sobota, 28 marca 2009

kolejna kolorosfera i bonus

Kolejne wyzwanie na blogu ScrabLab zwane kolorosferą zaowocowało takim wytworkem.
Zrobiłam to pokazuję, ale zadowolona nie jestem. kolory nie takie, jakiś taki bałagan...aaa, no nie ma się co oszukiwać sztuka to to nie jest :)))




Na pociechę zrobiłam sobie jeszcze "Burczusia", który zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. Mam nadzieję, ze nie tylko mnie się spodobał.


wtorek, 24 marca 2009

Witamy wiosnę w Krakowie



Pomimo mojej lekkiej niesprawności po wypadku narciarskim udało mi się dokuśtykać na Bracką. Na dodatek kulałam się w całkiem doborowym towarzystwie:

A na miejscu, działo się, oj działo. Zamieszanie, gadanina do upadłego. Ja co prawda jak już zasiadłam to sobie siedziałam, bo moja noga stawia mi dość poważne ograniczenia ale to nic, nie żałuję ani trochę i bardzo dziękuję organizatorkom Brydzi i Nowalince oraz wszystkim współuczestniczkom za przemiłą zabawę.

Po części oficjalnej nastąpila część dalsza, z nocnymi warsztatami, na których powstały dośc marne prace. Między innymi wielkanocny zając, którego juz przygaręła moja Majka i oddać nie chcezajac jest autorstwa Karikary.

Pozostałe uczestniczki warsztatów:
a ich prace pokażę jak same się ujawnią :)


Wszystkie zdjęcia są autorstwa Finn, Nowalinki i Kariakary



piątek, 20 marca 2009

Kolorosfera

Zwykle nie biorę udziału w blogowych wyzwaniach, ale tym razem, kiedy zobaczyłam kolorki z wyzwania na blogu ScrapLab od razu pojawiła się wizja z moim ukochanym papierem firmy CratePaper z serii Lagoon :)
Takim sposobem powstało coś takiego z naszymi zadumanymi gębulkami :)




Drobiażdżek

Taki maluszek pozapałkowy :)
Pierwszy raz ozdabiałam pudełko od zapałek, nie powiem żeby mi łatwo szło. Moje długachne pazury nijak mi nie pomagały :))))

Z tyłu czai się zawartość pudełeczka, ale nie będę zdradzać szczegółów, bo to drobiazg na małą wymianę :)

ten maluch ma nawet plecy ;)


poniedziałek, 16 marca 2009

W oczekiwaniu na wiosnę

Zachciało mi się takich wiosennych kolorów.
Od kilku dni poluję na słońce, żeby zrobić przyzwoite zdjęcia, ale to chyba marzenie ściętej głowy. Za oknem, szaro-buro i fajnie jak nie pada deszcz.
WIOSNO PRZYBYWAAAAAJ.....!!!!!






czwartek, 12 marca 2009

No, podoba mi sie tu





Fajnie tu, to wkleję coś jeszcze :)

Tag book ciążowy, dla Tores na najważniejsze zapiski i przemyślenia, a może i zdecyduje sie jakieś zdjęcie wkleić.









więcej kart nie pokazuję bo wszystkie podobne do siebie.


Na pierwszy ogień

No to zaczynamy :)
Na pierwszy ogień lift z zabawy "scraplift równoległy" z Forum Scrappassion.

Oryginał pochodzi z tego bloga



i moja interpretacja, bez komentarza





Mam dość bloxa

Jak widać i na mnie przyszedł czas. Blox drażni mnie coraz bardziej i właśnie miarka się przebrała. Żegnam się z nim definitywnie i zaczynam blogowanie tutaj.

Ciekawe jak mi pójdzie, no ale siedzę w domu unieruchomiona, czasu mam w bród, zrobię coś pożytecznego :)

A jakby ktoś chciał zobaczyć to TUTAJ byłam przedtem