Wszystkim zaglądaczom, tym całkiem anonimowym i tym którzy czasem pozostawiają tu ślad i tym całkiem znajomym i przyjaciołom życzę spokoju, spokoju ducha i szczęścia... wszechogarniającego, żebyście budząc się rano cieszyli się na kolejny cudowny dzień własnego życia. I sobie życzę, żebyście tu zaglądali jak najczęściej i czasami coś skrobnęli, a ja obiecuję pokazywać, w którą stronę toczy się moje scrapowe życie, jak najczęściej.
A życzenia te ślę prosto spod naszej niebotycznej, czterometrowej jodły :)
WESOŁYCH ŚWIĄT
a ta malizna orzechowa umila mi czas w scrapowni :)