Próbuję zająć ręce i nie pozwalam ponieść się myślom - kartki świetnie się do tego nadają. I choć tematyka bożonarodzeniowa nie jest kojącym kompresem - wszak to święta głęboko rodzinne, a moje będą w tym roku wyjątkowo smutne, to sam fakt klejenia kartkowych kompozycji działa odrobinę terapeutycznie.
Postanowiłam spróbować swych sił w konkursie na kartkę świąteczną ogłoszonym przez nadodatek.pl . Długo zastanawiałam się na wyborem wzoru, potem nad kompozycją całości, prace rozciągałam do granic możliwości, ale nie był to sprzyjający takim przedsięwzięciom czas. Trochę uciekałam od rzeczywistości w tę kartkę.
Wybór padł na obrazek z dziewczynką, ale żeby nie było problemów z jego rozmiarem przezornie wyszyłam go na lnie. Wykorzystałam tekturową ramkę, żeby ukryć granice materiału i lepiej wkomponować haft w kartkę. Ramkę dodatkowo "oszroniłam", dodałam złote gwiazdki, koronkę ( a jakże!) i wysłałam.
Zobaczymy jak moja dzieweczka poradzi sobie w barwnym tłumie prześlicznych kartek, które zebrane przez organizatora możecie obejrzeć TUTAJ
Pozdrawiam Was serdecznie!