Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dermika. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dermika. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 lipca 2013

Dermika, Nocne Życie, ekspresowa maseczka bankietowa pod makijaż

Maseczkę dostałam od Słomki :*

Produkt zapowiadał się bardzo ciekawie, ale ostatecznie mnie nie zachwycił...

Maseczka ma postać białego, dość rzadkiego kremu. Wchłania się prawie w całości w około 10 minut. Ewentualny nadmiar należy zebrać płatkiem kosmetycznym. Producent wyraźnie podkreśla, aby każdą połówkę saszetki (poj. 5 ml) przeznaczyć na jedną aplikację. Mazidło ma słodki, dość intensywny zapach.










Zacznę swoje marudzenie od tego, że przez kilka minut po aplikacji maseczki piekły mnie oczy, a tego bardzo, bardzo nie lubię.

Przed pierwszym użyciem miałam zagwozdkę, czemu to producent zaleca nałożenie maski po aplikacji kremu pielęgnacyjnego. Tajemnica szybko się rozwiązała. Otóż maseczka nie ma sama w sobie działania pielęgnacyjnego i nie nawilża skóry. Właściwie moim zdaniem to nie jest nawet maseczka. Produkt zachowuje się jak silikonowa baza pod makijaż. Silikony natychmiastowo wygładzają skórę i sprawiają, że jest jedwabista w dotyku. Poza tym produkt sprawia, że skóra jest zmatowiona na dobrych kilka godzin. I wszystko byłoby super, gdyby "maseczka" nie zawierała miliona drobinek złotego brokatu, mającego nadawać twarzy rozświetlenie. Osobiście nie mam nic przeciwko efekcie glow, ale nie takim od brokatu. Jako posiadaczka cery tłustej brokatu nie znoszę...

Swoje sesje z maseczkami odbywam zawsze na noc, więc i tym razem nie było inaczej. Chcę przez to powiedzieć, że nie stosowałam produktu pod makijaż i nie wiem, jak by się tu sprawdził. No ale skoro "maseczka" zachowuje się jak silikonowa baza, myślę, że makijaż trzymałby się na niej dobrze...



Czy polecam? Nie jako maseczkę, ale jako silikonową, matującą bazę pod makijaż, o ile nie przeszkadzają Wam maluteńkie drobinki brokatu rozsiane po całej twarzy. I polecam nakładanie produktu na dobrze nawilżający krem, bo matuje naprawdę mocno.

sobota, 21 lipca 2012

Dermika, Witamina P, Maseczka koktajl witaminowy na rozszerzone naczynka

I bought this face mask in Poland. Therefore, I wrote a review only in Polish. However, if you have any questions, I will be happy to help.
***

Na samym początku recenzji zaznaczę, że ten produkt stosowałam niezgodnie z zaleceniami producenta. Pozwoliło mi to przekonać się o jego skuteczności w kwestii ochrony obszarów naczynkowych, ale skończyło się również pewnymi skutkami ubocznymi, których zresztą się spodziewałam. Z tego wniosek taki, żeby jednak lepiej trzymać się zaleceń producenta :)

Maseczkę kupiłam chyba jeszcze w zeszłym roku w drogerii Superpharm. Niestety nie pamiętam dokładnie, ile kosztowała (na pewno poniżej 10 zł). Saszetka ma 10 ml pojemności. W środku znajduje się białawe mazidło o konsystencji dość rzadkiego, ale tłustego kremu. Maseczkę pozostawia się do wchłonięcia, więc nie trzeba niczego zmywać - jeśli stosujecie ją na noc. Pod makijaż produkt się nie nadaje; jest zbyt tłusty. Kosmetyk ma dziwny, jakby ziołowy?, zapach, ale nie jest on intensywny (na liście składników nie widzę ani jednej substancji typowo zapachowej).

Jak większość masek drogeryjnych, i ta nie może pochwalić się zachwycającym składem. Owszem, zawiera kilka naturalnych wyciągów działających wzmacniająco na naczynka, ale formuła zawiera również wiele substancji pochodzenia chemicznego, w tym kilka zapychaczy (chociażby wazelinę) i konserwantów. No cóż.

Przejdźmy do działania. Producent zaleca stosowanie maski 2-3 razy w tygodniu. Ja zlekceważyłam to zalecenie i podczas ostatniego pobytu w Polsce zaserwowałam sobie kurację uderzeniową, stosując produkt zamiast kremu na noc przez osiem nocy z rzędu. Moje spostrzeżenia? Maseczka dobrze nawilża i odżywia skórę. Ujędrnienia nie zaobserwowałam, podobał mi się natomiast fakt, że przez te kilka dni nie miałam prawie żadnych problemów ze swoimi obszarami naczyniowymi, tzn. nie miałam na twarzy permanentnego rumieńca od upałów, naczynka nie były aktywne, żadne też nie pękło. Zatem w tej kwestii maseczka działa :) A co było wspomnianym skutkiem ubocznym? Cóż, po tygodniu nieco mnie wysypało, ale się tego spodziewałam. Mam tłustą cerę, a tu jeszcze serwowałam jej takie treściwe mazidło noc w noc... Ale podkreślam, TO MOJA WINA, GDYŻ NIE DOSTOSOWAŁAM SIĘ DO ZALECEŃ PRODUCENTA.  Myślę, że maseczka stosowana 2 razy w tygodniu nie będzie zapychać (mnie wysypało dopiero po tygodniu codziennego stosowania).

Podsumowując, produkt wzmacnia naczynka i zapobiega ich pękaniu. Do tego nawilża i odżywia skórę. Jeśli nie straszny Wam dość chemiczny skład, polecam :)


niedziela, 4 września 2011

Dermika, Let's Dance, Street Dance, przezroczysta maseczka antybakteryjna z kompleksem acne-stop / antibacterial face mask with acne-stop complex

Jak może pamiętacie, Street Dance była jedyną maseczką z roztaczonej serii Dermiki, której dla Was nie recenzowałam. Dzięki kochanej Hexxanie mogę dziś uzupełnić swoją serię recenzji - teraz będzie komplet :) Dodatkowo maseczka okazała się być produktem godnym uwagi :)

