Pokazywanie postów oznaczonych etykietą garnier. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą garnier. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 16 marca 2015

Moje włosy nie lubią szarpania - jak temu zapobiegam?



Nikt nie lubi gdy się go szarpie i gdyby moje włosy mogły krzyczeć pewnie nie raz by mi się oberwało. Będąc małą dziewczynką lubiłam gdy czesała mnie Mama albo Babcia nawet jeśli wiązało się to z szarpaniem. Teraz będąc 30letnią kobietą bardziej świadomie podchodzę do pielęgnacji włosów i zdaje sobie sprawę, że mając na rynku wiele dostępnych kosmetyków i gadżetów jestem w stanie zminimalizować szarpanie podczas rozczesywania a tym samym sprawiać, że mniej włosów będzie mi wypadać.

Od pewnego czasu do pielęgnacji mojej czupryny wprowadziłam dwa bardzo przydatne gadżety które mam z kosmetykomania.pl oraz jeden kosmetyk który doradziła mi Pani z drogerii Jasmin - zdecydowanie ograniczyły one wypadanie włosów poprzez ich wyszarpywanie.




Cudowny olejek z olejkiem arganowym "Ochrona do 230 stopni" Garnier Fructis
to była miłość od pierwszego użycia! Kupiłam go za namową Pani z drogerii i jestem jego działaniem zachwycona. Pachnie cudownie a do tego w 100% spełnia obietnice producenta. Przyśpiesza znacznie suszenie włosów a ja swoje katuje codziennie rano suszarką - tak wiem, że to zły nawyk ale chyba nie uda mi się go ograniczyć. Sprawia, że włosy bezproblemowo się rozczesują, nie puszą a do tego są świeże do końca dnia. Produkt jest bardzo wydajny - jeśli go jeszcze nie używałyście - gorąco Wam polecam. Cena 19,99zł w osiedlowej drogerii.




Gumki Invisibobble
widziałam w wielu drogeriach internetowych i zastanawiałam się czy faktycznie są takie super. Zdziwiła mnie ich wielkość bo nie wiem czemu myślałam, że będą dużo większe. Producent obiecuje, że nie będzie odgnieceń na włosach i z tym akurat się nie zgodzę bo widać ślad, że włosy były związane ale mimo to są warte uwagi. Świetnie utrzymują kucyk a nawet kok i w ogóle nie wyrywają włosów. Po kilku użyciach lekko się odkształciły ale nie ma to wpływu na ich funkcjonalność. Można je kupić tutaj w 3-pakach za 13,50zł albo osobno za 4,49zł - dostępne w wielu kolorach.




Szczotkę Tangle Teezer chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Ja poznałam ją zbyt późno - nie wiem czemu właściwie wcześniej jej nie kupiłam. Masa pozytywnych opinii na YT i blogach - dołączam się do nich! Bardzo wygodna w użyciu - błyskawicznie rozczesuje a włosów na niej zostaje mniej niż na starej szczotce. Trochę drapie ale to akurat lubię. Dostępna jest w kilku wersjach i kolorach - tutaj - ja posiadam klasyczną czarną.



Takie niby nic a jednak włosów mniej na szczotce i gumce:)

Napiszcie mi czy miałyście te produkty i co o nich sądzicie - jestem bardzo ciekawa Waszych opinii.

sobota, 14 kwietnia 2012

Sobotnie zakupy :)


Weekend zaczęłam zakupowym szaleństwem! Po przeczytaniu komentarzy pod recenzja olejków z Alterry klik postanowiłam sprawić sobie dwa których jeszcze nie mam. Postanowiłam zadbać o stopy przed zbliżającym się latem - nie żebym nie robiła tego przez cały rok ale na wiosnę szykuję skumulowany atak! Tak samo jak na dłonie. Postanowiłam też odświeżyć kolor całych włosów nie przyciemniając. Zakupy drobne - odrobinę nadciągnęły mój budżet - pocieszam się faktem że więcej nic nie potrzebuje i portfel może czuć się bezpiecznie... chyba ;)



Alterra - olejek do masażu Migdały i Papaja  - cena 11,99zł - oraz antycellulitowy olejek do skóry Brzoza i pomarańcza - cena 17,49zł.


Dopiero w domu je powąchałam - pomarańczowy pachnie cudnie i już wiem że bardzo się polubimy - natomiast migdały i papaja pachnie dość specyficznie - niby mi się podoba ale mam obawy czy nie będzie mnie mdlił.


L'oreal - casting - 513 mroźne trufle - cena ok 25zł.


