Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ból. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ból. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 kwietnia 2013

BingoGel niebieski

Witam serdecznie :) dziś na reszcie oczekiwana recenzja BingoGel niebieski :)
nadal testuje BingoSpa na rozstępy - ale o tym w innym poście, jak już skończę testowanie :)
Chciałabym jeszcze na wstępie podziękować Pani Urszuli z firmy naturica.pl za zaufanie i podjęcie współpracy i za możliwość przetestowania tych profesjonalnych kosmetyków :)

Zacznę może od tego, że żel stosowałam ja, mój tata oraz mój Marcin i każdy z nas w ciut inny sposób i na inne dolegliwości ale o tym w dalszej części

Na początek może to czego możecie dowiedzieć się od producenta - czyli co to jest? na co stosować? itd...

BingoGel niebieski bóle mięśni i stawów 500ml

BingoGel niebieski na bóle mięśni i stawów, reumatyzm.
Chłodzący żel do masażu i wcierania. Uśmierza bóle mięśni oraz stawów i pomaga w szybkiej regeneracji po wysiłku fizycznym.
Przynosi ulgę:
                                       

  • w bólach stawów i mięśni,
  • w bólach reumatycznych,
  • w bólach mięśni i ścięgien spowodowanych przeciążeniem lub wysiłkiem fizycznym
  • przy ogólnym zmęczeniu

 Zawiera substancje aktywne:
  • mentol - podrażnia zakończenia receptorów zimna wywołując na skórze uczucie chłodu
  • aloes - działa przeciwzapalnie i bierze udział w procesie odbudowy tkanek
  • kamfora - zwęża rozszerzone naczynia włosowate i rozkurcza zwężone naczynia skórne powodując subiektywne odczucie zmniejszenia bólu.
  • prowitamina B5 - jako składnik koenzymu A bierze udział w syntezie i rozkładzie kwasów tłuszczowych, syntezie cholesterolu i hormonów steroidowych, przyspiesza regenerację tkanek.


 Skuteczność potwierdzona badaniami  - o czym więcej możecie przeczytać tu : http://naturica.pl/p/8/138/bingogel-niebieski-bole-miesni-i-stawow-500ml-dla-mezczyzn.html 


A teraz ode mnie :

plusy:
+ opakowanie - łatwe do otwarcia, eleganckie, profesjonalne, bardzo czytelna etykieta - z której szybko możemy   dowiedzieć się najważniejszych informacji, 
+ duża pojemność i wydajność - starcza na naprawdę bardzo długo i jest bardzo wydajny
+ szybko się wchłania - byłam bardzo pozytywnie zaskoczona - bałam się że podczas masażu długo nie będzie chciał się wchłonąć a po nie długim masowaniu bardzo fajnie się wchłonął i pozostawił skórę gładką i delikatną w dotyku
+ przyjemny zapach - ma dość mocny i wyrazisty ale przyjemny trochę mentolowy zapach 
+ uczucie chłodzenia 
+ zmniejsza ból
+ relaksuje i odpręża 
+ łatwo się rozsmarowuje 
+ konsystencja
+kolor ( jako "artystka" i estetka nie mogłabym tego pominąć :) )
+ szerokie zastosowanie
+ cena (zdecydowanie dobra niska cena za wielkie opakowanie )
minusy :

na moje brak - na upartego dla kogoś może mieć trochę zbyt mocny zapach lub za szybko się wchłaniać podczas masażu ale dla mnie to same plusy :) 


Żel dedykowany jest dla mężczyzn ale niech Was to nie zwiedzie -  jest idealny dla kobiet :)

konsystencja :
( a żeby poczuć przyjemne chłodzenie nie trzeba było nawet wsmarowywać żelu) 
 Duży otwór który pozwala nam łatwo nabrać taką ilość żelu jaką chcemy ( a jeśli już mamy dłonie w kremie nie musimy brudzić opakowania jak to się ma w opakowaniach w tubce np. )
 Eleganckie i przejrzyste opakowanie - które z pewnością mogłoby zajmować półkę w ekskluzywnym salonie masażu :