  • Dostępność: na pewno dostaniecie te maseczki w Naturach 
  • Cena: ok. 4 zł
  • Pojemność: 10 ml
  • Kolor: maseczka nie jest całkowicie bezbarwna; powiedziałabym, że ma kolor (jasnej) skóry.
  • Zapach: gorzko-słodki, dość intensywny, niezbyt przyjemny.
  • Konsystencja: żelowa, lekka; maseczka po około 15 minutach wchłania się w skórę pozostawiając po sobie lepką warstwę - ja tak szłam spać, nie zmywałam tej warstwy.
  • Wydajność: saszetka wystarcza na 3-4 aplikacje
  • Podrażnienia: przez kilka minut po aplikacji moje oczy szczypały i łzawiły (myślę, że za sprawą parującego alkoholu); maseczka nie podrażniła skóry.
  • Skład: znajdziemy w nim kilka naprawdę "przyjemnych" substancji (ekstrakty z liści wierzby, korzenia kosaćca florentyńskiego, oczaru wirginijskiego, aloesu, drożdży, listownicy cukrowej; olejek z drzewa herbacianego). W maseczce zastosowano alkohol, ale mi ten składnik nie wysuszył ani nie podrażnił buzi. Niestety doszukałam się w maseczce 9 składników zapachowych.
  • Działanie: maseczkę testowałam po wysypie pryszczy spowodowanym kremem Nivea, miała więc pole do popisu. I powiem Wam, że zadziałała lepiej, niż się spodziewałam. Rano pryszcze były zdecydowanie mniejsze, szybciej się goiły. Dodatkowo maseczka zamknęła mniejsze pory; kratery były niestety takie, jak zawsze. Maska nie nawilża, ale również nie wysusza skóry.
Podsumowując, maseczka ma przyjemną, lekką konsystencję, ale niestety nie powala zapachem. Tuż po aplikacji moje oczy szczypały i łzawiły, ale produkt nie podrażnił skóry. Maseczka zawiera całkiem sporo składników pochodzenia naturalnego - wiele z nich o właściwościach antybakteryjnych i przeciwtrądzikowych. Maseczka rzeczywiście przyspiesza gojenie pryszczy, a dodatkowo zamyka mniejsze pory. Uważam, że jest naprawdę dobra jako doraźna pomoc, więc jeśli macie problemy z trądzikiem lub wysypało was po jakimś produkcie, warto ją wypróbować :) 



As you may remember, Street Dance was the only Dermika's mask from the Let's Dance series I didn't review for you. Thanks to Hexxana I am now able to complete my series of reviews. What is more, the mask turned out to be surprisingly good :)
  • Availability: Natura, Poland
  • Price: circa PLN 4
  • Volume: 10 ml
  • Hue: of fair human skin
  • Fragrance: bitter-sweet, quite intense, not very pleasant
  • Consistency: gel, light; the masks takes circa 15 minutes to absorb leaving a sticky film on your skin.
  • A sachet contains enough product for 3-4 applications.
  • Irritations/allergies: the mask made my cry and my eyes were stinging for couple of minutes after application (I think it was the alcohol); I didn't experience any skin irritation.
  • Ingredients: the mask contains quite a few natural extracts. Note: it also contains alcohol. This particular ingredient didn't do any damage in my case though. The only thing I don't like about the list of ingredients is 9 different parfumes.
  • Effects: I tested the mask after rather a nasty breakout caused by the Nivea's tinted moisturiser. And it worked better than I thought it would. In the morning the pimples appeared to be smaller and healed faster than usual. Additionally, the mask closed the small pores, leaving the big ones intact though. The mask didn't moisturise my skin but it didn't dry it either.
Well, if you need an anti-acne mask, why not give this one a try? I think that this is a really decent product :)



Skład:

Skala: zielony – substancje nieszkodliwe lub o pozytywnym działaniu; pomarańczowy – substancje wzbudzające pewne zastrzeżenia; czerwony – substancje szkodliwe; czarny - nie znalazłam takiej informacji



Aqua (Woda): środek rozpuszczający.
Propylene Glycol (Glikol propylenowy): Hydrofilowa substancja nawilżająca skórę. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotora przenikania - ułatwia w ten sposób transport innych substancji w głąb skóry. Humektant. Wspomaga działanie konserwujące poprzez obniżenie aktywności wody, która jest doskonałą pożywką dla drobnoustrojów. Glikol propylenowy jest bezpieczny do stosowania nawet w stężeniu 50% w gotowym preparacie. Może powodować podrażnienia, jeżeli nakładany jest na skórę chorobowo zmienioną.
Butylene Glycol: humektant, środek rozpuszczający. Substancja wchodząca w skład naturalnego czynnika nawilżającego. Używany jest jako środek ekstrakcyjny dla roślin, do produkcji ekstraktów roślinnych. Ma działanie lekko konserwujące.
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil: substancja zapachowa, emulgator, substancja rozpuszczająca.
Alcohol: środek rozpuszczający. Jest bardzo dobrym środkiem rozpuszczający dla licznych substancji. W roztworze wodnym od 15% jest mocnym środkiem konserwującym i dezynfekującym. Etanol w stężeniu ponad 30% ma działanie odciągające wodę przez co znacznie drażni skórę. Skoncentrowany alkohol jest trujący. Etanol ze względu na swoje tonizujące, oczyszczające, odtłuszczające, odświeżające działanie jest głównym składnikiem w kosmetyce.
Salix Alba Leaf Extract: ekstrakt z liści wierzby. Zawiera naturalny kwas salicylowy, który delikatnie złuszcza zgrubiały i przebarwiony naskórek. (http://www.ava-sklep.pl/maska-multiaktywna-przeciwtradzikowa-peel-off.html)
Iris Florentina Root Extract: ekstrakt z korzenia kosaćca florentyńskiego. Korzeń zawiera silne substancje przeczyszczające. (http://www.witaminyzdrowia.pl/rosliny-lecznicze/inne-ziola.html)
Hamammelis Virginiana Extract: ekstrakt z oczaru wirginijskiego. Ekstrakt z oczaru działa przeciwzapalnie, odświeżająco, bakteriobójczo i przeciwkrwotocznie. Doskonale pielęgnuje cerę zanieczyszczoną o rozszerzonych porach lub z siatką popękanych żyłek. Oczar działa na skórę pojędrniająco, gdyż poprawia krążenie podskórne i ukrwienie skóry, zmniejsza także kruchość włosowatych naczyń krwionośnych. (http://www.we-dwoje.pl/ekstrakt;z;oczaru;wirginijskiego,slownik,407.html)
Aloe Barbadensis Extract/Aloe Barbadensis Leaf Extract (Wyciąg z aloesu): Aloes posiada wspaniałe właściwości kosmetyczne: wygładza i ujędrnia skórę, regeneruje ją, utrzymuje wilgotność, działa przeciwzapalnie, łagodząco, posiada zdolność filtrowania promieni słonecznych. (http://www.we-dwoje.pl/ekstrakt;z;aloesu,slownik,403.html)
Carbomer: pochodzenia chemicznego. Środek żelujący, regulujący lepkość w końcowym produkcie (zmniejsza lub podwyższa). Używany także jako stabilizator w emulsji.
Lecithin (Lecytyna): Wpływa na poprawę stopnia nawilżenia skóry. Emulgator W/O. Stabilizator emulsji - zapobiega rozwarstwianiu się faz w trakcie przechowywania produktu.
Triethanolamine: pochodzenia chemicznego. Substancja ta wykorzystywana jest w kosmetyce do ustawienia określonej wartości pH i jej stabilizacji. Może wytworzyć nitrozaminy.
Yeast Extract: ekstrakt z drożdży. Bogaty w witaminy z grypy B, enzymy i sole mineralne, zalecany w przypadku zaburzeń w procesie rogowacenia naskórka, reguluje wydzielanie sebum, wpływa oczyszczająco. (http://www.kosmetyka.eu/ekstrakt-z-drozdzy.html)
Malaleuca Alternifolia Leaf Oil: olejek z drzewa herbacianego. Właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne. Zastosowanie: przy infekcjach grzybiczych stóp i paznokci; przy trądziku – leczy stan zapalny, zmniejsza liczbę czerwonych wyprysków; przy łupieżu; przy zapaleniu dziąseł. Olejek z drzewa herbacianego nie powinien być stosowany doustnie, nawet w małych ilościach, gdyż jest toksyczny przy spożyciu. Stosowany zewnętrznie, może wywołać podrażnienia i być przyczyną kontaktowej alergii skórnej, dlatego powinien być stosowany z należytą ostrożnością przez osoby podatne na alergie. Najlepiej jest przed pierwszym zastosowaniem olejku sprawdzić jego działanie na niewielkim fragmencie skóry. Olejku z drzewa herbacianego nie powinny stosować dzieci i kobiety w ciąży. (http://www.kobieta.info.pl/olejki-eteryczne/226-olejek-z-drzewa-herbacianego-melaleuca-alternifolia)
Zinc Sulfate: środek ściągający, przeciwbakteryjny.
Laminaria Saccharina Extract: ekstrakt z listownicy cukrowej; glon z klasy brunatnic, zawiera dużą ilość związków jodu, różnych witamin, mikroelementów, niezastępowalnych aminokwasów i innych biologicznie aktywnych substancji. (http://coral-mine.pl/our-shop/details/44/24/zdrowie/podtrzymanie-immunitetu/kelp.html)
Retinyl Palmitate: kondycjonuje skórę, wystawiona na działanie promieni UV substancja może zniszczyć DNA komórek i spowodować mutacje genów, co może doprowadzić do raka.
Diazolidinyl Urea: konserwant. Może wydzielić formaldehyd w produkcie lub na skórze.
Methylparaben, Propylparaben: konserwanty, mogą wywoływać alergie.
Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool: substancje zapachowe, potencjalne alergeny.