Kupiona kilka dni temu w tesco - zużyłam już pół ale tylko na odrosty. Mój naturalny kolor to jasny brąz -w tzw mysim popielatym odcieniu. Bałam się że będzie za ciemny a robię wszystko żeby zostać przy brązie. Kolor wyszedł super - nie widać już tak mocno różnicy w kolorze przy samej głowie.


Ecotools - Bambusowe skarpetki pielęgnacyjne - cena 20,99zł


Wahałam się nad ich zakupem bo cena trochę mnie odstraszała - intensywniejszą nocną pielęgnację planowałam już wcześniej ale nie miałam specjalistycznych skarpetek. Teraz już mam - dziś pierwsze testy :))


Ecotools - bambusowe rękawiczki pielęgnacyjne - cena 20,99zł


Zakup rękawiczek planowałam od kiedy w naszym domu zamieszkało rude włochate kocisko klik a moje dłonie zaczęły wyglądać jakbym walczyła z żyletkami. Ciekawe czy uda mi się wytrwać w nich całą noc - tak czy siak cieszę się z tego zakupu!


Garnier - color naturals - 6 ciemny blond - 14,99zł.


Długo stałam przed półką z farbami w rossmannie zastanawiając się nad kolorem i marką. Wiedziałam że chce ciemny blond który nie przyciemni mi włosów jedynie nada im jednolity kolor - dotyczy to głównie końcówek które są w różnych kolorach. Nie chciałam też trwałęj farby a henna z venity schodzi z moich włosów błyskawicznie :(


Siempre - wkładki higieniczne z Lidla
- cena ok 3,50zł


Moje ulubione! tanie i dobre a do tego ultra cienkie.

Dziś za oknem więcej słońca - samochód zamieniłam na nogi - nie sądziłam że będę czerpać taką przyjemność z "dreptania" do/i z pracy. A teraz czas na sobotnie sprzątanie - niedziela zapowiada się leniwie a może też i spacerowo - grunt żeby było słońce :)

A u Was też dziś słonecznie?

pozdrawiam - Smieti :*

wtorek, 11 października 2011

Garnier - Podstawa pielęgnacji - tonik dynamizujący "Wyciąg z winogron"


Producent:
Garnier

Produkt: Podstawa pielęgnacji - tonik dynamizujący "Wyciąg z winogron"

Opis/Obietnica producenta:" Wzbogacony w żywą wodę z owoców usuwa ostanie ślady zanieczyszczeń oraz martwe komórki z powierzchni skóry, aby zapewnić skuteczniejsze działanie kremu nawilżającego. Nie zawiera alkoholu." [źródło:strona producenta]

Skład:
Aqua, Water, Glycerin, Pyrus Malus/ Apple Fruit Water, Vitis Vinifera/Grape Fruit Extract, Panthenol, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, Methylparaben, Polyaminopropyl Biguanide, Parfum / Fragrance, Beznyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool

KWC - recenzja na wizażu [Klik] 3.91/5 z 195 recenzji

Moja recenzja


Zapach: bardzo świeży owocowy - winogronowy - uwielbiam jego zapach.

Formuła/Konsystencja: jak woda - co najważniejsze bez alkoholu. Wydajność zależy do częstotliwości stosowania.

Efekt/Działanie: tonizuje ale nie wysusza. Ładnie odświeża i lekko napina ale nie ściąga nieprzyjemnie skóry. Jest bardzo delikatny taki odświeżający. Nie zauważyłam żeby skóra dużo mniej się dzięki niemu świeciła ale na pewno nie powoduje szybszego przetłuszczania nawet jeśli stosujemy go dość często. Nie zauważyłam żeby rozjaśniał cerę ale nie mam pod tym względem z nią problemów więc nie oczekiwałam takiego działania.


Opakowanie/Użytkowanie: opakowanie klasyczne w ładnym kolorze. Wylewam na wacik i przecieram twarz.

Idealny dla: każdego - nie wiem czy dla suchej albo wrażliwej cery będzie dobry ale do tłustej i normalnej jak najbardziej.

Gdzie kupić: wszędzie tam gdzie dostępne są produkty garnier - drogerie, markety - raczej łatwo dostępny.

Cena: ok 15zł - całkiem znośna cena choć mógłby być tańszy.

Czy kupie ponownie
: tak - zresztą to nie moje pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie.