Zacznę od testowania przez siebie - czyli kiedy stosowałam i na co mi pomagał :

na ból pleców -ponieważ jestem młoda nie mam reumatyzmu ale za to mam problemy po ciąży z bolącymi plecami i uwierzcie mi że po całym męczącym dniu masaż tym BingoGel był dla moich pleców naprawdę wielkim ukojeniem. Chłodzące właściwości zniwelowały mój ból a zapach i pozostałe składniki spowodowały odprężenie i relaks. Uwierzcie, że po takim nie długim masażu spałam jak dziecko a rano plecy wcale mnie nie bolały - do tego moja skóra po wsmarowaniu żelu była naprawdę bardzo gładka i miękka. (stosowanie- po każdym ciężkim dniu i bólu )

na staw skokowy -poza tym smarowałam też żelem moją kostkę - ponieważ mam problemy ze stawem skokowym lewej nogi i często mi dokucza a zwłaszcza po wysiłku - żel naprawdę sprawił że kostka przestała mnie boleć już po nie długim czasie i przyjemne chłodzenie ... żel będzie u mnie z pewnością na stałe chociażby ze względu na moje problemy ze stawem skokowym :) ( stosowanie- jak tylko zaczynał mnie boleć i przez kilka kolejnych dni)


po treningu
- Jak już wiecie od kiedy się odchudzam chodzę na zajęcia zumby i stretchingu ... po takim długim czasie nic nie robienia po treningach miałam zakwasy i bóle mięśni ... między innymi rąk, nóg i pleców, po każdym treningu BingoGel przyniósł i (będzie przynosił - bo nie zamierzam z niego rezygnować ) wielkie ukojenie - nie sądziłam, że takie chłodzenie żelem może przynieść aż takie ukojenie nawet dla zmęczenia po treningu Dzięki temu na drugi dzień praktycznie nie czułam żadnych zakwasów ani bólu nawet po dużym wysiłku. ( stosowanie-po każdym treningu)


na przeziębienie - jak również mogliście przeczytać w poprzednich postach ostatnio co chwilę łapię jakieś choróbsko, a przy chorowaniu mam okropne bóle mięśni i stawów no całego ciała ... gdyby nie chłodzący żel to przez kilka dni z pewnością bym nie zasnęła ... do tego było to wielkie ukojenie jak miałam gorączkę i rozpalone całe ciało ... miałam je tak gorące że nie mogłam się dotknąć a żel  przyniósł mi miłe uczucie chłodu i zmniejszył ból, do tego zapach zdecydowanie ułatwił mi oddychanie podczas przeziębienia i zdecydowanie lepiej mi się dzięki temu spało (stosowanie- podczas przeziębienia - co wieczór)

Do tego jestem naprawdę zachwycona, że w przeciwieństwie do innych podobnych żelów niwelujących ból ten naprawdę dobrze się wchłania i pozostawia skórę naprawdę gładką i miękką ... a do czynienia zwłaszcza na staw skokowy miałam z wieloma żelami i inne zostawały klejące albo miała nie fajny zapach  i żaden z nich tak fajnie i skutecznie nie chłodził jak BingoGel niebieski 