Źródła: wizaz.pl, kosmopedia.org, cosmeticsdatabase.com

środa, 27 lipca 2011

Maseczki Dermiki z serii Let's Dance - podsumowanie / Dermika face masks, Let's Dance series - conclusions

W skład serii Let's Dance wchodzi osiem maseczek, z których przetestowałam siedem - nie lubię masek typu peel-off (maseczka nazywa się Street Dance), więc z tej jednej zrezygnowałam. Testowałam:

Dermika's Let's Dance series consists of 8 face masks. I tested 7 of them. The eighth one, Street Dance, is a peel-off mask - I don't like those so I didn't bother to buy it. 
Here are the masks I tested:


Wszystkie maseczki kupiłam w Naturze (widziałam je też w Rossmannie) za około 4 zł. Każda z nich ma pojemność 10 ml.

I bought the masks in Natura (Poland) but I also saw them in Rossmann (Poland). They cost circa PLN 4 each. Volume: 10 ml.

Szczegółowe recenzje  / My detailed reviews:

Wśród maseczek znalazły się zarówno perełki, jak i buble. Niektóre maseczki wzbudziły raczej mieszane uczucia. Pamiętajcie proszę, że przedstawiam tu swoje subiektywne opinie :)

Some of the masks turned out to be really good, some of them were not worth the time, some of them left me with mixed feelings. I'm going to share my experiences with you but please note that these are my personal (subjective) opinions :)

 
PEREŁKI / MASKS DEFINITELY WORTH TRYING:

Maseczka Hip-Hop
Maseczka w kolorze błotnej zieleni. Jest bardzo gęsta (przez co saszetka wystarcza na jedną aplikację) i tępo się rozprowadza. Uwaga! Maseczka śmierdzi rozkładającymi się rybami i zapach ten czuć przez cały czas; mi robiło się od niego autentycznie niedobrze - miałam odruch wymiotny. JEDNAKŻE okazało się, że jest to najlepsza oczyszczająca maseczka, której próbowałam do tej pory. Po zmyciu pory były ściągnięte jak nigdy (efekt utrzymał się przez dwa dni!), ani śladu sebum. Maska nie tylko wchłonęła całe sebum, ale wszelkie inne zanieczyszczenia. Buzia aż trzeszczała w dotyku od czystości i rzeczywiście była supermatowa. Maska podsuszyła również mniejsze wypryski. Oczywiście skórę trzeba było nawilżyć, ale nie była jakoś nieprzyjemnie ściągnięta. Najgorzej śmierdząca i najlepiej działająca maseczka oczyszczająca, z jaką się spotkałam. Czyli: chcesz być piękna, to cierp ;) Dla efektów zdecydowanie warto :)

Hip-Hop:
Colour: muddy green. The mask is very thick (therefore one sachet equals one application) and quite difficult to apply. The product stinks of rotting fish and you can smell the stench all the time you keep the mask on your face. It made me feel sick. HOWEVER, this turned out to be the best cleansing mask I have ever tried. The mask minimised my pores (for two days!) as well as absorbing the oil from my face. My face was really, really clean and super mattified. The product also helped with smaller pimples. Obviously, having washed the mask off I had to apply a moisturiser, but the skin was not overly dry. The worst smelling and the best working cleansing mask ever :)





Maseczka Funky:
Maseczka ma kolor gorzkiej czekolady i intensywny (dla mnie trochę zbyt intensywny) czekoladowy zapach. Jest gęstawa i wymaga cierpliwości przy zmywaniu z twarzy. Jej skład, mimu 7 konserwantów na końcu listy, jest całkiem do rzeczy, co przekłada się na działanie maseczki. Po zmyciu twarz była zmatowiona, ale promienna, miała wyrównany koloryt, była dobrze nawilżona oraz, czego jeszcze chyba nie doświadczyłam, była wygładzona i napięta - moje bruzdy na czole były wyraźnie spłycone choć oczywiście nie zniknęły.

