Pokazywanie postów oznaczonych etykietą haft. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą haft. Pokaż wszystkie posty

środa, 31 sierpnia 2022

Choinka 2022 # 8

 Witam cieplutko, środowo, sierpniowo.

Maleństwo dla Kasi:

Taki sobie kruszyniak do powieszenia na maleńkiej choince. Awers, rewers.

Pozdrawiam cieplutko, środowo, sierpniowo.

niedziela, 21 sierpnia 2022

Co mi w duszy gra #8

 Witam się niedzielnie, cieplutko, wakacyjnie.

Dziś kolejna karteczka w zabawie u Uli. Bingo sierpniowe. Tym razem wakacyjne. U mnie morskie klimaty, napisz i sznurek. Ten obrazkowy jest i silnie na siłę, ale może... Elementem głównym jest morska babeczka urodzinowa, oczywiście babeczka uczyniona krzyżykiem:

Potem zaczęło się klejenie, doklejanie, nadklejanie i zaśmiecanie. Naciapane nad miarę. Dziesiątki zbędnych elementów. Kiedyś się nauczę, kiedyś...

Pozdrowień moc przesyłam i życzę dobrego, spokojnego tygodnia.

ps. Blogger nie uważa za stosowne współpracować. Rzuca kłody na każdym kroku. Najsilniej odczuwam to przy komentarzach. Niestety, nie mogę ich pisać. Każe się logować przez google (a gdzież to wszak blog jest?!), a i tak nie dopuszcza do pisania. Jest kilka takich blogów. W innych każdorazowo muszę wpisywać link i nazwę swą. Męczące to. W związku z tym zalogowałam się na instagramie, by tam choć część prac chwalić oraz rozważam ewentualność założenia nowego bloga, by kłopotów ewentualnie uniknąć.

I po co zmienić było, gdy działało i ludzi cieszyło...?

piątek, 22 lipca 2022

Choinka 2022 #7

 Witam najpiękniej.  

Kolejny dzień lata, kolejny ukropny czas. By się choć troszkę ochłodzić, warto pozwolić sobie na odrobinę zimy, choćby w pracach ręcznych. Zatem i u mnie dla ochłody podśnieżony Newton psiak z kiedyś bardzo popularnej serii. Zauważyłam, że coraz częściej sięgam do dawnych projektów. Pisząc dawnych, mam na myśli wzory sprzed jakiś 10, 15 lat, może nawet wcześniejszych. 

Zauważyłam dopiero na zdjęciach, że zapomniałam piesu na nosku śnieżkę pacnąć...

Na ostatnich zdjęciach widać natomiast fragment naszej wymęczonej, uprażonej trawy. Istne klepisko pokryte spalonymi noskami z rodzimego drzewa i z coraz większą ilością spadających liści...
Praca wykonana w ramach zabawy u Kasi Xgalaktycznej. Kasiu, dziękuję za tę odrobinę zimnej przyjemności.

poniedziałek, 11 lipca 2022

Morskich Perminków ciąg dalszy

 Witam cieplutko.

Powiedziało się A, czas na B. Ciąg dalszy morskich obrazków. Wzięło mnie i aż sama jestem ciekawa, jak długo potrzyma.


 

Mew nie ma, może odleciały w poszukiwaniu ludzi i jadełka. Łasuchy zmanierowane. Sama osobiście mewy lubię. Jakoś morsko mi się od ich skrzeku i widoku na serduchu robi. Ale to pewnie dlatego, że czasem tylko w okolice z niewiadomych powodów stadka morskich podlatują. Zatem skrzek nierozerwalnie związany jest z hukiem fal i okazjonalnymi wyjazdami nad ocean.
U nas na wsi żaru z nieba ciąg dalszy. W końcu lato jest. Rośliny padają, trawa w kierunku klepiska idzie, liście żółkną i jesiennie opadają...
Poskarżam się na blogera. Nie będę adresu zmieniać, wszystkich niezdecydowanych a rozeźlonych do tego samego namawiam. Pomarudzić jednak mogę. Jak może ktoś uważny spostrzegł - mam boczny pasek z ulubionymi adresami. Jeśli kogoś pominęłam, przepraszam. Wciąż uzupełniam. Niestety dla odmiany, okazuje się, że odebrano mi możliwość odpisywania na komentarze. Zamrożone pole. Zero ruchu. Problem zładowaniem zdjęć - dwa bez problemu wchodzą, przy kolejnych wstawia w dowolnym miejscu i przerzuca do .... sama nie wiem czego. Sorrki, ale bloga mam tylko w komputerze i absolutnie nie mam zamiaru działać na telefonie. Ten służy tylko do rozmów i ew. krótkich wiadomości pisanych z dzieckami. Nawet fotów telefonem nie robię...
Jak tu bloga przy tylu kłód prowadzić?!
                                         Pozdrawiam serdecznie i do następnego.

piątek, 8 lipca 2022

W morskich klimatach

Dużo uśmiechów na dzień dobry czy dobry wieczór.

