Zapraszam na tort,
tort "własnej roboty".
A dlaczego?
bo to właśnie dziś piszę swojego setnego posta.
Uwierzycie?
Ja jeszcze nie do końca.
Pamiętam jak rok temu pomyślałam o tym, jak to fajnie byłoby mieć bloga.
Miejsce w którym będę mogła pokazać kawałek mojego świata.
Blog okazał się czymś więcej,
nawet nie przypuszczałam, że poznam tyle wspaniałych osób,
twórczych, pomocnych, wspierających.
Dziś czas na pewne podsumowania,
przez ten czas nazbierało się 1001 komentarzy :)
za które ogromnie dziękuję,
bo są dla mnie motorem napędowym do dalszych działań.
Mobilizuje mnie też, wciąż powiększające się grono obserwatorów,
które na tę chwilę wynosi 189 osób.
Dziękuję również tym wszystkim,
którzy zechcieli umieścić odnośnik do mojego bloga
u siebie na pasku bocznym
że zechciała zaprosić mnie do DT.
Oczywiście do zrobienia tortu użyłam
papierów z Galerii Rae
a inspirację znalazłam u
Anuli
Myślę, że ten post nie byłby pełny gdyby nie
Candy,
na które serdecznie zapraszam
rozstrzygnięcie 21 stycznia 2012 roku, w pierwsze urodziny bloga.
Candy będzie niespodziankowe,
a zasady są proste:
wystarczy dopisać się w komentarzach pod tym postem,
umieścić informację o Candy u siebie na blogu
i czekać na wygraną.
Dodam tylko,że w Candy
wezmą udział wszystkie osoby które pozostawią komentarz,
bez względu na to czy prowadzą bloga czy też nie.
i jeszcze chciałam się z wami podzielić miła dla mnie informacją
iż mój jesienny album zdobył 3 miejsce
oto dowód:
pozdrawiam
MZ