Bardzo lubię wszelkiego rodzaju składaki,
dlatego często i chętnie
sięgam po formy składane "inaczej".
Wyglądają efektownie i można je
postawić w kredensiku:)
Nie są trudne do wykonania, wymagają jedynie
precyzji, by dobrze i ładnie się składały.
Dziś kolejny raz przychodzę
do Was z jedną z nich, a mianowicie skręcaną kartką sztalugową.
W
necie można znaleźć kursy na tę formę kartki w różnych jej odsłonach,
ale ponieważ znalazły się osoby zainteresowane tym jak ja to robię,
zdecydowałam się przygotować dla Was krótki kurs obrazkowy.
A zatem:
1)
Arkusz papieru w rozmiarze takim, by wysokość stanowiła 1/2 jego
szerokości (u mnie 15 na 30 cm)
bigujemy w połowie szerokości oraz po
skosie od dołu w miejscu bigowania do prawego górnego narożnika:
Po zagięciu otrzymamy taką bazę kartki:
2)
Aby kartka po postawieniu nie opadała musicie podeprzeć jej skrzydełko
np. kryształkiem, półperełką, tekturką, wycinanką czy jeszcze czymś, co
przyjdzie wam do głowy:
Ja
często decyduję się na docięcie trójkąta wielkości połowy kwadratu
stanowiącego podstawę kartki. Wzdłuż przyprostokątnych boków doklejam
paski tektury. Następnie paski tektury smaruję klejem i mocuję trójkąt
na podstawie kartki - w ten sposób również otrzymuję podpórkę dla
skrzydełka kartki:
Ale trójkąt ma też swoją ukrytą rolę, a mianowicie jest kieszonką przeznaczoną na pieniądze:
3)
Zanim połączę wszystkie elementy składowe kartki oklejam je papierem
skrapowym, a lewą wewnętrzną stronę kartki (tę podzieloną bigowaniem na
trójkąty) przeznaczam na wklejenie życzeń:
4) Kilka praktycznych wskazówek:
- Schemat
uwzględnia pełne centymetry, ale ja moje skręcane sztalugówki zwykle
wycinam z papieru formatu A4 (21cm x 29,7) - odcinam wzdłuż papieru
pasek szerokości 14,8 cm i postępuję wg schematu
- W takim
przypadku do oklejenia podstawy kartki wycinam kwadrat z papieru
scrapowego o bokach długości 14,3 cm, a trójkąty o bokach
przyprostokątnych długości 14 cm - wtedy margines w stosunku do bazy
wydaje mi się taki akuratny:)
- Warto też odrobinę zaokrąglić rogi
katów ostrych trójkąta stanowiącego podpórkę skrzydełka kartki, co
pozwala swobodnie otwierać i zamykać kartkę bez brzydkiego zaginania się
tychże rogów.
I to byłoby na tyle w sprawie skręcanej sztalugówki wg Ewy S.
Dziękuję Wam za dotrwanie do końca i życzę przyjemnego cięcia i gięcia:)
Materiały ze sklepu Scrapek: