Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwony. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwony. Pokaż wszystkie posty

piątek, 21 sierpnia 2015

Czerwone jak maki kolczyki

Zamówienie na kolczyki w pożarniczej czerwieni :) Nie ma to jak dawka energii od rana, prawda?

Intensywnie czerwone kolczyki soutache. Wykonanie - multanka
Wykonanie i fotografia - multanka

Intensywnie czerwone kolczyki soutache. Wykonanie - multanka
Wykonanie i fotografia - multanka


Intensywnie czerwone kolczyki soutache. Wykonanie - multanka
Wykonanie i fotografia - multanka

Intensywnie czerwone kolczyki soutache. Wykonanie - multanka
Wykonanie i fotografia - multanka

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Czerwone broszki B17, B18

Ciepłe barwy rzadko u mnie goszczą. Podobno to kwestia temperamentu :) Że niby kobiety o wybuchowym, mocnym temperamencie nie ogrzewają się dodatkowo barwami.  Teoria ciekawa, ale nie wiem czy prawdziwa :D

Dzisiaj więc rzadkość - oto ognista broszka‬ mojego autorstwa. A nawet dwie - powstałe w niewielkim odstępie czasu. Obie z czerwonym howlitem, z delikatnym czarnym żyłkowaniem. W obu sutasz w soczyście czerwonej barwie, połączyłam z sutaszowymi pasemkami w odcieniach ognia - pomarańczu, żółci i złota. Obie pięknie skomponują się z czernią i szarością. I jedna wciąż czeka na właścicielkę :)

Ogniście czerwona broszka uszyta w technice haftu soutache. Wykonanie - multanka.

środa, 3 grudnia 2014

Czerwono-czarny wisiorek W38

Ostatnio jestem ciągle w biegu. Ale gdzieś pomiędzy codziennymi zadaniami, szyciem a fotografowaniem, znalazłam chwilę na podzielenie się z wami najnowszym wisiorkiem w wersji mini. Klasyczna czerń z czerwienią.


poniedziałek, 1 grudnia 2014

Złoto-brązowa broszka B12

Brązy lekko złamane czerwienią.chyba po raz pierwszy użyłam tego zestawienia barw. Do kompletu powstaną tez smukłe kolczyki. One jednak są dopiero 'w obróbce'. No cóż - haft sutaszowy nie jest sportem na czas :)




środa, 3 września 2014

Długie kolczyki w wersji flamenco K001

A dzisiaj coś na specjalne życzenie. Długie kolczyki z kryształkami Swarovskiego w wersji flamenco. Ogniście czerwone kolczyki tulą się na przemian do jesiennej zamotki i zwiewnej koronki. A wy którą wersje wybieracie - ciepło-jesienną czy barwny akcent kolorystyczny dla odważnej panny młodej?




Jesteś ognistą dziewczyna i potrzebujesz ognistych dodatków - klikając przycisk poniżej możesz je kupić :)


wtorek, 11 lutego 2014

Czerwono-czarna

Czerwony czy czarny? czarny czy czerwony? Kier czy karo? Dzisiaj prezentuję czerwono - czarną bransoletkę, zainspirowaną ciut przewrotnie"Alicją w Krainie Czarów". Pracę zglaszam różniez na wyzwanie Kreatywnego Kufra.







źródło: http://caroline-in-the-wonderland.blog.onet.pl/2010/03/19/prolog/





sobota, 9 listopada 2013

Little fire II

Dzisiaj kolejne kolczyki "Little fire". Jak nazwa mówi mają być małe, ale ogniste. Mam nadzieję, że w tych sutaszowych kolczykach udało mi się zawrzeć trochę energii:)



poniedziałek, 21 października 2013

Flamenco

Kobieta jednak zmienną jest :) Gdy siadałam do szycia, w planach miałam zielone kolczyki. Jak widać na załączonym niżej obrazku plany kompletnie rozminęły się z rzeczywistością :)  Z połączenia koralu, karneolu, ogniście czerwonego sutaszowego sznurka i kropelki kwarcu powstały kolczyki o nazwie "Flamenco". Chyba nie muszę tłumaczyć skąd ta nazwa. Po raz pierwszy zastosowałam klipsy i przyznam, że jestem zadowolona z efektu :)



sobota, 31 sierpnia 2013

Dark side W17, BR05


Postanowiłam wziąć udział w jednym z sutaszowych wyzwań. inspiracją / tematem było poniższe zdjęcie.



A moja interpratcja to sutaszowa bransoleta i wisior z agatem:








sobota, 27 lipca 2013

Lato w mieście BR11


Bransoletka miała być trochę jak miasto - mono-chromatyczna. skończyła jednak jako lato  w mieście. Niby dookoła szare budynki, ale jednak wszędzie jest pełno bajecznych kolorów.
Czarno-białą bazę z sutaszu uzupełniłam aplikacją z hematytu, jadeitów i agatów. Wszystko w towarzystwie nieodłącznych toho. Co wy na takie lato w mieście?







wtorek, 15 stycznia 2013

Czerwony czy czarny? BR01, W10

Jakiś czas temu prezentowałam Wam moje pierwsze podejście do klasycznego zestawu barw - czerwień + czerń. Tym razem pokusiłam się o wisior i bransoletę do kompletu. I powiem uczciwie - lekko nie było. Jak się okazuje bransoleta wcale lekka do uszycia nie jest, nawet, jeżeli jest stosunkowo prosta w formie (tak jak moja). Wyniki prezentuję poniżej :)



środa, 26 grudnia 2012

Rosa

Czerwona róża - ponadczasowy motyw i kolor :) Wykorzystałam je w kolejnych sutaszowych kolczykach, które są wariacja na temat tych, które niedawno zaprezentowałam. Tym razem sutasz połączyłam z onyksem i jaspisem. Dołączyłam oczywiście gronka z koralików toho.  Mam nadzieję, że się spodobają.



niedziela, 16 grudnia 2012

Czerwony czy czarny? Czarny czy czerwony?

Z pomysłem na te kolczyki nosiłam się długo. Po części dlatego, że kamienie w kształcie kwadratu niewdzięcznie się obszywa, po części zaś, ponieważ chciałam pokazać urodę kamienia, a brakowało mi pomysłu. Karneol jest jednym z moich ulubionych kamieni - pięknie się mieni i kusi ciepłymi barwami. Koniec końców zdecydowałam się na kolczyki bardzo proste w formie, za to wyraziste w barwie (inspiracja hiszpańska wciąż działa). Co sądzicie o efektach?

 
 

sobota, 24 listopada 2012

Próby i próbki


Pierwsza próbka poniżej - kolczyki w czerni i czerwieni. Przyznajcie się bez bicia biżuteryjki - która z was nie popełniła kolczyków w tej kolorystyce? :) Zestaw barw chyba klasyczny, co do formy się jeszcze nie zdecydowałam, więc pokazuję pierwsza próbę :)






A druga próbka jest z  trochę innego tematu :) Święta zbliżają się wielkimi krokami. Jako, ze jestem tzw. matką Polką, przymierzam się do robienia ozdób choinkowych z dzieciakami. A że kocham mieć wszystko zaplanowane (tak, wiem - najlepsze plany nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością), to postanowiłam wypróbować jeden z pomysłów. Pomysł jest banalnie prosty - sprowadza się do nakrochmalenia koronki i zrobienia z niej gwiazdki. Tutorial znajdziecie  tu. Przyznam się, że próba wyszła pomyślnie i wybieram się na poszukiwanie ładniejszej koronki :).