Przedsmak.
W roku olimpijskim wszystkie siatkarskie imprezy podporządkowane są Igrzyskom. Tak samo było z tegoroczną Ligą Światową - formuła rozgrywek została całkowicie zmieniona i zamiast weekendów z elitarną ligą mieliśmy turnieje rodem z World Grand Prix. Zasady były proste - do Final Six awansują gospodarze turnieju finałowego - Bułgarzy, cztery drużyny z pierwszych miejsc w grupach + najlepsza ekipa z drugiego miejsca.
Polacy znaleźli się w grupie "B" razem z Brazylią, Kanadą i Finlandią. Kibice już wtedy wiedzieli, że kwestia awansu rozstrzygnie się między biało-czerwonymi a Canarinhos.
Cztery turnieje w czterech państwach i trzy zwycięstwa Polaków nad Brazylią! Biało-czerwoni kibice w raju a siatkarze w turnieju finałowym w Sofii :).
Final Six.
Grupa E Grupa F
Polska USA
Kuba Bułgaria
Brazylia Niemcy
Kuba - Brazylia 3:0
Brazylijscy fanatycy siatkówki przeżyli szok, gdy ich mistrzowie zostali rozbici przez Kubańczyków. Siatkarski światek wietrzył sensację, bowiem następna ewentualna porażka wyrzucała Canarinhos poza półfinał. Kubańczycy natomiast w euforii po cichu trzymali kciuki za Polaków, którzy swój pierwszy mecz w Final Six grali właśnie z Brazylijczykami. Wiadomo, w pokonywaniu Brazylii trzeba być solidarnym ;).
Brazylia - Polska 2:3 !
MAMY PÓŁFINAŁ ! POLACY, MAMY PÓŁFINAŁ! MAMY PÓŁFINAŁ! POLSCY, MAMY PÓŁFINAŁ! ♥
To już czwarte zwycięstwo nad ekipą Bernardo Rezende w tym roku. Polska siatkówka oszalała ze szczęścia ! Wielka Brazylia pozostawiona za burtą. Polscy siatkarze złotymi zgłoskami zapisują się w historii światowego volley'a.
Biało-czerwone są barwy niezwyciężone ! ♥ (pozwolisz, Anett? :D )
Kuba - Polska 0:3
I mimo, że był to "mecz przyjaźni" nasza Brygada Dzików nie zamierzała tego spotkania odpuszczać. Pojedynek wygrany możliwie najmniejszym nakładem sił i myśli wszystkich Polaków skupiły się już tylko na półfinale.
Półfinał.
Bułgaria - Polska 0:3 !
MAMY FINAŁA! POLACY, MAMY FINAŁA! MAMY FINAŁA! POLACY, MAMY FINAŁA! ♥
I nie ważne, że sędziowie nie mieścili się w żadnych kanonach a już na pewno nie w kanonach sędziowania. Nie ważne, że Bułgarzy nie potrafią przegrywać. Nie liczy się ich zachowanie podczas meczu i zaraz po nim.
Liczy się, że : MAMY FINAŁA! POLACY, MAMY FINAŁA! MAMY FINAŁA! POLACY, MAMY FINAŁA! ♥
+ zdarte gardło i zakłócanie wieczoru sąsiadom... pff, ko by się przejmował :DD
Finał
Clayton Stanley na zagrywce,
w tle słyszę "Pieśń o małym rycerzu",
serducho bije jak oszalałe,
na tablicy wyników 24:20 i 2:0 dla nas,
w głowie huczy tylko jedna myśl : pomyl się !
I SIĘ POMYLIŁ ! :DD
Dziki taniec radości, prawdziwa euforia i wrzaski, bo jesteśmy NAJLEPSI ! ♥ (sąsiedzi, wybaczcie :D )
Polska - USA 3:0 ! :D
POLSCY SIATKARZE - NAJWIĘKSI DEMOTYWATORZY POZOSTAŁYCH DRUŻYN W TEGOROCZNEJ ŚWIATÓWCE ! :D ♥
16 powodów, dla których wygraliśmy Ligę Światową :
1 - bo Cichy Pit w duecie z jego kosmicznym zasięgiem zmiażdżył niejednego przeciwnika :)
2 - bo Winiar jest najlepszym przyjmującym na świecie :)
4 - bo Grzesiu Kosok genialnie zastąpił Marcina Możdżonka i zagrał kapitalny mecz :).
5 - bo Guma moim mistrzem jest ! :)
6 - bo Kuraś odpalił i rozstrzelał rywali atakiem i zagrywką (!) :)
7 - bo Jarski genialnie uzupełniał Zbycha. Gdy tylko pojawiał się na parkiecie, dawał drużynie nową jakość :)
9 - bo ZB9 jest już renomowanym atakującym :). Zbychu, Twoje ataki były me gusta ;)
10 - bo Wiśnia zasuwał na treningach, robiąc "konkurencję" swoim kolegom środkowym - on także dołożył cegiełkę do końcowego sukcesu :)
13 - bo Dzik jest naszym "dobrym duszkiem" i prawdziwym fighterem :). Ilekroć pojawiał się na boisku, tylekroć skutecznie utrudniał życie naszym rywalom :)
14 - bo Rucy to człowiek wiecznie w formie :). Jego fenomenalne zagrywki sprawiały, że był cichym bohaterem niemal każdego meczu :)
15 - bo Ziomek jest genialnym rozgrywającym i po raz kolejny to pokazał. Zakręcił niejednym blokującym :).
16 - bo Igła jest jak wino - im starszy, tym lepszy :).
17 - bo Zati zasuwał na treningu równie ciężko i również dołożył swoją cegiełkę do końcowego wyniku :)
18 - bo Murator "zamurował" niejeden atak :)
19 - bo mamy CUDOWNEGO trenera ! ♥
20 - bo mamy świetny sztab szkoleniowy :))
Nasz zespół stał się prawdziwym team spirit podczas Pucharu Świata 2011. Podczas tej morderczej imprezy siatkarze dojrzeli do osiągania wielkich sukcesów. Tą Drużynę, Drużynę przez duże D, stworzył trener Andrea Anastasi. To on dał naszym siatkarzom pewność siebie, nauczył ich odwagi i walki o każdy punkt, grania o zwycięstwo zawsze i z każdym. A siatkarze mu uwierzyli.
Pierwszy raz w historii Polacy wygrali elitarną Ligę Światową a nasi zawodnicy jeszcze nie raz sprawią, że będziemy skakać z radości i śpiewać Mazurka Dąbrowskiego. Bo niezwyciężone są barwy biało-czerwone ! :) ♥
Polscy siatkarze złotymi zgłoskami piszą historię polskiej i światowej siatkówki, a my - kibice, jesteśmy dumni z bycia Polakami . DZIĘKUJEMY, DZIĘKUJEMY, DZIĘKUJEMY! ♥
:)
:)
jak pacze na te uśmiechnięte mordeczki
to świat momentalnie staje się lepszy ! :))
PS : Jako że w niedzielę miałam urodziny dostałam od siatkarzy cudowny prezent :)). To były najlepsze urodziny ♥
PS 2 : Dałam się ponieść emocjom ;). Post całkowicie subiektywny - wyrzuciłam z siebie wszystko, co się skumulowało od wczoraj (no może prawie wszystko, bo "łaciny" w niektórych momentach Wam oszczędziłam ;)) :D
update : PS 3 : Wszystkim serdecznie dziękuję za życzenia :))
ciao ! :)