poniedziałek, 23 marca 2009

W Krakowie Wiosna!

Weekend minął bardzo szybko, bo zawsze to co dobre, niestety szybko się kończy.
Sobotnie spotkanie w samym centrum Krakowa z piękną wiosenną aurą i słońcem, przebiegło pod znakiem bardzo pozytywnej energii :) Dziewczyny zjawiły się licznie, z dalekich krańców południa, północy i centrum Polski :) Takiego przywitania wiosny się nie spodziewałam, akumulatory zostały naładowane na najbliższe tygodnie.
Zaczęłyśmy od spotkania w "Galerii Krakowskiej" przy Dworcu głównym a stamtąd większą grupą zrobiłyśmy przemarsz na Rynek :) Na Rynku odbyło się parę małych sesji zdjęciowych...
(Jaśminowasia i GPS06)
a potem ruszyłyśmy w dalszą drogę, w kierunku ul. Brackiej.
Tutaj, już blisko miejsca spotkania, część dziewczyn czekała już na nas w kawiarence, więc nie załapały się na wspólny przemarsz i fotkę ;)
W środku zdjęcia nie wychodziły mi za dobrze (słaby sprzęt ;)
Więc podkradłam jedno z takich prawie grupowych zrobionych przez Truskawkę :)
Od nadmiaru wrażeń i i w celu nacieszenia się promieniami słońca, wyszłyśmy na chwilę na "podwórko".
A na podwórku działo się, oj działo, kto z nami nie wyszedł na słoneczko, niech żałuje! ;)
Alinka okazała się najważniejszym rozśmieszaczem, miała coś do powiedzenia na każdy temat (czasem szczerze i brutalnie, ale zawsze z tą niewinną minką), a robiła to tak, że miałyśmy ochotę się położyć ze śmiechu na chodniku :)) Alinko, Jesteś Wielka :*
Punktem kulminacyjnym na Brackiej było spotkanie Grzegorza Turnaua, który przechadzał się właśnie tamtędy...khem...khem ;)
a który po prośbie Carrantuohill, zgodził się na parę sekund zapozować z nami do zdjęć, odbyło się to tak błyskawicznie i niespodziewanie, że niestety Finn, która jest autorką tego zdjęcia poniżej nie zdążyła stanąć z nami przekazując aparat innej osobie. (Finn, dziękujemy za zdjęcia:*)
A tu jedno ze zdjęć, które ja zrobiłam Finn...hmm... nie wiedziałam, że tam jakiś diabełek w tle się ukrył, zobaczyłam go dopiero po zrzuceniu zdjęć z aparatu ;)
Moje ulubione zdjęcie Brydzi, również zrobione przez Finn :)
Dzięki Brydzi w ten weekend miałam dodatkowe atrakcje, za co ogromnie Jej dziękuję i za tą ciepłą gościnę w Jej przytulnym domu :**

Ostatnie zdjęcie rownież podkradłam Finn, a co? ;)
Dziękuję Dziewczyny za przemiłe spotkanie, oby częściej, wtedy jest szansa dopchać się i pogadać wystarczająco długo ze wszystkimi :) Było czadowo!!! :D
Szkoda, że nie wszyscy mogli dojechać, ale mam nadzieję, że przy następnej okazji już się uda :)
Teraz pora wziąć się do roboty...wcześniej chwilę odsapnąć a od jutra wrzucić zaległości...

24 komentarze:

RosaliaArt pisze...

dziewczyny widzę, że bawiłyście się świetnie. ogromnie żałuję, że mnie nie było... z

nataly pisze...

nie, nie, nie!
to my powinnyśmy Tobie dziękować i dziękujemy za organizacje spotkania!
było czadersko.
a Turnaua to sobie nie wybaczę. :(

Filka pisze...

pękam z zazdrości :P
nie wiem jak, ale następnym razem się wkręcę :P

Anonimowy pisze...

O Boziu, Grzegorz Turnau..!!!!!
No padnę z zadrości!
Aż żałuję, że nie byłam:(

karikara pisze...

Pięknie było, następnym razem też się piszę i następnym też i...

finnabair pisze...

i ja i ja!!!!
oczywiście dziękuje serdecznie za to urocze spotkanie...relacja u mnie - z wieczora, jak dotrę do domu :)

BETIK pisze...

Super było:) Dzięki Alinko, że razem z Brydzią włożyłyście wysiłek, żebyśmy się miały tak fajnie:))

Rybiooka pisze...

Ależ Wam zazdroszczę, już ten Turnau bez deszczu na Brackiej ujdzie :)

Ale te ładujące się baterie....

P.s. nabyłam papier ksero :)

rudlis pisze...

Nowalinko wielkie buziaki dla Ciebie i Brydzi za całą organizację spotkania:***

Przyznaj się, że Grzesia Turnaua sama "załatwiłaś", aby przechadzał się Bracką ;P

ulkasan pisze...

ale Wam zazdraszczam tych spotkań!!

Anitasienudzi2 pisze...

oj musiało byc cudnie-barrdzo zazdraszczam i już się wpisuję "na zaś" :P

Luna77 pisze...

Zazdraszczam, zazdraszczam, a przede wszystkim spotkania z G. T. :)

Drycha pisze...

zazdraszczam :]

pasiakowa pisze...

Łażę sobie po blogach, zdjęcia oglądam i zazdraszczam ;)

Karola Witczak pisze...

Cudownie było! Dzięki serdeczne za wszelkie starania aby było tak super jak było :* Wspaniale to zorganizowałyście a ja podładowałam bateryjki i ... i.. no wiadomo! Mam nadzieję, że powtórka niebawem? ;-)

Magdalena Przybytek pisze...

Gratuluję zdolności organizatorskich, wspaniałe spotkanie, tylko pozazdrościć,taka wielka scraperska moc odwiedzila Kraków i pozostawiła moc wrażeń. No i w internetowym scraperskim światku huczy od dwóch dni o pewnym wspaniałym spotkaniu ;)) Bardzo miło ....

MonaGee pisze...

Nowalinko, dziękuje ci za te kilka chwil spędzonych wspólnie w gwarze i tłumie :) za pieknego aniołka dla pAFIKA ( obfocze! obiecuje) i za dawke pozytywnej energii.
zdjecia z Krk sliczne zrobiłyscie, a gwoli informacji, Grzogorz Turnau MIESZKA na Brackiej, a nie przechadzał sie ;) hehe w końcu z jakiegos powodu ułozył i piosenkę o tej ulicy :) w kazdym razie fotki z nim zazdraszczam :) choc samego często widywałam. buziaki!!!

truskawkaM pisze...

było bardzo miło :)

truskawkaM pisze...

i jeszcze :* się należy ;)

anai.pl pisze...

niektórzy owszem żałują trochę, że zamiast wyjść na papierosa zostali w środku i zdjęć z Panem T. nie mają ;) Ale też było warto! cudowny wyjazd :)
Bardzo bardzo dziękuję za zaproszenie :*

Alina Anna pisze...

Nie wiem, czym sobie zasłużyłam na ten portret, ale dziękuję autorce i jeszcze raz Wam za spotkanie:)
I co z tego, że pan T. tam mieszka, ale to z nami chciał mieć zdjęcie:)

AgnieszkaAnna pisze...

dziękuję za spotkanie

:)

pracownia kasi pisze...

hehe, fajne foto ze sponiewieranym Turnauem :)

Margaretka pisze...

Ogromnie się cieszę Alinko, że wciągnęłaś mnie w ta przygodę:)Bardzo Ci dziękuję!!!