Funky:
Colour: dark chocolate. The mask smells intensively of chocolate (I find the smell a little too heavy) and it's quite thick. It requires some patience to remove. The list of ingredients, despite 7 preservatives it features, is quite good, so the mask works. When I washed it off, my face was mattified yet radiant, and the skin tone - evened out. What is more, my skin was moisturised and amazingly smooth, with the wrinkles on my forehead noticeably shallower.

 
Obie maseczki bardzo polubiłam i gorąco polecam :)


MASECZKI, KTÓRE WZBUDZIŁY MOJE MIESZANE UCZUCIA / MASKS WHICH LEFT ME WITH MIXED FEELINGS:


Maseczka Salsa:
Maseczka jest bardzo rzadka, wodnista, może przeciekać przez palce, więc trzeba być ostrożnym podczas aplikacji (ale za to saszetka wystarcza na 5-6 zastosowań). Producent zaleca wtarcie w twarz tego, co się nie wchłonęło - na noc można tak zrobić, ale jeśli nakładamy maseczkę przed imprezą, radzę ją zmyć z buzi, bo produkt pozostawią na twarzy lepką warstwę, na którą makijażu na pewno nie nałożymy. Maseczka ma intensywny, chemiczny, pomarańczowy zapach (aż 11 substancji zapachowych w składzie), a parując szczypie w oczy. Wiele minusów, prawda? Z drugiej strony jednak zauważyłam, że produkt koi skórę, niweluje zaczerwienienia i wyrównuje jej koloryt (obserwacje z perspektywy cery naczynkowej). Jeśli pozostawimy maseczkę na twarzy na noc, obudzimy się z matową, ale nawilżoną buzią. Zimą nawilżenie może być jednak za słabe. Nie wykluczam, że wrócę do tej maski, jeśli nie znajdę lepszego produktu, który wyraźnie koiłby moją naczynkową cerę.

Salsa:
The mask is very thin so you have to be very careful during application. One sachet contains enough product for 5-6 applications. The manufacturer suggests massaging the excess product into your skin after 20 minutes - well, you can do that if you apply the mask before going to bed. If you are going out, you have to wash it off because the product leaves a sticky film on your skin. The mask smells intensively of (synthetic) oranges - 11 parfumes on the list of ingredients. It sligthly irritated my eyes - I cried after every single application. However, I noticed that the mask helped with the redness of my skin and evened out its tone. If you leave the mask on your face for the whole night, you are likely to wake up with mattified yet moisturised skin. However, the mask may not be that effective during winter (moisture-wise). 
 



Maseczka Jazz:
Maseczka ma przyjemny, delikatny, cytrusowy zapach, a konsystencją przypomina glinkowe maseczki Ziaji. Zmycie jej z twarzy wymaga dużo cierpliwości. W składzie znajdziemy zarówno dobroczynne składniki pochodzenia naturalnego jak i chemię w postaci 7 konserwantów. Co do działania - maseczka nazywa się wygładzająca i wygładza rzeczywiście świetnie. Dodatkowo matuje i delikatnie oczyszcza skórę twarzy. Niestety, wbrew obietnicom producenta, nie robi nic z porami i zaskórnikami. Można ją kupić, jeśli chcecie samego wygładzenia i delikatnego oczyszczenia. Do walki z zaskórnikami i rozszerzonymi porami radzę wybrać coś innego :)

Jazz:
The mask smells nicely of citrus fruit. Consistency-wise it reminds me of Ziaja's masks with clay. It requires some patience to remove. It contains both beneficial ingredients and chemicals, such as 7 preservatives. It's a smoothing mask and it smoothes wonderfully. Additionally, it mattifies and delicately cleanses your skin. However, the mask is also supposed to minimise enlarged pores (I really need that) and get rid of blackheads, none of which happened in my case.




MASECZKI, KTÓRE ZUPEŁNIE SIĘ NIE SPRAWDZIŁY / DISAPPOINTMENTS:


Maseczka American Smooth:
Maseczka ma przyjemną konsystencję (przypomina konsystencję glinkowych masek Ziaji) i nieco chemiczny, ale nie nieprzyjemny zapach. Mimo iż ma być to maseczka oczyszczająca, w składzie znalazły się tylko 2 oczyszczające składniki, za to składników zapachowych jest aż 9. Producent obiecuje szybkie i dogłębne oczyszczenie skóry, nawilżenie oraz gładkość i promienność cery. Maskę mamy nałożyć na 3-5 minut, więc cały proces rzeczywiście jest szybki. Ja od maseczek oczyszczających oczekuję przede wszystkim oczyszczenia i zwężenia porów. Tutaj pory przed i po wyglądały tak samo - wielki zawód. Po zastosowaniu maseczki twarz była matowa (maska wchłonęła sebum) i gładka w dotyku. Maska wberw obietnicom nie nawilża w wystarczającym stopniu - czułam potrzebę nałożenia dodatkowo kremu. Czy skóra była promienna? Szczerze mówiąc, nie zaobserwowałam takiego efektu. Za to zauważyłam, że alantoina przyspieszyła gojenie się małych ranek. Moich oczekiwań maseczka niestety nie spełniła.

American Smooth:
Consistency of a rich face cream. Synthetic but not unpleasant scent. Although this is supposed to be a cleansing mask, it contains only two cleansing ingredients but as many as 9 parfumes. According to the manufacturer, the mask is supposed to leave your skin deeply cleansed, moisturised, smooth, and radiant. The whole process is supposed to be quick as we should apply this mask for 3-5 minutes. As to the effects - when applying cleansing masks I expect them to minimise my pores. This one didn't do that. However, I can't say that it didn't work at all. The mask absorbed some oil, leaving my skin mattified and smooth to touch. The skin wasn't moisturised enough though - having removed the mask I had to apply a moistuiriser. The mask also helped with some small cuts on my face.


 

Maseczka Disco:
Maseczka ma kolor pomidorowej czerwieni i jest bardzo płynna, przez co źle się ją aplikuje, bo rozlewa się między palcami. Saszetka wystarcza na 3 aplikacje. Z założenia ma pachnieć żurawiną, ale moim zdaniem zapach jest zbyt słodki i zbyt intensywny, dla mnie nieprzyjemny. Producent zaleca, aby po 15-20 minutach wetrzeć resztę maski w twarz. To chyba jakiś żart. Maska jest pomidorowoczerwona i nie wchłania się w buzię. Przy próbie wcierania roluje się pod palcami; kolor oczywiście pozostaje na buzi. Maska nawilżająca? Bynajmniej. Buzia nie była ani trochę nawilżona i bardzo chętnie przyjęła krem. Maska wygładzająca? No OK, buzia była gładka w dotyku, ale wątpię, żeby maska wygładziła zmarszczki. Plus chociaż za to, że twarz była matowa. Maska nie robi nic. Nie nawilża, może ewentualnie lekko wygładza, ale nie jest to nic spektakularnego. Do tego nieprzyjemnie pachnie.