Lato w pełni, żar z nieba przepisowy. U nas na wsi niestety temperatury poniżej 30 st.C zjadą dopiero w okolicach września i to drugiej jego połowy. Nocami dobrze powyżej 20 st.C, wilgoć i praktycznie zero deszczu od trzech tygodni. Istnieje niebezpieczne prawdopodobieństwo, że przez kolejne trzy tygodnie o owym deszczu będziemy tylko mogli marzyć. Ktoś powiedział, że nie ma zmian klimatycznych...

Na ocean mamy dość blisko, godzinka przy średnich korkach. Niestety dziecki moje obydwoje pracują na basenach i nie czują w tym roku potrzeby wyjazdów... Sama jeździć nie będę, pozostają klimatyczne morskie, wodne pracki wyszywankowe. Dziś pierwsza z nich. Malutki Perminek. Nieudolny w wykonaniu. Ręka traci precyzję, oko niedowidzi. Starość. Acz pozorna ochłoda jest...

Mewy skrzek, to jest chyba to....
Pozdrawiam serdecznie

czwartek, 30 czerwca 2022

Choinka 2022 #6

 Kolejna odsłona kolejnej zabawy blogowej. Tym razem wyszywany maluch dla Kasi.

... taki tam Gościu z choinką...
Pozdrawiam najcieplej.

czwartek, 2 czerwca 2022

Choinka 2022 # 5

 Witam cieplutko, upalnie, skwarnie i czasem z lekka burzowo. 

Koniec miesiąca, początek nowego, klasycznie jestem na spóźnieniu i w błaganiach u naszej Xgalaktycznej Kasi. Dla Niej jednej jeszcze robię co i kolwiek. Ona mnie w blogowanie wciągnęła, przed Nią mnie wyrzut dusi. Pracka na zimową zabawę. Kiedyś już robiona. Oddana, postanowiłam powtórzyć. Myliłam się okrutnie, choć wzór mało skomplikowany...

Myślę, że w formie obrazkowej pozostanie. Wzór włoski (Alessandra Adelaide Neddlework) z pierwszej blogowej mojej zabawy. Przewodziła Ania Aplochówna, dziś siedząca po uszy w "paczłorku". Cudneż to były czasy, czasy chęci i zapału, a może spokojniejszego życia...

Pozdrawiam cieplutko!

poniedziałek, 2 maja 2022

Choinka 2022 #4

Dzień dobry, najpiękniejsze. Kolejna praca w zabawie u Kasi. Tym razem takie oto:

Czyż nie piękne cUś? Projekt firmy Tralala. Kiedyś baaaardzo modne i chyba każda z nas, mowa o tych ze "starszego" pokolenia blogowego, choć jedną pracę z firmy miała.
Pozdrawiam cieplutko.

poniedziałek, 28 lutego 2022

Gnomki dwa

 Dzień dobry, 

dziś szybko i tylko obrazkowo.

Pozdrawiam cieplutko. Życzę samych radości.

poniedziałek, 21 lutego 2022

Choinka 2022#2

 Witam się najserdeczniej. 

      Maluszek zimowy pragnienie ma zostać zaprezentowanym. Takie tam gęsie serduszko. Nie daje się obfocić. Koszmarki wychodzą. Nie potrafię. Będzie zawieszka. Nie wiem jeszcze płaska czy puchata. Wciąż myślę. I myślę... To ważna decyzja (tu puszczam oczko...)

Gęsie trzy. Jedna elegantka pod kokardą. Pozostałe w żywiole. Zdecydowanie miast czerwonych gwiazdek muszą być białe koraliki. Śnieg to śnieg i niech śnieżnym zostanie!
Praca zgłoszona na zabawę u Kasi Xgalaktycznej. Będzie choinkowo!
Pozdrawiam cieplutko, wiosennie, wdzięcznie.