Ogólna ocena:
bardzo lubię ten tonik. Super odświeża skórę nie wysuszając jej ani nie powodując ściągnięcia. Jest to dla mnie taka lepsza wersja ogórkowego z ziaji - niestety też droższa.


pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.

wtorek, 12 lipca 2011

Garnier - UltraLift - Krem pod oczy przeciwzmarszczkowo - ujędrniający


Producent:
Garnier

Produkt
: UltraLift  -  Krem pod oczy przeciwzmarszczkowo - ujędrniający.

Opis/Obietnica producenta:"Jego nowa formuła zawiera silniej skoncentrowany imbir, aby dogłębnie rozprostowywać nawet wyraźne zmarszczki. Dermo-relaksujący imbir jest obdarzony skutecznością przeciwzmarszczkową. Jest w stanie przeciwstawić się mikroskurczom dermicznym u źródła zmarszczek, aby je dogłębnie rozprostować. Połączony z wygładzającym wyciągiem z wiśni, w 100% naturalnego pochodzenia, zapewnia działanie na powierzchni skóry. Polecany kobietom po 35 roku." [źródło: wizaz.pl]

KWC
- recenzja na wizażu [Klik] 3.27/5 z 11 recenzji.

Moja recenzja

Kolor: mleczno biały - nie bieli.

Zapach
: kremowy dość przyjemny.


Konsystencja/Formuła: konsystencja o dziwo dość lekka - przypuszczać by można że będzie gęsty i treściwy a nawet i tłustawy a o dziwo taki nie jest. Wchłania się bardzo szybko i nie zostawia filmu czy wyczuwalnej warstwy. Jednocześnie czuć że nawilża i nie jest to tak przy innych kremach że skóra po oczami dalej potrzebuje kremu. Dobry pod makijaż tzn korektor pod oczy. Bardzo wydajny produkt.

Efekt/Działanie:
jestem przed 30tka i nie mam wielkich zmarszczek - mimiczne są ale to normalne. Do pielęgnacji skóry pod oczami podchodzę "lepiej zapobiegać niż leczyć" i często stosuje kremu które raczej powinna używać moja Mama. Nie zauważyłam żeby ten super wygładził skórę pod oczami ale bardzo dobrze ją nawilżył i to jeśli chodzi o działanie bardzo mi odpowiada. Nie szczypie w oczy i nie podrażnia - nie mam jednak wrażliwej skóry w tej okolicy więc nie wiem czy u innych osób by czegoś nie robił.


Użytkowanie/Opakowanie
: stosowałam rano i wieczorem - mała kropka starcza w sam raz na okolice po oczami. Wieczorem stosuje także na powieki. Opakowanie bardzo poręczne i higieniczne - niestety gdy krem się kończy [czyli to co ja mam teraz] ciężko wydobyć to co zostało.

Idealny dla: nie tylko dla kobiet po 35 roku życie - można stosować wcześniej jeśli chcemy zapobiegać pierwszym zmarszczkom.


Gdzie kupić
: drogerie, markety.

Cena
: ok 30zł/15ml - wcale nie aż tak dużo zwłaszcza że jest wydajny.

Czy kupie ponownie
: Tak - szukałam ostatnio dobrego kremu pod oczy na pierwsze zmarszczki i jak na razie nic nie jest w stanie go zastąpić.

Ogólna ocena
: był gratisem do kremu z tej samej serii który kupiła Mama. Bardzo przypadł mi do gustu - delikatna lekka formuła i spore nawilżanie. Przypuszczam że nie poradziłby sobie ze zmarszczkami kobiet po 40tce ale na pierwsze zmarszczki jest ok. Jest bardzo wydajny i przy codziennym stosowaniu starczył mi na bardzo długo - przestałam go stosować ze strachu - mam go już ponad rok a producent zaleca zużyć w ciągu 6 miesięcy od 1 zastosowania. Cena także jest atrakcyjna zwłaszcza że jest to krem przeciwzmarszczkowy - takie są zazwyczaj drogie. W chwili obecnej stosuje używam żeli floslek ale czuję że to za mało - chyba znów sięgnę po tego garniera :)


pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.

czwartek, 21 kwietnia 2011

Sposoby na pocenie się! Antyperspiranty i dezodoranty.


Im cieplej tym bardziej się pocimy - cóż taka natura -  samo mydło i woda często to za mało!


Pocenie się to główny sposób utraty ciepła. To normalna reakcja organizmu – temperatura wzrasta więc zaczynamy się pocić. Jednak gdy organizm wydziela więcej potu [niż jest to niezbędne do kontrolowania temperatury] staje się to bardzo uciążliwe, nieprzyjemna oraz przede wszystkim krępujące.