Disco:
Tomato red colour. The mask is very thin and therefore difficult to apply. One sachet contains enough product for three applications. The mask is supposed to smell of cranberry. In my opinion the scent is too sweet and too heavy, I really don't like it. The manufacturer suggests massaging the excess mask into your skin after 15-20 minutes. It's a joke. What you have on your face is a tomato red layer of something that won't absorb into the skin. You have to wash it off. Effects? The mask doesn't work. It doesn't moisturise the skin, it smoothes it only a little bit. At least it left my face mattified but that's not enough.






Maseczka Twist:
Maseczka prawie nie pachnie, coś tam czuć, ale zapach jest niezwykle subtelny. Jej skład na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo przyjazny, choć u mnie nie przełożyło się to na wymierne działanie. Nakładałam ją przed spaniem i teoretycznie tłusty film, który produkt pozostawia na twarzy, nie powinien mi przeszkadzać, ale on był naprawdę bardzo tłusty, czułam się, jakbym wysmarowała buzię masłem. Rano twarz była nawilżona. Kropka. Obiecywanej miękkości i "szaleńczej gładkości" nie odnotowałam. Ani ich, ani żadnego innego pozytywnego (oprócz nawilżenia) działania. Do tego wszystkie pory były pootwierane i straszyły otoczenie swoją wielkością i głębią. 

Twist:
Very subtle scent. Consistency of a thin face cream. One sachet contains enough product for 2-3 applications. As to the effects, I didn't fell in love with this mask. First of all, I hated the greasy film on my skin, even though I should not have minded since no one could see it (I always apply masks before going to bed). It felt like butter, yuk! Second of all, the mask moisturised my skin and that's it. No promised smoothness and softness. However, somehow the mask had made my pores expand so I had a rather nasty surprise when I took a look in the mirror the next day.

piątek, 22 lipca 2011

Dermika, Let's Dance, Jazz, seledynowa maseczka wygładzająca z zieloną glinką i grejpfrutem / smoothing mask with green clay and grapefruit

To już ostatnia testowana przeze mnie maseczka Dermiki z serii Let's Dance :) Wkrótce napiszę posta podsumowującego moje doświadczenia z serią oraz powiem Wam, które maseczki moim zdaniem są godne uwagi, a które okazały się bublami :)

Ogólna charakterystyka:
  • cena: ok. 4 zł
  • dostępność: na pewno dostaniecie te maseczki w Naturach
  • pojemność: 10 ml
  • kolor: beżowo-zielonkawy
  • konsystencja: taka jak glinkowe maseczki Ziaji, czyli kremowa, dość gęsta; nie ma problemów z rozprowadzeniem na twarzy; maseczka zasycha na twarzy; zmycie maseczki po 15-20 minutach wymaga dużych pokładów wody i cierpliwości, ponieważ produkt bardzo rozmazuje się na buzi, dopiero po pewnym czasie schodzi
  • zapach: przyjemny, cytrusowy, niezbyt intensywny
  • wydajność: saszetka wystarcza na 2 aplikacje
  • skład: kilka substancji pochodzenia naturalnego (kaolin, illit, wyciąg z grejpfruta, sok z liści aloesu, wyciąg z owoców shea); aż 7 konserwantów
  • podrażnienia: nic takiego nie miało miejsca
  • tłumaczenie na j. angielski - znacie moje stanowisko w tej sprawie :)
No i najważniejsze, czyli działanie. Producent obiecuje nam gładką, czystą i promienną cerę, zwężenie porów i pozbycie się zaskórników. Co ja na to? Po zmyciu maseczki buzia była rzeczywiście niesamowicie gładka w dotyku, a do tego ładnie zmatowiona i delikatnie oczyszczona. Kupując tą maseczkę najbardziej jednak liczyłam na zwężenie porów i tu niestety się przeliczyłam - pory "przed" i "po" wyglądały dokładnie tak samo. Z zaskórnikami maseczka również nic nie zrobiła.

PODSUMOWUJĄC, maseczka ma przyjemny, delikatny, cytrusowy zapach, a konsystencją przypomina glinkowe maseczki Ziaji. W składzie znajdziemy zarówno dobroczynne składniki pochodzenia naturalnego jak i chemię w postaci 7 konserwantów. Co do działania - maseczka nazywa się wygładzająca i wygładza rzeczywiście świetnie. Dodatkowo matuje i delikatnie oczyszcza skórę twarzy. Niestety, wbrew obietnicom producenta, nie robi nic z porami i zaskórnikami. W ostatecznym rozrachunku mam do tej maseczki mieszane uczucia. Nie powiem, że jest zła, ale cudów też nie robi...



This is the last mask form the Let's Dance series by Dermika I tested. Soon I am going to write a post about my experiences with these products and suggest which are worth trying and which didn't work for me :)

Short characteristics:
  • price: circa PLN 4
  • availability: Natura, Poland
  • volume: 10 ml
  • hue: beige with a hint of green
  • consistency: cream, quite thick; no problems with application; the mask dries on your face; removing is quite problematic and takes a lot of time, effort, and water
  • fragrance: nice, subtle; the mask smells of citrus fruit
  • one sachet contains enough product for 2 applications
  • ingredients: several natural ingredients (Kaolin, Illite, Grapefruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Butyrospermum Parkii Fruit); as many as 7 preservatives
  • allergies/irritations: I didn't experience any
As for the effects, the manufacturer promises us smooth, clear, and radiant complexion. Additionally, the mask is supposed to minimise the pores and get rid of the blackheads. My opinion? When I washed the mask off my face the skin was smooth, mattified and cleansed. However, what I wanted most was taking care of my pores and the mask didn't do anything with them (or with the blackheads). So, I'm left with mixed feelings. I can't say that the mask didn't work but it didn't have the effect I wanted most...



