Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drewniane coś. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drewniane coś. Pokaż wszystkie posty

sobota, 16 marca 2013

Some colours for weekend

Saturday just started and I'm so excited!
I'm going for a SPA weekend away!!!
Lovely:)

*

Sobota dopiero się zaczęła a ja jestem bardzo podekscytowana!
Jadę na weekend do SPA!!!
Cudownie:)




All these beautiful and colourful things above are a gift from our Ushii!
Wooden spools, scrap notebook, little candle in metal heart shaped box and absolutely cute boiled egg moulds - I love it!!!
Thanks Ushii ♥

*

Wszystkie te piękne i kolorowe rzeczy na zdjęciach wyżej to prezent od naszej Ushii!
Drewniane szpulki, scrap notes, maleńka świeca w serduszkowym metalowym pudełeczku i świetne zabawne foremki do jajek na twardo - I love it!!!
Dzięki Ushii ♥


Mug hug with apple - I think it is great for Spring:)

*

Otulacz na kubek z jabłkiem - myślę, że jest w sam raz na wiosnę:)



Paris post, vintage style hangers above and American hangers below.

*

Wieszaki w stylu retro 'Francuska Poczta' powyżej a poniżej 'Amerykańskie' wieszaki.


OK, it's time to pack! Have a great weekend!

*

OK, czas się pakować! Udanego weekendu!

środa, 5 października 2011

Ozdoba szafy

 Białe wieszaki z francuskimi grafikami na ulubione ubrania:) Tak, żeby trochę ozdobić szafę od środka.
(dużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować, które są najlepsze)









Pozdrawiam Was serdecznie i jesienne promyki słońca posyłam!

czwartek, 29 września 2011

Frech tags

 Dziś zapraszam na drewniane maleństwa z przeznaczeniem cieszenia oczu:)






Pięknego czwartku Wam życzę!
ps
U mnie prawdziwe Indian Summer:):) Oby trwało jak najdłużej!

środa, 14 września 2011

Taca na sztućce



Na szperach znalazłam podniszczoną, drewnianą tacę na sztućce.
Szlifowanie, malowanie, przecierka i na pewno nie zamknę jej w szufladzie ze sztućcami. Wymyśliłam sobie, że będę tam trzymała koronki albo szpuli, albo i to, i to:) (bo moja skrzyneczka (klik) nie pomieści już nic więcej)
Oczywiście nie mam zdjęcia "przed".






Kochane, już teraz zapraszam Was na kolejne CANDY w The Mouse House! Zaglądajcie, bo to już w następnym poście!

wtorek, 6 września 2011

Paradoks

Kupiłam kiedyś, już bardzo dawno temu półeczkę. Była uszkodzona - brakowało dekoru a w jego miejscu straszyły resztki kleju i niedomalowane drewno. Nie przeszkadzało mi to, bo wiedziałam, że łatwo można ją naprawić.
No więc, kiedy już półeczka nabrała "mocy urzędowej", zabrałam się za jej makeover. Malowanie, przetarcia, nowy dekor i gotowe:)
Nie zrobiłam niestety zdjęć "przed".





Paradoksem jest to, że nie mam jej gdzie powiesić!

wtorek, 30 sierpnia 2011

Skrzynka na...

... cokolwiek!


Pierwszy raz nanosiłam grafikę przy użyciu Mod Podge. Podoba mi się ten sposób. Na pewno powstanie coś jeszcze:)
Grafika z niezastąpionego The Graphics Fairy.
Skrzyneczkę zalinkowałam tu (klik).




Jeszcze chcę Wam pokazać torcik jaki zrobiłam dla Maczka. W piątek miał 4-te urodzinki:)

 
Miłego dnia Wam życzę i cieszę się niezmiernie, że podoba się Wam moja tabliczka The Mouse House!

piątek, 19 sierpnia 2011

Skrzynia

Cieszę się, że podoba się Wam mój stołek:) Powiem Wam, że się rozkręciłam, hehe:) Zmalowałam skrzynię. Kolory te same, tylko inna grafika (z The Graphics Fairy).


 





Chodzę teraz po domu i szukam co by tu jeszcze przemalować:)
Pozdrawiam już prawie weekendowo!

środa, 17 sierpnia 2011

Stołek

Czy cierpliwość to cnota? Jeśli tak, to mój stołek jest bardzo cnotliwy:) Naczekał się by dostać drugie życie, ale myślę, że się opłaciło!





Grafika oczywiście z The Graphics Fairy.

Wcześniej wyglądał jak prawdziwy klamot. Zresztą kupiłam go na klamotach właśnie z myślą o przemalowaniu.


Dziękuję za te wszystkie miłe słowa pod postem o broszkach. Cieszę się, że się Wam podobają:)

piątek, 28 stycznia 2011

Sypialnia

Pamiętacie jak pokazywałam moje "okno na świat" o tutaj? Doszło do niego coś jeszcze:)
Mała biała okiennica. Znalazłam ją na szperach jak tylko weszłam. Złapałam i nie puściłam. To nic, że potem utrudniała oglądanie innych rzeczy, że ciążyła i niewygodnie było ją nosić. Była moja i tylko to się liczyło:)
Od razu wiedziałam gdzie będzie jej miejsce.
 Szkatułka na biżuterię kupiona parę lat temu wreszcie może zaprezentować swoje uroki.
 Lubię swoją sypialnię:)

Pozdrowienia ślę dla Was wszystkich a szczególnie dla moich cichych podglądaczy:)) Zostawcie ślad po sobie!
 Ps1
Zegar w kuchni już wymieniony! Nie przerabiałam starego tylko poszłam na łatwiznę, czytaj do sklepu i mam:)
 Ps2
Koniecznie zajrzyjcie do The Mouse House za kilka dni :))