Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gadam sobie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gadam sobie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 kwietnia 2012

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Candy u Flory


Taki wianek w tym roku można wylosować u Flory. Mimo, że zeszłoroczne candy wygrałam (tak, tak, naprawdę) nie mogłam się powstrzymać i tym razem, bo wianki są przecudowne, wszystkie.

środa, 23 marca 2011

Oj działo, się działo

W sobotę jak już ogólnie wiadomo odbyło się łódzkie skrapowisko, rozpisywać się nie będę, było jak zwykle na takich spotkaniach fajowo :) i wesolutko.
Po łódzkiej części oficjalnej odbyło się after party u Finn. W wyniku spotkania, na niewielkim metrażu dużego pokoju w warszawskim mieszkanku, całej gromady niespokojnych głów powstał taki oto kolaż:


Została w nim użyta tylko zawartość naszych torebek. Naszych czyli: Finn, UHK, 2.16, Agnieszki-Anny, Dryszki, Tores i mojej.


Bardzo wam dziewczęta dziękują za ten weekend :)

środa, 2 lutego 2011

Pudełko kolażowe

Kilka dni temu dotarło do mnie Pudełko Kolażowe. Na razie zrobiłam tylko podmianę, wyciągnęłam i wsadziłam po 12 elementów. Na pewno niedługo zobaczycie tu efekt mojego szperania :)

To co wyciągnęłam:






a w zamian włożyłam:

poniedziałek, 3 stycznia 2011

To był rok

Witam wszystkich czytaczy i oglądaczy w nowym roku.

Trochę sentymentalnie muszę podsumować rok 2010. Był to dla mnie rok wyjątkowy, rok pełen cudownych chwil, rok w którym udało mi się zrealizować wiele zamierzonych postanowień, w którym spotkało mnie co najmniej kilka totalnie zaskakujących i fantastycznie cudownych rzeczy, w którym poznałam wspaniałych ludzi. Co tu dużo gadać. To był po prostu dobry rok!
Życzę sobie i Wam, żeby ten dopiero rozpoczynający się rok był co najmniej dwa razy lepszy od mijającego, tak, tak, apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Niech spełniają się wszystkie marzenia, nawet te o których nawet nie śmiemy głośno mówić... nawet takie, o których boimy się myśleć... ja już wiem, ze to możliwe :)

czwartek, 23 grudnia 2010

Wesołych Świąt

Wszystkim zaglądaczom, tym całkiem anonimowym i tym którzy czasem pozostawiają tu ślad i tym całkiem znajomym i przyjaciołom życzę spokoju, spokoju ducha i szczęścia... wszechogarniającego, żebyście budząc się rano cieszyli się na kolejny cudowny dzień własnego życia. I sobie życzę, żebyście tu zaglądali jak najczęściej i czasami coś skrobnęli, a ja obiecuję pokazywać, w którą stronę toczy się moje scrapowe życie, jak najczęściej.

A życzenia te ślę prosto spod naszej niebotycznej, czterometrowej jodły :)

WESOŁYCH ŚWIĄT


a ta malizna orzechowa umila mi czas w scrapowni :)

niedziela, 19 grudnia 2010

Szybkie przedświateczne candy

U Flory i cudowny wianek do wylosowania. Grzech nie wziąć udziału :)

niedziela, 5 grudnia 2010

Niedzielnie

Niedzielny rodzinny spacerek :)






sobota, 4 grudnia 2010

Jarmark charytatywny

W dniu 12 grudnia odbędzie się w  OCK Charytatywny Jarmark Bożonarodzeniowy organizowany przez Małą Orkiestrę Wielkiej Pomocy.


Serdecznie zapraszam do licznego przybycia, najlepiej z pełnym portfelem:) Będzie to doskonała okazja na zakup oryginalnych prezentów gwiazdkowych, a równocześnie możliwość pomocy dla chorego Dawida.

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Tadaaaammmm....

Dziś rano odbyło się losowanie, komentarzy nie było zbyt wiele dlatego poprosiłam moją najmłodszą latorośl o padanie liczby od 1 do 11.