Skład:

Skala: zielony – substancje nieszkodliwe lub o pozytywnym działaniu; pomarańczowy – substancje wzbudzające pewne zastrzeżenia; czerwony – substancje szkodliwe; czarny - nie znalazłam takiej informacji
Aqua (Woda): środek rozpuszczający.
Kaolin: pochodzenia mineralnego. Substancja absorbcyjna, środek zmętniający. Substancja ścierająca o skutecznych własnościach myjąco-czyszczących. Dodawany do środków kosmetycznych (peelingów) w celu usunięcia martwego naskórka, brudu, aby wspomóc mechaniczne czyszczenie zębów (usunąć osad, nadać zębom połysk), do maści i kremów, aby chronić przed promieniowaniem UV. Krzemian glinu działa napinająco, usuwa nadmiar tłuszczu, oczyszcza, sprawia, że skóra jest dotleniana.
Illite (Illit): zielona glinka; posiada wyjątkowe właściwości wchłaniania zanieczyszczeń i sebum.
Glycerin (Gliceryna): humektant, środek rozpuszczający, środek skażający. Pochodzenia różnego. Używana w kosmetyce głównie jako środek utrzymujący wilgoć. Jest substancją wchodzącą w skład naturalnego czynnika nawilżającego, sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka. W wysokich stężeniach działa antyseptycznie, może jednak przy takiej ilości podrażniać błony śluzowe. Gliceryna jest mocno higroskopijna, w preparatach do pielęgnacji skóry (w zależności od stężenia) może mieć również niekorzystne działanie. Przy niedostatecznej wilgotności powietrza szybko pozbywa/odciąga wodę ze skóry co doprowadza często do wysuszenia naskórka.
Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate: emolient, tworzy warstwę okluzyjną na skórze.
Cetyl Alcohol (Alkohol cetylowy): emulgator, wosk, emolient, regulator lepkości. Pochodzenia różnego. Stosowany przy tłustej, zanieczyszczonej skórze. Używany w kremach do rąk, płynach do mycia twarzy, peelingach, odżywkach i maskach dla każdego typu włosów. Dzięki niemu emulsje dobrze się rozprowadzają i wchłaniają, nie pozostawiając tłustego filmu. Składnik o właściwościach wygładzających.
Propylene Glycol (Glikol propylenowy): Hydrofilowa substancja nawilżająca skórę. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotora przenikania - ułatwia w ten sposób transport innych substancji w głąb skóry. Humektant. Wspomaga działanie konserwujące poprzez obniżenie aktywności wody, która jest doskonałą pożywką dla drobnoustrojów. Glikol propylenowy jest bezpieczny do stosowania nawet w stężeniu 50% w gotowym preparacie. Może powodować podrażnienia, jeżeli nakładany jest na skórę chorobowo zmienioną.
Cetearyl Ethylhexanoate: emolient. Substancja stwarzająca na skórze efekt odpychający wodę, tworzy film, który chroni przed wysuszeniem. Jest środkiem natłuszczającym, nawilżającym, wygładzającym, zmiękczającym, zapewniającym prawidłową ochronę. Sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka.
Glyceryl Stearate (Stearynian glicerolu): Emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Emulgator W/O. Substancja konsystencjotwórcza, wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe.
Pentaerythrityl Distearate: emulgator, emolient, reguluje lepkość produktu.
Polysorbate 20: niejonowa substancja powierzchniowo czynna. Substancja bezpieczna dla środowiska - biodegradowalna. Emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji. Ponadto pełni rolę solubilizatora, czyli umożliwia wprowadzenie do roztworu wodnego substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie, np. kompozycje zapachowe, wyciągi roślinne, substancje tłuszczowe.
Ceteareth-6: emulgator, lipid, tensyd. Substancja aktywnie myjąca, odpowiedzialna za gruntowne oczyszczanie skóry i włosów.
Ceteareth-25: emulgator, tensyd, lipid. Emulsje stworzone z Ceteareth-25 są w wysokim stopniu nieczułe przeciwko zakłócającym składnikom. Substancja aktywnie myjąca, odpowiedzialna za gruntowne oczyszczanie skóry i włosów.
Citrus Grandis Extract (ekstrakt z grapefruta): Ekstrakt z grejpfruta znajduje częste zastosowanie w preparatach kosmetycznych, m.in. w produktach zapobiegających starzeniu się skóry, pękaniu naczynek czy działających anty zapalnie. Grejpfruty czerwone, żółte czy różowe są szczególnie bogate w witaminy, przede wszystkim C dzięki czemu wzmacniają naczynia krwionośne. Ekstrakt zawarty w miąższu i pestkach grejpfruta działa niszcząco na ok. 800 rodzajów bakterii i wirusów oraz na ponad 100 rodzajów grzybów chorobotwórczych. Odpręża i tonizuje skórę, odświeża, oczyszcza i liftinguje. (http://www.farmona.pl/kosmetyki-gabinetowe/egzotyczny-pedicure-spa/)
Aloe Barbadensis Leaf Juice: Wśród szerokiego wachlarza działań aloesu podkreślić trzeba działanie: żółciopędne, przeczyszczające, stymulujące, tonizujące, wzmacniające, regulujące, regenerujące, przeciwzapalne, bakteriobójcze, grzybobójcze, przeciwrobacze, przeciwbólowe, immunostymulujące, biostymulujące, antyrakowe, hamujące krwawienia, łagodzące, uspokajające, gojące rany. (http://www.kostkowski.eu/publikacje/98-aloes.html)
Butyrospermum Parkii Fruit: Pochodzenia roślinnego. Afrykańskie drzewo Butyrospermum Parkii Kotschy, z którego owoców (orzechów) otrzymywany jest, poprzez tłoczenie, tłuszcz. Owoce te zawierają do 50% cennego tłuszczu. Masło Shea bogate jest w naturalną alantoinę, witaminę E, prowitaminę A, posiada lekki (3-4) filtr ochronny (UVB).
Xanthan Gum: składnik wiążący, stabilizuje emulsje, surfaktant, emulgator, reguluje lepkość produktu.
Stearyl Alcohol (Alkohol stearylowy): emolient, stabilizator, regulator lepkości, środek zmętniający. Pochodzenia różnego. Alkohol tłuszczowy, który w naturze występuje w związanej formie w olejach, tłuszczach i woskach. Jest substancją natłuszczającą, nawilżającą, wygładzającą, zapewniającą ochronę przed wysuszeniem, sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka.
Phenoxyethanol, Propylparaben, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben: konserwanty, mogą wywoływać alergie.
Disodium EDTA: substancja chelatująca, regulator lepkości, zmiękczacz. Pochodzenia chemicznego. Środek chelatujący (związki organiczne), który dodaje się do produktów kosmetycznych, aby mógł wytworzyć z jonami metali kompleks (całość) przez co może wpłynąć na stabilność i/lub wygląd kosmetyków. Składnik używany także jako regulator lepkości w końcowym produkcie (zmniejsza lub podwyższa).
Diazolidinyl Urea: konserwant. Może wydzielić formaldehyd w produkcie lub na skórze.
Citral, Limonene: substancje zapachowe, potencjalne alergeny.