Marcin

Na Marcinie testowałam BingoGel jako żel do masażu :) uwielbiamy się masować wieczorami jak mamy czas dla siebie i świetnie się do tego sprawdził BingoGel
główną jego zaletą było dość szybkie wchłanianie się i pozostawianie skóry gładką - bo poprzednie żele nie przestawały się kleić i nie wchłaniały się odpowiednio szybko
Kolejną przyjemne chłodzenie :) pozwoliło to na pełne odprężenie się po ciężkiej pracy i pełen relaks a do tego rozluźnienie spiętych mięśni. ( dodatkowo na spracowane po całym dniu dłonie dla mnie to również było miłe chłodzące odprężenie) Jeżeli szukacie żelu do masażu to zdecydowanie polecam Wam BingoGel u nas zajmuje obecnie 1 miejsce i nie oddamy go nikomu :) ( teraz będziemy się tylko sprzeczać kto ma kogo masować dłużej ;) ) a regularne masaże sprawiają że np. mnie plecy bolą dużo rzadziej
( stosowanie kilka razy w tygodniu przez kilka minut do pół godziny)

Mój Tata

Mój tata ma własną firmę w której ciężko fizycznie pracuje ... dokładniej w lesie - więc jest to bardzo ciężka praca. Ma bardzo przeciążone mięśnie i stawy oraz ze względu również na wiek miewa bóle reumatyczne. 
Wcześniej stosował wiele różnych żeli i kremów ale stwierdził, że żaden tak porządnie nie chłodził i tak szybko nie działam jak BingoGel, wprawdzie mojemu tacie bóle nie zniknęły całkowicie ale przy jego spracowaniu to naprawdę nie jest łatwe aby się ich w tak krótkim czasie całkiem pozbyć ale zdecydowanie BingoGel zmniejszył ból i przyniósł odprężenie po całym ciężkim dniu w pracy i dźwiganiu ciężkich rzeczy. I nawet jeśli całkiem nie pozbył się bólu to zmniejszenie go w tak krótkim czasie jest sukces. 
( stosowanie codziennie przez ok 2 tygodnie)


Jest to też bardzo fajny żel na lato kiedy jest gorąco i jesteśmy np. zmęczeni po całym dniu :) już się nie mogę doczekać jak będzie gorąco w dzień a wieczorem oddamy się relaksującemu chłodzącemu masażowi we dwoje :)


Podsumowując jeśli mamy jakiekolwiek bóle to zdecydowanie powinniśmy spróbować BingoGel niebieski - bo daje on naprawdę ukojenie 
A jeśli nie mamy żadnych bólów i problemów to możemy sobie podarować trochę luksusu i zamiast wydawać majątek na masaże poza domem zafundować sobie masaż w domu z najbliższą osobą lub samemu się wysmarować i zrelaksować :) a JESTEŚMY TEGO WARTE !!:) i warci też ;) Bo Marcin chciałby żebym go codziennie masowała tym żelem :) I uwierzcie mi, że chciałam poszukać "dziury w całym" aby nie tylko słodzić ale konsekwentnie znaleźć jakiś minus ... ale musiałabym skłamać ... bo na nas naprawdę BingoGel działa 
wydaje mi się, że to dzięki prostemu acz bardzo dokładnie dobranemu składowi które to składniki znajdują się w innych kosmetykach tego rodzaju a tu zostały zebrane wszystkie razem i wspaniale tworzą jedność. 

UWAGA UWAGA !!!
W dodatku właśnie zauważyłam, że aktualnie BingoGel jest w PROMOCJI !!-->BINGOGELNIEBIESKI więc tym bardziej warto się pośpieszyć i nie czekać z wypróbowaniem

z pełnym sumieniem i świadomością Wam polecam :) u nas sprawdzony na 3 osobach i z pewnością nie jest to nasze ostatnie opakowanie żelu bo jest  naprawdę skuteczny i pomaga na wiele różnych rzeczy i ma szerokie zastosowanie :)

Profesjonalny masaż w waszym prywatnym kąciku ... dlaczego nie ? Spróbujcie sami :) 


P.s ja już wiem co będzie kolejnym prezentem dla mojego taty i mamy :)


poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Pierwszy raz zawsze boli - czyli mój pierwszy raz...

Dziś chciałabym się z Wami podzielić moim pierwszym razem ( pierwszych razów w życiu mamy wiele ) a ten dotyczy dokładniej depilacji depilatorem elektrycznym ...