Szcześliwym losem okazał sie nr 6:
cynka pisze...
sprytne i śliczne:))) i po notesik się ustawiam ;)))   

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Raz do roku wielkie święto

dla scraperek szał. Tak możemy lekko zmodyfikować tekst piosenki dla dzieci, mając na myśli Ogólnopolski Zlot Scrapbookingowy, który w tym roku odbył sie już po raz trzeci.
Jest to wydarzenie, które za każdym razem wywołuje u mnie ogromne, pozytywne emocje, ładuje mi bateryjki na wiele tygodni.
Cieszę sie, że już kolejny raz mogłam współtworzyć tę imprezę, której pomysłodawczynią jest Filka, której w tym roku niestety zabrakło, ale duchem wspierała nas gorąco :) Chcę tutaj gorąco podziękować wszystkim moim czarnym towarzyszkom za fantastyczną współpracę. A są to Finn, Costa, Drycha, Wolfann oraz dzielnie wspierająca nas Agnieszka Anna. 

Kurcze strasznie dużo mądrych rzeczy chciałam napisac, ale jakoś kiepsko mi idzie. Nie wiem już komu i za co dziękować, bo wszyscy którzy na zlocie byli zasługują na jedno wielkie DZIĘKUJĘ. Za to że byli, brali udział w konkursach, dobrze sie bawili, wybaczali niedociągnięcia, poklepywali po plecach w chwilach kiedy już nie miałam sił stać na nogach. Dziekuję wszystkim z Was, z którymi udało mi się zamienić choć słówko, przepraszam te z Was które chciałam poznać ale mi sie nie udało, na pewno jeszcze nadrobię :)


Dziękuję przedstawicielom wszystkich sklepów, którzy pracowali cały dzień w wielkim trudzie, a mimo to do samego końca tryskali doskonałym humorem i wspaniale z nami współpracowali. Dziekuję za ufundowanie tak wielu nagród i oczywiście mam nadzieję na kolejne spotania w przyszłości :)
A tak bardzo osobiście dziękuję Kreffcikowi z Craft4you za uświadomienie mnie ;)
Oraz sklepowi scrap.com za całodzienne wyżywienie :))))) Przyznaję sie bez bicia, że bez Waszych pomadek nie doczekałabym wieczora. Niestety na zjedzenie czegokolwiek innego, niż podkradane przelotem słodkości nie starczyło mi czasu :)

I dziękuję jeszcze za notesik i pudełeczko wymiankowe i mam nadzieje, że i moje wytworki przypadły nowym właścicielkom do gustu.

A tak prawie na koniec dziękuję Finn za dach nad głową i wszystko co z tym związane :)

A na całkowity koniec dodaam tylko, że już czekam na przyszły rok. Już kombinuję i planuję, co jeszcze zrobić żeby dojśc do perfekcji organizacyjnej. Obiecuję, że 10 Zlot będzie idealny :)

A tu jedno zdjecie, ręki naszej zlotowej reporterki Costy, na której bloga zapraszam. Tam obszerna fotorelacja.



sobota, 10 kwietnia 2010

Pamięci ofiar...


bez słów w obliczu tragedii.

poniedziałek, 8 marca 2010

Craft Imaginarium

Całkiem niedawno, powstał świeżusi, nowiusi, jeszcze farbą pachnący blog craftowy, który mam przyjemność współtworzyć. Jestem wielce uradowana tym faktem, wszystkich serdecznie zapraszam, bo zapowiada się baaardzo ciekawie i obiecująco.


środa, 27 stycznia 2010

Bardzo ważna sprawa :)

Myślę, że sprawa zdecydowanie zasługuje na osobny post, dlatego właśnie taki poczynię.

Chodzi o komentarze, które tutaj zostawiacie.