Źródła: wizaz.pl, kosmopedia.org, cosmeticsdatabase.com

poniedziałek, 4 lipca 2011

Dermika, Let's Dance, Twist, Turkusowa maseczka nawilżająco-odżywcza z witaminami i pantenolem / Turquoise moisturising and nourishing mask with vitamins and panthenol

Ogólna charakterystyka:
  • cena: ok. 4 zł
  • dostępność: na pewno dostaniecie te maseczki w Naturach
  • pojemność: 10 ml
  • kolor: biały
  • konsystencja: maseczka ma postać dość rzadkiego kremu; nie zasycha na twarzy, nie spływa przy aplikacji; po zebraniu nadmiaru maseczki na twarzy pozostaje tłusta, świecąca się warstwa, która do rana albo się wchłania, albo zostaje wtarta w poduszkę
  • zapach: bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny
  • wydajność: saszetka wystarcza na 2 - 3 aplikacje
  • skład: na pierwszy rzut oka całkiem przyjazny, maseczka zawiera naprawdę wiele substancji nawilżających/natłuszczających (gliceryna, olej z awokado, wyciąg z nasion jojoby, olej neutralny, glikol propylenowy, mocznik) oraz obiecany pantenol i witaminy (C, E oraz bogaty w witaminy z grupy B wyciąg z drożdży)
  • podrażnienia: nic takiego nie miało miejsca
  • tłumaczenie na j. angielski - ło matko bosko
Maska mnie nie zachwyciła. Nakładałam ją przed spaniem i teoretycznie tłusty film na twarzy nie powinien mi przeszkadzać, ale on był naprawdę bardzo tłusty, czułam się, jakbym wysmarowała buzię masłem. Rano twarz była nawilżona. Kropka. Obiecywanej miękkości i "szaleńczej gładkości" nie odnotowałam. Ani ich, ani żadnego innego pozytywnego (oprócz nawilżenia) działania. Do tego wszystkie pory były pootwierane i straszyły otoczenie swoją wielkością i głębią.

PODSUMOWUJĄC, maseczka prawie nie pachnie, coś tam czuć, ale zapach jest niezwykle subtelny. Zostawia tłusty film na skórze. Jej skład na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo przyjazny, choć u mnie nie przełożyło się to na wymierne działanie - maseczka nawilżyła buzię, ale nic poza tym. Miękkości ani gładkości nie było, za to pory się pootwierały i bardzo uwidoczniły. U mnie się ten produkt nie sprawdził.



Short characteristics:
  • price: around PLN 4.00
  • availability: Natura, Poland
  • volume: 10 ml
  • colour: white
  • consistency: of a thin cream; it doesn't dry on your face; the application is unproblematic; when you wipe the excess off there is a greasy film on your skin but it disappers by the morning (it either absorbs or ends up rubbed into your pillow)
  • one sachet contains enough product for 2-3 applications
  • scent: very subtle
  • ingredients: I would say that the list of ingredients is quite friendly. The mask contains quite a few moisturising ingredients (such as Glycerin, Persea Gratissima Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Propylene Glycol) as well as promised Panthenol and vitamins (C, E, B)
  • the mask didn't irritate my skin
  • English translation: no comment
Well, I didn't fell in love with this mask. First of all, I hated the greasy film on my skin, even though I should not have minded since no one could see it. It felt like butter, yuk! Second of all, the mask moisturised my skin and that's it. No promised smoothness and softness. However, somehow the mask had made my pores expand so I had a really nasty surprise when I took a look in the mirror the next day. Sorry, it's a no from me.


Skład:
Skala: zielony – substancje nieszkodliwe lub o pozytywnym działaniu; pomarańczowy – substancje wzbudzające pewne zastrzeżenia; czerwony – substancje szkodliwe; czarny - nie znalazłam takiej informacji

Aqua (Woda): środek rozpuszczający.

Glycerin (Gliceryna): humektant, środek rozpuszczający, środek skażający. Pochodzenia różnego. Używana w kosmetyce głównie jako środek utrzymujący wilgoć. Jest substancją wchodzącą w skład naturalnego czynnika nawilżającego, sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka. W wysokich stężeniach działa antyseptycznie, może jednak przy takiej ilości podrażniać błony śluzowe. Gliceryna jest mocno higroskopijna, w preparatach do pielęgnacji skóry (w zależności od stężenia) może mieć również niekorzystne działanie. Przy niedostatecznej wilgotności powietrza szybko pozbywa/odciąga wodę ze skóry co doprowadza często do wysuszenia naskórka.

Persea Gratissima Oil: olej z awokado. Olej z awokado posiada wyjątkowe własności regenerujące i zmiękczające skórę. Posiada zdolność do bardzo głębokiej penetracji skóry, bogaty w lecytyne i fitosterole stymuluje syntezę kolagenu, wysoka zawartośc witaminy E zapobiega degradacji skóry wywołanej wolnymi rodnikami. Olej z awokado hamuje rozwój bakterii dzięki czemu jest wartościowym składnikiem preparatów przeciwtrądzikowych. Olej z awokado jest również naturalnym filtrem UV-A i UV-B. (http://maseczki.8am.pl/surowce.html)

Simmondsia Chinensis Seed Oil: wyciąg z nasion jojoby. Intensywnie nawilża, pielęgnuje skórę i włosy (http://lilinatura.pl/shop/skladniki%20m-z.html); reguluje lepkość produktu.

Caprylic/Capric Triglyceride (Olej neutralny): emolient, środek rozpuszczający. Substancja natłuszczająca, wygładzająca, zapewniająca prawidłową ochronę. Sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka. Lipid ten posiada właściwości konserwujące.

Cetearyl Ethylhexanoate: emolient. Substancja stwarzająca na skórze efekt odpychający wodę, tworzy film, który chroni przed wysuszeniem. Jest środkiem natłuszczającym, nawilżającym, wygładzającym, zmiękczającym, zapewniającym prawidłową ochronę. Sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka.

Propylene Glycol (Glikol propylenowy): Hydrofilowa substancja nawilżająca skórę. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotora przenikania - ułatwia w ten sposób transport innych substancji w głąb skóry. Humektant. Wspomaga działanie konserwujące poprzez obniżenie aktywności wody, która jest doskonałą pożywką dla drobnoustrojów. Glikol propylenowy jest bezpieczny do stosowania nawet w stężeniu 50% w gotowym preparacie. Może powodować podrażnienia, jeżeli nakładany jest na skórę chorobowo zmienioną.

Cetyl Alcohol (Alkohol cetylowy): emulgator, wosk, emolient, regulator lepkości. Pochodzenia różnego. Stosowany przy tłustej, zanieczyszczonej skórze. Używany w kremach do rąk, płynach do mycia twarzy, peelingach, odżywkach i maskach dla każdego typu włosów. Dzięki niemu emulsje dobrze się rozprowadzają i wchłaniają, nie pozostawiając tłustego filmu. Składnik o właściwościach wygładzających.

Ceteareth-25: emulgator, tensyd, lipid. Emulsje stworzone z Ceteareth-25 są w wysokim stopniu nieczułe przeciwko zakłócającym składnikom. Substancja aktywnie myjąca, odpowiedzialna za gruntowne oczyszczanie skóry i włosów.