Na początek powiem Wam może jak to się u mnie zaczęło ...

 ... tak więc jeszcze przed ciążą czyli ponad 5 lat temu spokojnie pojechałam z tatusiem do sklepu i nie pamiętam dokładnie ale nie jechaliśmy raczej z zamiarem zakupu depilatora :d ale tak czy siak tata kupił mi taki jaki chciałam i jeszcze pozwolił wziąć mi droższy aby był lepszy :) i tak oto stałam się posiadaczką rowenty 
Przyznam, że bardzo lubię dizajn Rowenty wiele ich produktów bardzo podoba mi się wizualnie ale myślę, ze to również dobra firma ( jakie wy macie doświadczenia ??)

jak kupowałam ten depilator w sklepie były tylko jeszcze dwa lepsze jeden to również rowenta ( wersja czarna z różowymi bolcami - chłodząca dodatkowo- ale stwierdziłam, ze za dużo większą cenę samo chłodzenie pewnie nie wiele i tak da ... - być może się myliłam ;p ) i nie pamiętam co jeszcze ale jeszcze jeden duuużo droższy

ten kosztował wtedy ok 170 zł w sklepie ( pewnie w internecie można było go dostać taniej - ale bynajmniej ja nie byłam wtedy aż tak internetowa ;p hehe )

okej a teraz o samym depilatorze

Rowenta

Lovely Eco EP1000D0 


  • System kulek masujących redukujących uczucie bólu
  • Możliwość mycia głowicy pod bieżącą wodą
  • dwa stopnie prędkości

poza tym ode mnie :

 plusy:
ładny wizualnie
świetny kształt - dobrze leży w dłoni

Świetne jest to,że można ściągnąć głowicę i umyć ją pod wodą :) dzięki temu nie tylko wszystko jest estetyczne i higieniczne ale mogła go użyć również moja przyjaciółka/siostra czy mama
 kolejna sprawa to dwie szybkości - zdecydowanie na plus  bo mogłam regulować w zależności od wrażliwości kawałka skóry i od tego jakiego rodzaju włoski w danym miejscy rosły
Kulki masujące - nie wiem na ile naprawdę działają nie mam porównania z depilatorami bez ale mam wrażenie że dzięki tym kulkom naprawdę miałam uczucie "masowania" i przez to moja skóra szybciej się przyzwyczajała ( że coś jej robię) , "łapaczki" rozstawione naprzemiennie dzięki temu depilacja jest szybsza i dokładniejsza, do tego depilator jest naprawdę wytrzymały i solidny, jest również mały jak i ładowarka więc można go wszędzie zabrać
osłabia włoski i stają się coraz cieńsze i coraz ich mniej
do tego depilacja daje efekty na dłużej

minusy :
zdecydowanie towarzyszący ból,
nie jestem też pewna czy wyrywa włoski z cebulkami ( chodzi o to - czy wszystkie)
dość długa depilacja jeśli ktoś ma dużo i mocne włoski
może wystąpić "podrażnienie" czerwone kropki
włoski mogą się wrastać


Co do ceny nie jestem pewna gdzie ją umieścić - depilatory można kupić dość tanio, może nie jest to mało , maszynki są tanie ale w porównaniu do częstotliwości kupowania nowych maszynek jednorazowych myślę, że ostatecznie taniej wyniesie nas depilator :)mimo zużywanego prądu - w dodatku z jakimi efektami :)


Depilatora wcześniej jeszcze nigdy nie użyłam do całych nog ... najwięcej wydepilowałam kawałek piszczela na jednej nodze ;p ( a zawsze myślałam, że mam wysoki próg bólu ;p w dodatku moja przyjaciółka śmieje się, że urodziłam więc to nie powinno być dla mnie problemem )

