A ja tam wciąż

.

Jest taki moment w projektowaniu, że wnętrze na pewnym etapie całkowicie nam się poddaje- temu co i w jaki sposób będzie budowało jego charakter. Jest to moment w którym wprowadzamy do wnętrza przedmioty niezbędne do korzystania zgodnie z jego przeznaczeniem, ale również  wszystko to co nazywamy dekoracją. W pokoju Marcelinki zostało do wykonania jeszcze kilka ruchów takich jak np. powieszenie karnisza a za tym zasłonki, zamontowanie półek i rozstawienie kilku drobiazgów. Nie wszystko jest na swoim miejscu, ale ja dzięki temu mogę bawić się tym, badać, dodawać, odejmować i robić zdjęcia. To  mój jeden z ulubionych etapów- aranżacja przedmiotem i detalem.
Kilka migawek z pokoiku Marcelinki- zapraszam.
 Jest też kilka nowych  robótek ręcznych np. żołędzie ;)

 Plakat w Psiakami? gdybyście widzieli miny moich dzieci :)

 .

 Skrzydełka dwa lata przeleżały w szafie- zupełnie o nich zapomniałam, ale teraz Marcelinka potrafi się z nich cieszyć.

 Biureczko  na swoim miejscu.

Ptaka uszyłam już dawno, klatka to podarunek od Pani, której Marcysia prawie nie zna- była  bez dna, w kolorze czarnym, ale udało się ją trochę ożywić- uwielbiam ją.

Co jeszcze dla niej zrobiłam??
 etui- nie wiem co będzie chciała w tym trzymać, ale lubi układać i segregować różne rzeczy- pewnie na coś jej się przyda:D
 .

 .
Jest jeszcze wersja miętowa- powstają już nowe kolory.
/ mogę dla Was wykonać coś takiego na zamówienie /
shekoku.poczta@gmail.com 
. 

 
Z szyciowych nowych rzeczy mam królika również dla córki- czyste szaleństwo :)

Jak na jeden raz chyba tego za dużo, ale chcąc pojedynczo pokazywać to wszystko musiałabym bywać tutaj codziennie, a ja po prostu nie mam na to czasu, mimo iż bardzo bym chciała.

Shekoku




 

   

  

Pokój w pastelach

Witam 

Dzisiejszy wpis ukazuje się za prośbą kilku z Was, więc jak obiecałam pokoik 11-letniej dziewczyny jest do Waszej dyspozycji ;) 

Z założenia pokoik Kornelii miał być jasny i pastelowy, definiowany bielą, miętą i delikatnym różem. Wprowadzając się do nowego domu ze starym i dość zużytym dobytkiem jaki miała wcześniej Kornelia zależało nam przede wszystkim na tym, aby zamieszkała w pokoju przynajmniej odrobinę  przypominającym jej marzenie o własnym i przytulnym kąciku. Budżet był ograniczony, ale myślę ,że i tak wyszło całkiem fajnie, zważywszy na fakt,że jedyną rzeczą jakiej nie trzeba było kupować to łóżko. Zostało wydane dużo więcej niż zaplanowano, a i tak w pokoju pozostaje duży "oddech", inaczej: można wykonać sporo innych wnętrzarskich manewrów. Każdy nawet najmniejszy detal został kupiony z myślą o urządzeniu pokoju. Sztaluga, nieduży stolik kawowy na dziewczyńskie spotkania,fotel do biurka i kontenerek to elementy , które pojawią się w najbliższym czasie . Plan jest przemalować szafeczkę która gdzieś między pokojami mrugnęła mi "oczko". 

Jedną ze ścian pomalowano na bardzo delikatny błękit ( dulux "lodowy brzask"), reszta ścian została biała, pod skosem przyklejone naklejki  w identycznym kolorze co ściana na przeciwko.

Naklejki niestety trochę mnie rozczarowały- odklejają się i wydrukowane zostały na słabej jakości folii- w najbliższym terminie planuję tam przykleić coś w kolorze żywego turkusu i wydrukuję je na odpowiednim podkładzie ( patrz: kolor szafki przy łóżku)

Lampa Eglo również w kolorze ściany. Jestem zauroczona ta lampą- taka sama zawiśnie w pokoju mojej córki:)

Dywan ze sznurka bawełnianego o średnicy 145cm- wykonanie Shekoku ;)

Trzy najważniejsze elementy jakie trzeba było wybrać i kupić to szafa na ciuchy, regał i biurko. Różowe krzesło miało dopełnić uroku.

.

 Biurko zaprojektowane i wykonane przez naszą firmę ( "Moje Wnętrze" z Koszalina).

 

Gałeczki w regale zostały wymienione na ceramiczne ( ikeowskie"bolce" były dla mnie nie do przyjęcia )

.

 Plakat  Pana Dziocha i chmurki z napisem " miłego czytania" są od Boombom

 .

.
 Wieczorem w pokoju jest całkiem przyjemnie:

 Na koniec trochę prywaty- nie mogłam się powstrzymać:) patrzę na zdjęcie i myślę sobie "kocham RAZY 2" :)

Z Panem po prawej miałam niepowtarzalną przyjemność spędzić w łonie matki 9 miesięcy :) mój Brat Bliźniak ♥

 ***
1/  biurko: Shekoku i Moje Wnętrze
2/ plakat "Aniele Boży": Shekoku
3/ drewniana litera "K": Od inspiracji do Realizacji
4/ dywan na szydełku, Pinokio, poduszki, koszyk, drewniane domki: Shekoku
5/ święcące kule: Cotton Ball Lights
6/ plakaty: Boombom
7/ lampa Eglo Carlton 49259: allegro
8/ obrazek z liskiem na rowerze: Vox
9/ różowe krzesło: Pop Styl
10/ pufki : allegro
11/ regał, szafa, szafka nocna: Ikea
12/półki sześciany, druciany kosz: Jysk
13/ lampka na biurku: Ikea
14/ zasłonka: h&m 
15/ gałki: Regałka