Glyceryl Stearate (Stearynian glicerolu): Emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Emulgator W/O. Substancja konsystencjotwórcza, wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe.

Glyceryl Polymethacrylate: regulator lepkości, substancja filmotwórcza.

Panthenol (Pantenol): Prekursor witaminy B5 (kwasu pantotenowego), prowitamina B5. Hydrofilowa substancja nawilżająca. Substancja aktywna, wywołuje efekt kosmetyczny na skórę: działanie przeciwzapalne, przyspiesza procesy regeneracji naskórka. Pantenol wykorzystywany jest w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów, dzięki zdolności wnikania w ich strukturę. Nadaje skórze uczucie gładkości.

Dimethicone (Polidimetylosiloksan): Emolient tzw. suchy, niekomedogenny. Tworzy na powierzchni skóry film, który ogranicza ucieczkę wody z naskórka. Substancja kondycjonująca włosy: poprawia rozczesywanie na mokro i na sucho, zapobiega splątywaniu, wygładza włosy, wykazuje działanie antystatyczne, dzięki czemu zapobiega elektryzowaniu się włosów. Poprawia właściwości sensoryczne preparatu. Ułatwia rozprowadzanie, daje efekt wygładzenia. Ponadto jest to substancja przeciwpienną, czyli gasi pianę w preparatach do mycia. Polidimetylosiloksan jest substanjcą transparentną, która nie wykazuje działania toksycznego. Ponadto z powodu dużych cząsteczek nie penetruje w głąb skóry.

Ceteareth-6: emulgator, lipid, tensyd. Substancja aktywnie myjąca, odpowiedzialna za gruntowne oczyszczanie skóry i włosów.

Stearyl Alcohol (Alkohol stearylowy): emolient, stabilizator, regulator lepkości, środek zmętniający. Pochodzenia różnego. Alkohol tłuszczowy, który w naturze występuje w związanej formie w olejach, tłuszczach i woskach. Jest substancją natłuszczającą, nawilżającą, wygładzającą, zapewniającą ochronę przed wysuszeniem, sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka.

Glycyrrhetinic Acid: kondycjonuje skórę.

Tocopheryl acetate (Tokoferol acetat): Antyoksydant. Pochodzenia różnego. Vitamina E otrzymywana najczęściej syntetycznie, związana z estrem kwasu octowego (dla lepszej stabilności). Ceniony za swoje właściwości wolnorodnikowe (zwalcza wolne rodniki), które powstają np. poprzez promieniowanie UV, zatem zapobiega niszczeniu cząsteczek komórek tłuszczowych. Wygładza zmarszczki (zapobiega ich pogłębianiu), sprawia, że skóra jest elastyczna i dobrze nawilżona. Przeznaczony jest dla każdego typu skóry i włosów, ale szczególnie polecany przy bardzo suchej, uszkodzonej przez słońce, dojrzałej skórze. Działa hamująco na zapalenia, leczniczo, posiada lekki, naturalny faktor ochronny (1,5-2), zapobiega oksydacji emulsji i olejów przez co przedłuża ich ważność. Działanie lecznicze, ochronne w porównaniu z czystą witaminą E jest jednak słabsze.

Urea (mocznik): hydrofilowa substancja nawilżająca, mająca zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka. Działa keratoplastycznie (zmiękcza warstwę rogową), a w wyższych stężeniach działa keratolitycznie (złuszcza zrogowaciały naskórek). Humektant.

Aleuritic Acid: lipid. Pochodzenia roślinnego. Naturalny kwas otrzymywany z szelaku, żywicznej wydzieliny pluskwiaków (czerwców lakowych), które pasożytują na niektórych drzewach tropikalnych. Znajduje zastosowanie głównie w przemyśle perfumeryjnym jako wyjściowy materiał do przygotowania piżmowego, aromatycznego składnika. Stosowany także do preparatów przeznaczonych dla wrażliwej skóry, aby chronić ją przed wolnymi rodnikami, w kremach i lotionach, jako środek zapobiegający starzeniu.

Yeast Extract: ekstrakt z drożdży. Bogaty w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne, zalecany w przypadku zaburzeń w procesie rogowacenia naskórka, reguluje wydzielanie sebum, wpływa oczyszczająco. (http://www.kosmetyka.eu/ekstrakt-z-drozdzy.html)

Allantoin (Alantoina): Substancja chroniąca skórę przed drobnymi uszkodzeniami, zranieniami, otarciami i oparzeniami słonecznymi. Kremy z alantoiną polecane są osobom z trądzikiem i widocznymi na skórze konsekwencjami zmian trądzikowych w celu ich likwidacji. Nadaje się również dla dojrzałej, suchej skóry, znajduje zastosowanie w produktach do pielęgnacji niemowląt. Także składnik preparatów do higieny jamy ustnej. Alantoina wygładza, leczy rany, łagodzi podrażnienia, pobudza tworzenie się komórek, uważana jest za dawcę wilgoci.

Glycoproteins: kondycjonują skórę i włosy.

Ascorbyl Palmitate (Palmitynian askorbilu): antyoksydant. Substancja wykorzystywana często jako zamiennik witaminy C, ale nie działa przeciwrodnikowo tak skutecznie. Środek używany jako składnik wspomagający i antyutleniacz do ochrony wrażliwych na tlen lipidów. Stosowany także jako lekki konserwant dla naturalnych olejów, aromatów, farb, wosków i olejów jadalnych.

Carbomer: pochodzenia chemicznego. Środek żelujący, regulujący lepkość w końcowym produkcie (zmniejsza lub podwyższa). Używany także jako stabilizator w emulsji.

Disodium EDTA: substancja chelatująca, regulator lepkości, zmiękczacz. Pochodzenia chemicznego. Środek chelatujący (związki organiczne), który dodaje się do produktów kosmetycznych, aby mógł wytworzyć z jonami metali kompleks (całość) przez co może wpłynąć na stabilność i/lub wygląd kosmetyków. Składnik używany także jako regulator lepkości w końcowym produkcie (zmniejsza lub podwyższa).

Triethanolamine: pochodzenia chemicznego. Substancja ta wykorzystywana jest w kosmetyce do ustawienia określonej wartości pH i jej stabilizacji. Może wytworzyć nitrozaminy.

Diazolidinyl Urea: konserwant. Może wydzielić formaldehyd w produkcie lub na skórze.

Methylparaben, Propylparaben: konserwanty, mogą wywoływać alergie.

CI42090: barwnik.

Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool: substancje zapachowe, potencjalne alergeny.

Źródła: wizaz.pl, kosmopedia.org, cosmeticsdatabase.com
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...