No i kilka dni temu zrobiłyśmy sobie u mnie babski wieczór. A. wydepilowała całe nogi ... na plus dla niej że ma cienkie i jasne słabe włoski więc wytrzymała obie łydki w całości - ale po depilacji miała nogi całe w kropeczkach po kilku godzinach jej przeszło
ja niestety nie dałam rady ...
ale w sobotę od rana czułam się jakoś tak fajnie i postanowiłam albo teraz albo nigdy ... i udało się wytrzymałam obie nogi łącznie z udami
a uwierzcie mi że moje owłosienie jest  bardzo męskie !!! włosy mam dookoła na całych nogach - długie, grube i czarne i dużo, do tego "zapuściłam " swoje włosy chyba za bardzo i przez to ból był jeszcze większy

ale dałam radę nawet na kolanach pod kolanami itd. cieszę się bo w końcu na tyle łydki nie mam czarnych kropek jak po goleniu golarką która nie była w stanie głęboko i dokładnie usunąć moich włosków

niestety nie miałam  idealnie gładkich nóg - ale możliwe , że to z pośpiechu i mojej nie umiejętności posługiwania się depilatorem po prostu po urywałam niektóre włoski - ale po wszystkim - wieczorem przejechałam nogi golarką - nogi depilowałam w sobotę rano - dziś poniedziałek a nogi nadal bez żadnych odrostów :) - co przy golarce byłoby nie możłiwe :)

co do wrastania włosków - zobaczymy chociaż miałam naprawdę dużo powrastanych włosków - a pilingi robię dość często i nie depilowałam wcześniej nóg depilatorem - więc myślę że nie do końca jest to reguła że depilator = wrastanie 

Uwaga Ważne !!! aby zmniejszyć ból można wcześniej wziąć ciepłą kąpiel i zrobić piling nóg :) dodatkowo w trakcie można okładać się kostkami lodu :)

Podsumowując:

Jestem naprawdę zadowolona z efektów, mam nadzieję, że każda kolejna będzie mniej bolesna
i że efekt utrzyma się długo, tak gładkich nóg i dokładnie wydepilowanych nie miałam jeszcze nigdy , jedyne co mnie przeraża to ten ból ( ale jak widać jest do zniesienia)


będę was na bieżąco informować jak moje odrosty :) i czy naprawdę warto wytrzymać ten okropny ból aby mieć spokój na dłuugi czas :)

golarka :
-tania
-jednorazowa
-krótki efekt
-nie dokładne ogolenie ( nie głęboko- może być
 widać końcówki włosków przy grubych ciemnych włoskach)
-włosy się wzmacniają i odrastają grubsze
-może podrażnić skórę ( u mnie nawet czasem na długi czas)
-ryzyko zacięcia
-szybkie golenie
-potrzebny jest żel lub coś podobnego by nie robić tego "na sucho "
-bezbolesne

depilator:
-droższy
-wielorazowy
-długi efekt
-dokładne głębokie usuwanie włosków
- osłabia włoski
- może podrażnić skórę ( ale tylko chwilowo)
- nie ma ryzyka zacięcia
- długa depilacja( w przypadku mocnych gęstych włosów)
- nie potrzebny jest dodatkowy kosmetyk
 -bolesne

Dla mnie zdecydowanie depilator :) ale jak już pisałam z golarką całkiem się nie pożegnam bo wspomaga ona działanie depilatora :) i to czego nam się nie udało zrobić nim porządnie

Dla mnie depilator tylko do nóg - nie wyobrażam sobie wydepilować nim np. pach - kłaniam się nisko tym które wytrzymują i depilują nie tylko nogi depilatorem