Chciałam za nie tak hurtowo, bardzo gorąco podziękować. Robię to rzadko, sama nie wiem czemu, ale wszystkie wasze słowa zawsze uważnie czytam i baaardzo mnie cieszy, ze chce Wam się tu zaglądać i coś skrobnąć na dodatek, tym bardziej, że ja nie komentuję właściwie u nikogo. Na usprawiedliwienie jednak napiszę, że regularnie chodzę i przeglądam Wasze blogi, nawet gdy nie mam ich w bezpośrednich zakładkach, które muszę w końcu zaktualizować.

Jeszcze raz bardzo dziękuję i cieszę się, że mnie odwiedzacie.

Ps. Cynko pewnie, że pamiętam i miło mi, że mnie znalazłaś, ja Cię regularnie podglądam :)

czwartek, 31 grudnia 2009

Na Nowy Rok



Nie zdążyłam zostawić tu życzeń świątecznych, więc nadrobię choć noworocznymi.

Dla wszystkich, którzy tu zaglądają.

Niech Nowy Rok przyniesie Wam wiele szczęścia i radości.
Niech spełnią się wszystkie plany i marzenia.
Wszystkiego dobrego Wam życzę.

A sobie egoistycznie życzę, żeby był lepszy od poprzedniego, bo na taki jak ten już mi sił nie starczy.


Zdjęcia to uwiecznione moim badziewnym aparacikiem i mało wprawną rączką, fajerwerki, które puszczał Michałek z tatą dwa lata temu :)

sobota, 17 października 2009

Tak tu trochę nudno...

...więc sobie wymyśliłam, że trzeba by jakiś konkurs albo coś.
Powoli na moim liczniku zbliża się całkiem fajna liczba 22222, której złapanie może być pretekstem do nagrody :)
Zatem ogłaszam.

Kto wyśle do mnie Print Screena z samymi dwójkami na liczniku, będzie mógł wybrać sobie jakąkolwiek mapkę, wg której zrobię dla niego LO.
Oczywiście z wybranym przez zwycięzcę zdjęciem.

mail kontaktowy: mamami@gazeta.pl

wtorek, 14 kwietnia 2009

Wena mi skisła

Wraz z zima odeszły pomysły wszelakie, a nawet jak coś próbuję, to do publicznego pokazania się toto nie nadaje, bo trąca beznadzieją.
No cóż, pozostaje mi tylko czekać a w tym czasie wystawiać mordkę do słonka i kopać w ogródku.

To choć pozdrowię z tego miejsca wszystkich oglądaczy, całą moją rodzinę i .... hihi

wtorek, 24 marca 2009

Witamy wiosnę w Krakowie



Pomimo mojej lekkiej niesprawności po wypadku narciarskim udało mi się dokuśtykać na Bracką. Na dodatek kulałam się w całkiem doborowym towarzystwie:

A na miejscu, działo się, oj działo. Zamieszanie, gadanina do upadłego. Ja co prawda jak już zasiadłam to sobie siedziałam, bo moja noga stawia mi dość poważne ograniczenia ale to nic, nie żałuję ani trochę i bardzo dziękuję organizatorkom Brydzi i Nowalince oraz wszystkim współuczestniczkom za przemiłą zabawę.

Po części oficjalnej nastąpila część dalsza, z nocnymi warsztatami, na których powstały dośc marne prace. Między innymi wielkanocny zając, którego juz przygaręła moja Majka i oddać nie chcezajac jest autorstwa Karikary.

Pozostałe uczestniczki warsztatów:
a ich prace pokażę jak same się ujawnią :)


Wszystkie zdjęcia są autorstwa Finn, Nowalinki i Kariakary



czwartek, 12 marca 2009

Mam dość bloxa

Jak widać i na mnie przyszedł czas. Blox drażni mnie coraz bardziej i właśnie miarka się przebrała. Żegnam się z nim definitywnie i zaczynam blogowanie tutaj.

Ciekawe jak mi pójdzie, no ale siedzę w domu unieruchomiona, czasu mam w bród, zrobię coś pożytecznego :)

A jakby ktoś chciał zobaczyć to TUTAJ byłam przedtem