Kocham te zajączki i nie potrafię ich nie szyć. Od czasu do czasu wracam do tego wykroju tildowego, który już jest mocno sfatygowany. Najfajniejsze jest jednak ich ubieranie. Dziś pokażę Wam piękna królisie, która chyba wybiera się na bal, może już przymierza się do karnawału. tak myślę, że to dopiero przymiarka, bo jej towarzysz jest jeszcze na pełnym luzie - w dresie. dresik z wygodnej dresówki, kaptur może założyć na głowę. Dobry do pracy, na spacer czy po to aby pobiegać. A może właśnie wybrał się na zakupy ze swoją królisią?

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą królik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą królik. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 19 grudnia 2016
czwartek, 7 lipca 2016
Króliczki
Dawno nie szyłam króliczków tildowych, więc poszperałam w wykrojach i mam - trzy nowe odsłony maskotek. Wykorzystałam materiały, z których niedawno szyłam ubrania dla dzieci.
Sprawiło mi to sporo radości.
Bluzeczka i dodatki z tkaniny w koniki morskie ...a wcześniej sukieneczka dla młodej damy
smaczna sukieneczka arbuzowa dla dziewczynki i dla małej królisi :) obowiązkowo modna opaska pin up

Bluzeczka i dodatki z tkaniny w koniki morskie ...a wcześniej sukieneczka dla młodej damy
smaczna sukieneczka arbuzowa dla dziewczynki i dla małej królisi :) obowiązkowo modna opaska pin up
a na koniec coś dla prawdziwego mężczyzny - moro - królik chyba wybiera się na jakąś misję?
wtorek, 11 sierpnia 2015
Zajączek i miś.
Dziś nowa odsłona zajączka. Dziś po raz pierwszy uszyłam tego chudszego króliczka, Jest również bardzo urokliwy. Mąż stwierdził, że to raczej myszka a nie króliczek. Jak dla mnie to najważniejsze żeby małe rączki cieszyły się z przytulania maskotki.
Oraz kolejny miś. Tym razem z piękną turkusową kokardką.
Oraz kolejny miś. Tym razem z piękną turkusową kokardką.
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
niedziela, 9 sierpnia 2015
Traktor poduszka i nowa odsłona różowej Tildy króliczka.
Witam serdecznie w ten kolejny upalny dzień. Pogoda nie sprzyja w tworzeniu, sprzątaniu ani przygotowywaniu wyprawki dla dzidziusia. Zaczynam się już trochę stresować, bo w planach miałam być gotowa w sierpniu z praniem, prasowaniem ciuszków, wózka i innych rzeczy potrzebnych dla maleństwa i dla mnie. Ale po prostu nie mam siły i mam tylko nadzieję, że dzidzia nie będzie chciała przyjść na świat wcześniej jak pod koniec września.
Dziś chciałam się pochwalić nowymi tworami. Pierwsza to podusia traktor. Przynajmniej w pierwszym zamyśle miał to być traktor, ale jak się mu przyjrzałam to stwierdziłam, że jest też trochę do lokomotywy podobny :)
Druga przytulanka to tildowa króliczka cała w różu.
czwartek, 11 czerwca 2015
czwartek, 14 maja 2015
wtorek, 28 kwietnia 2015
Królik Tilda
Już od dłuższego czasu podziwiałam piękne Tildowe króliczki. Bardzo mi się podobają, szczególnie te uśmiechnięte. Pomyślałam, że moim dziewczynkom też się spodoba. Nie myliłam się. Królik nie miał jeszcze wyszytych oczu, noska a już maszerował z Madzią wszędzie. Wczoraj miał mały wypadek i zaliczył już pierwsze pranie. Cieszę się, że wszystkie elementy są w całości, nic nie odpadło, nic się nie popruło.
A tutaj króliczek upaja się zapachem kwiatów pigwy. Już się nie mogę doczekać na owoce.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i witam bardzo ciepło nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że znajdziecie dla siebie coś ciekawego.
A tutaj króliczek upaja się zapachem kwiatów pigwy. Już się nie mogę doczekać na owoce.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i witam bardzo ciepło nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że znajdziecie dla siebie coś ciekawego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)