 Inne metody

wosk- jest również bolesny chociaż mniej niż depilator i wyrywa na raz więcej włosków - acz przy mojej ilości włosów na nogach kompletnie się nie sprawdził ( może wykonany u kosmetyczki przyniósł by inny efekt ale w domowym zaciszu u mnie - porażka ( cenowo - nie jest źle)

kremy do depilacji - jak do tej pory wszystkie te kremy odstręczają mnie zapachem ;p mają specyficzny zapach a ja nie trafiłam na taki który pachniał by inaczej , fakt że jakimś cudem włoski po po kremowaniu schodzą zbierane szpatułką ale ja po nich miałam podrażnione nogi a i tak nie pozbyłam się wszystkich włosków do tego zmywanie kremu nawet ze szpatułki jest katorgą ( już bardzo niskie ceny)

laser - osobiście nie próbowałam więc za wiele się nie wypowiem ale podobno bardzo skuteczny i czasem potrafi spowodować zanik włosków i nie odrastanie ich ... muszę kiedyś spróbować ale zdecydowanie u kosmetyczki niż w domowym zaciszu bo obawiam się że te do domu nie są aż tak skuteczne no chyba że za kosmiczne ceny :) ( cena jest to dość kosztowne- chociaż ceny już spadają )

jest wiele innych sposobów na depilacje ale ja jeszcze ich nie testowałam :)

znalazłam ciekawą stronę na której jest sporo o depilacji :

http://www.depilacja.edu.pl/sposoby-depilacji

można sobie więcej poczytać :)

Wspomagacze :

żele- do golenia golarką przetestowałam różne kremy i żele ale najlepszy i sprawdzony i jak dla mnie no idealny jest żel Joanny - jest świetny ma ładny zapach do tego jest tani
i wszelkie kremy i żele -opóźniające odrastanie włosków ( ja obecnie żadnego już nie posiadam ale jak jakiś nabędę dam Wam znać czy jest warty uwagi :)

kremy i żele łagodzące  - jeśłi ktoś ma wrażliwą skórę to koniecznie niech zaopatrzy się w krem/żel łagodzący po goleniu/depilacji


Włoski to zdecydowanie jedna z większych zmór kobiet - zwłaszcza brunetek
Przed zakupem depilatora najlepiej jak będziecie miały możliwość spróbowania u kogoś czy w ogóle się to u Was sprawdzi bo szkoda inwestować więcej pieniędzy aby leżał nie używany ale szkoda też kupować tańszy jeśli ma gorzej sprawiać ból i nie dawać dobrych efektów ... a Rowente polecam Wam z pełnym sumieniem


Dlaczego aby być "idealnymi" musimy tyle cierpieć.. ???

wtorek, 19 marca 2013

Wspaniała Współpraca ( Naturica.pl)


A od dzisiaj zaczynam testowanie produktów ze strony http://naturica.pl


trochę o kosmetykach BingoSpa od producenta :

"Kosmetyki Bingo Spa

Jeśli Twoją dewizą w życiu jest naturalność w każdej dziedzinie, to w obszarze pielęgnacji nie może w nim zabraknąć marki Bingo Spa. Są to kosmetyki naturalne, ściśle „współpracujące” z przyrodą oraz otaczającą nas florą, bogatą w wytwory, które mają zbawienny wpływ na nasz wygląd.

BingoSpa to międzynarodowa marka oferująca ponad trzysta produktów z całego świata. Największymi jej zaletami są: czerpanie wiedzy i doświadczenia ze starych receptur a jednocześnie dostosowanie się do współczesnych norm i wymagań dotyczących produkcji i bezpieczeństwa. Wszędzie słyszysz jak ważne jest przestrzeganie zasad związanych z ekologią i uważasz, że jest to duża przesada? Nic bardziej mylnego! Współcześni ludzie tak bardzo oddali się od przyrody i rzadko żyją z nią w zgodzie, że zapomnieli już jak dużo dobrego można czerpać z darów, jakie oferuje nam Matka Natura.