środa, 9 lutego 2022

Wiosna idzie...

 Dzień dobry i dobry wieczór,

wiosna idzie niechybnie. Ptaszory szaleją, słonko nabiera mocy, dzień coraz dłuższy i z rana, i z wieczora. Ciepłe wierzchnie zawisło na kołku. Wiosna idzie. U mnie na warsztacie idzie małe co i nieco. Zajaweczkę puszczam:

Gdzieś tam się Julian kot zawinął. Nastąpił spór o miejsce. Jakoś doszliśmy do porozumienia.
Wdzięcznie dziękuję za wszystkie miłe, słodkie słowa i pochwały prac minionych. 
Pozdrawiam cieplutko.

wtorek, 25 stycznia 2022

Choinka 2022 #1

 Dobry wieczór tudzież dzień dobry, 

wszystko zależy od czasu  zawitania w me skromne progi. Przybywam dziś z pracą dla Kasi. Mała, drobna karteczka z wdzięcznym wzorem od Veronique Enginger.

Dopiero na zdjęciach zobaczyłam, to co zobaczyłam. Niestety. Umówmy się, że kiksy wszelkie, to znak rozpoznawczy pracy ręcznej. Zaskoczeniem są niebieskie jagódki na krzewie. Tyle lat go oglądam i nigdy dotychczas nie zauważyłam...

niedziela, 5 września 2021

W jesiennym klimacie

 Witam najcieplej. 

Idzie jesień. Wreszcie! Wciąż jest bardzo ciepło, wciąż bardzo słonecznie, noce w okolicy 18-20 st.C, ale jednocześnie jest w powietrzu to coś, co niewątpliwie zwiastuje zmianę pór roku. Lubię ten stan, tę nieuchwytną energię, to słonko, które nie praży, a zalotnie mruga, delikatny wiaterek, lubię jesień. Tu gdzie mieszkam - jest to najpiękniejsza pora roku; długa, ciepła, słoneczna, bajecznie kolorowa, istna czarodziejka. To i praca jesienna być musi. Pierwsze podejścia:

Ida mlasnęła nas lekko jęzorem. Choć może wcale nie tak lekko, może tylko nad naszymi kilkoma uliczkami rozpostarł się ochronny parasol. Kilka godzin przeciętnego deszczu i pozalewane domy, poniszczone samochody, paraliż na drogach, silne podtopienia. Dużo zniszczeń i sporo nieszczęścia. No, ale to już było, przeminęło. Już mamy października, nawet jego połowę od jutra...
Pozdrawiam cieplutko, słonecznie, bezpiecznie.

sobota, 28 sierpnia 2021

Choinka 2021 #8 oraz ósmy już ogonek od oczka...

 Witam się cieplutko

Szybko dziś i krótko. Jedna praca w dwóch zabawach. Słodki lelonek z firmy Tralala. Jelonek, a może łoś to; w szaliku, z prezentem w gotowości i "obsypany "płatkami śniegu, czyli pierwsza zabawa to Xgalaktyczna choinka.

Ponieważ pracę rozpoczęłam jakiś czas temu; utknęłam na kolorze śnieżynek; pracę traktuję jako kolejny odcięty ogonek w zabawie u Meri.
Pozdrawiam cieplutko i do następnego!

wtorek, 10 sierpnia 2021

Pascha 21/22 - sierpień

 Witam cieplutko, a wręcz upalnie. Znów zagościły temperatury w okolicach 34 st.C. Wilgotność powietrza powyżej 60%, ponieważ mogło być gorzej, to nie narzekam zbytnio...

Dziś malusia praca dla Małgosi z The Primitive Moon. Nie będzie jaja ni króliczka, kurczaka też nie. Postawiłam na ptaszęcie z kwieciem. Wiosennie, radośnie, nadziejowo. Produkt surowy. Nie postanowiłam jeszcze czy będzie to zawieszka, czy element kartki.

Nabyłam hortensje, trzy. Dwie bukietowe i czekoladową ogrodową. Pójdą w donice. Mam nadzieję, że się przyjmą, nie będą kaprysić, a oczy i duszę cieszyć. Limelightka już się przebarwia...
i na koniec z różnym kwieciem:
                                                  Pozdrawiam cieplutko, wakacyjnie wciąż.