Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Edgard. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Edgard. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 października 2017

"What's up?", czyli Kieszonkowiec w akcji!



Kluczem do skutecznej nauki języka obcego jest znalezienie takiej metody, dzięki której będziemy się uczyć z przyjemnością. Jeśli do tego jesteśmy dobrze zmotywowani - szanse na poprawienie zdolności językowych rosną. 

Dla mnie ważna jest też różnorodność stosowanych metod, bo choć jestem wierną fanką fiszek do nauki słownictwa i cierpliwych nauczycieli tłukących mi do głowy zasady gramatyki, to nieustannie szukam innych sposobów nauki.

Ostatnio towarzyszy mi Kieszonkowiec Angielski. What's up?.

sobota, 10 czerwca 2017

Fiszki Plus
najlepsze fiszki do nauki hiszpańskiego



O tym, że słówek najbardziej lubię się uczyć wykorzystując do tego fiszki, pisałam już nie raz. Z tych papierowych i elektronicznych, z gotowych zestawów oraz takich, które tworzę samodzielnie. 

Te gotowe są różne - mniej lub bardziej dopracowane. Czasami zdumiewa mnie dobór słownictwa. Zdarzało się tak, że zaglądając do zestawu dla początkujących, znajdowałam słowa, które rzadko używam nawet po polsku. Kiedyś chciałabym czytać książki pisane po hiszpańsku i wierzę, że wtedy może mi się przydać znajomość nawet najdziwniejszych wyrazów, ale obecnie zależy mi przede wszystkim na umiejętności prowadzenia codziennych dialogów, na poznaniu najważniejszych, najpopularniejszych słów i zwrotów.

I to jest ten moment, w którym chciałabym Wam polecić Fiszki Plus.

piątek, 16 września 2016

"Roja es la nieve"
Kryminał po hiszpańsku, czyli czytaj i ucz się języka



Hiszpania to moja wielka miłość. Mam nadzieję zwiedzić ją całą i stopniowo do tego dążę, co możecie zobaczyć klikając TUTAJ. Czytam hiszpańskie książki, oglądam tamtejsze filmy, w słuchanej przeze mnie muzyce często pojawiają się utwory z Półwyspu Iberyjskiego. Tylko kulinarnie bliżej mi do włoskich smaków, choć oswajam się też z hiszpańską kuchnią. Do pełni szczęścia (oprócz mieszkania w Barcelonie, casy w Murcii i willi w Andaluzji) brakuje mi... znajomości hiszpańskiego.

Zapisałam się w końcu na kurs. Od połowy października wracam do szkolnej ławki. Zupełnie dobrowolnie i wiecie co? Nie mogę się już doczekać!

niedziela, 26 czerwca 2016

"Gamebook", czyli powieść interaktywna do nauki języka angielskiego



Jako przedstawicielka gatunku leniwcus pospolitus, stale szukam takich form nauki języków, które będą przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem, do którego wykonania zniechęcę się już w fazie planowania. Ostatnio wpadło mi w ręce coś, co doskonale wpasowuje się w moje wymagania rozkapryszonego leniwca.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...