Kosmetyki Bingo są stworzone właśnie z tą myślą! Ich celem jest zaoferowanie Ci niespotykanych a zarazem naturalnych możliwości pielęgnacji ciała. Są wyrabiane ręcznie z należytą precyzją i w odpowiednich warunkach. Możesz być pewna, że kosmetyki Bingo są najwyższej jakości, ponieważ zawierają skuteczne składniki do pielęgnacji, odbudowy i poprawy wyglądu skóry.

BingoSpa to ekspert w walce z cellulitem, redukcją zbędnych centymetrów w określonych partiach ciała oraz likwidowaniem trądziku i innych problemów skórnych. Obok skutecznego działania dostarczysz sobie przyjemne doznania związane z niepowtarzalnymi zapachami i zafundowaniem sobie profesjonalnego Spa w domowym zaciszu za niewielkie pieniądze."

A co ode mnie - pierwsze wrażenia :
   Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona opakowaniami świetnie, że w swojej ofercie posiadają tak duże opakowania czyli np. 500g bo aby wsmarować w "duuże" ciało krem/żel wszędzie potrzeba go sporo :)

  Kolejna rzecz to wygląd :) bardzo estetyczne i profesjonalny wygląd opakowania, z łatwym dostępem do zawartości. Sprawia to że kosmetyki nadają się i do domu i jak najbardziej do profesjonalnego gabinetu kosmetycznego.
 
    Etykieta - no świetna wszystko co potrzeba i co nas interesuje jest czytelne, estetyczne i łatwo dostępne, niczego nie trzeba szukać tylko wszystko jest dokładnie podane na etykiecie a co jest najważniejsze i najbardziej nas interesuje jest dodatkowo wyszczególnione. Prostota i elegancja sprawia, że po jednym zerknięciu wiemy co to za kosmetyk do czego i jaki ma skład i działanie. a w dodatku przykuwa uwagę profesjonalnym eleganckim wyglądem

Ja z pewnością widząc takie estetycznie wyglądające kosmetyki w salonie kosmetycznym byłabym przekonana, że jestem w profesjonalnym gabinecie :)
 

Bardzo się cieszę, że mogę przetestować kosmetyki na sobie i swojej skórze - bo widziałam efekty u blogerek testujących i były świetne :)

Zaczynam od dziś - będę testować BingoSpa  na początek możecie przeczytać o tym kosmetyku tu :
http://naturica.pl/p/51/161/kolagenowo-algowy-koncentrat-bingospa-na-rozstepy-500g-bingo-spa.html
Ja dokładniej napiszę o koncentracie jak skończę go testować tam też również będą zawarte w jednym miejscu informację również od producenta jak i zdjęcia przed i po ( tak więc czekajcie na efekty- ja już nie mogę się doczekać) :) ale w trakcie testowania będę również na bieżąco relacjonować Wam moje doświadczenia które potem wszystkie razem zbiorę w podsumowaniu  i recenzji :)
Dziś zaraz po stretchingu owijam się folią a potem wskakuję na masażer jak już ją ściągnę oczywiście ;)

Trzymajcie kciuki aby moje ślady- pamiątki po ciąży w formie rozstępów zniknęły/ zmniejszyły się znacząco :)

a kolejną rzeczą jaką będę testować to :
http://naturica.pl/p/8/138/bingogel-niebieski-bole-miesni-i-stawow-500ml-dla-mezczyzn.html

i tu mała niespodzianka bo opinia nie będzie tylko moja ale będą dwie :) tak dopuszczę mojego M. do bloga i pozwolę mu napisać swoją opinię :) a uważam się za świetną masażystkę więc bardzo się cieszę, że będę miała profesjonalny kosmetyk do domowych masaży. I mimo że żel z kategorii dla mężczyzn - z pewnością przetestuję go na sobie po ćwiczeniach na moje bóle pleców oraz stawu skokowego :) - a to mi ostatnio strasznie doskwiera

Czekajcie więc cierpliwie na opinię i zdjęcia oraz dokładne opisy produktów :)


Z podziękowaniami dla Pani Urszuli :) pozdrawiam serdecznie