środa, 27 stycznia 2010

Bardzo ważna sprawa :)

Myślę, że sprawa zdecydowanie zasługuje na osobny post, dlatego właśnie taki poczynię.

Chodzi o komentarze, które tutaj zostawiacie.

Chciałam za nie tak hurtowo, bardzo gorąco podziękować. Robię to rzadko, sama nie wiem czemu, ale wszystkie wasze słowa zawsze uważnie czytam i baaardzo mnie cieszy, ze chce Wam się tu zaglądać i coś skrobnąć na dodatek, tym bardziej, że ja nie komentuję właściwie u nikogo. Na usprawiedliwienie jednak napiszę, że regularnie chodzę i przeglądam Wasze blogi, nawet gdy nie mam ich w bezpośrednich zakładkach, które muszę w końcu zaktualizować.

Jeszcze raz bardzo dziękuję i cieszę się, że mnie odwiedzacie.

Ps. Cynko pewnie, że pamiętam i miło mi, że mnie znalazłaś, ja Cię regularnie podglądam :)

Maja i mama

Realizacja najnowszej mapki z bloga Scrapmapki.

Kurcze przez to, że codziennie coś wklejam nie bardzo mam co pisać :) Jakoś mi się pomysły skończyły.



wtorek, 26 stycznia 2010

Az do śmierci

Póki śmierć nas nie rozłączy i o jeden dzień dłużej...

Praca inspirowana tym LO

poniedziałek, 25 stycznia 2010

Dla Świeżutkiej Pani Magister

Ewusia się obroniła i dostała kartkę :)
i cieszyła się bardziej niż z dyplomu :)))))





sobota, 23 stycznia 2010

Maluszek

Taki mikro albumik, zdjęcia pstrykane przez Finn przy idealnej ścianie ;)

Jeszcze Was nimi pomęczę, bo są świetne.

Albumik to moja próba maziajowa, fajna zabawa, choć tak nieśmiało troszkę.
Wymiary okładki 12x12 cm.





piątek, 22 stycznia 2010

Tylko dla wytrwałych

Album z naszych końskich wczasów, w najcudowniejszym miejscu świata.
Milion zdjęć, wiec ja już nie gadam, żeby nie było jeszcze dłużej.





poniedziałek, 18 stycznia 2010

Ruda ma rok

i zaprasza gości, a potem im podziękuje. Mnie przypadło w udziale zrobienie owych zaproszeń i podziękowań.


czwartek, 14 stycznia 2010

Skok w nowy rok

Z lekkim poślizgiem, ale wszystkiemu winna pogoda i mój brak umiejętność fotografowania w złych warunkach. Narobiły mi sie lekkie zaległości blogowe, bo nie było jak zrobić sensownych zdjęć. Te też nie są najlepsze, ale być może na dobre światło przyjdzie nam czekać do wiosny :)

nie ma się co rozwodzić, wiec tylko pokazuję.






Ps. Może w końcu zacznę tu coś częściej wrzucać, przynajmniej taką mam nadzieję.