Wciąż robię obrus z elementów ...Hmm, czy już wspominałam , że mój syn obliczył, że jak będę robiła to w takim tempie jak dotychczas to zajmie mi to 32 lata...
Oczywiście nie robię go ciągiem ponieważ czasem pojawia się jakieś zamówienie czy tak jak to było w przypadku tej osłonki na doniczkę po prostu inspiracja z neta.
Tak więc oderwałam sie od szydełkowania elementów na rzecz kosza- osłonki ze sznurka bawełnianego
Jak już wspomniałam pojawiają się tez zamówienia. Oczywiście najczęściej na łapacze snów
Przed Wielkanocą zrobiłam też wiosenny wianek na drzwi
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wianek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wianek. Pokaż wszystkie posty
środa, 24 kwietnia 2019
wtorek, 2 stycznia 2018
NOWE NIE ZAWSZE ZNACZY INNE
Witamy Nowy Rok.
Wielu z nas stawia sobie nowe cele do osiągnięcia, inni łudzą się nadzieją że wraz ze zmianą daty zmieni się wszystko...
I ja mam pewne postanowienia na ten rok. Czy uda się je zrealizować? Cóż, czas pokaże.
Jeśli chodzi o robótkowe postanowienia to z pewnością chciałabym nauczyć się szyć. Nie myślę tu o wielkich projektach lecz jedynie o to by umieć posługiwać się w stopniu podstawowym maszyną do szycia.
Tymczasem próbuję też innych technik. Właśnie dziś skończyłam makatkę do zrobienia której zabierałam się już od ładnych kilku m-cy.
Przed świętami powstały różnego rodzaju dekoracje. Część zdążyłam obfotografować, ale niestety wiele rozeszło się po ludziach bez wcześniejszych fotek. Na drzwi wejściowe zrobiłam wianek którego docelowo tam nie zawiesiłam. Pogoda( czyt. deszcz i wicher) odwiodła mnie od tego i w rezultacie wianek zawisł w środku na drzwiach pomiędzy wiatrołapem a przedpokojem.
Z brzozowych gałązek stworzyłyśmy z Dorosłą choinkę. Zawiesiłam na niej głównie drewniane dekoracje.
Jestem również winna wam informację na temat aniołkowego rozdania. Wygrała uczestniczka która zgłosiła swój udziała na Instagramie:)
Wielu z nas stawia sobie nowe cele do osiągnięcia, inni łudzą się nadzieją że wraz ze zmianą daty zmieni się wszystko...
I ja mam pewne postanowienia na ten rok. Czy uda się je zrealizować? Cóż, czas pokaże.
Jeśli chodzi o robótkowe postanowienia to z pewnością chciałabym nauczyć się szyć. Nie myślę tu o wielkich projektach lecz jedynie o to by umieć posługiwać się w stopniu podstawowym maszyną do szycia.
Tymczasem próbuję też innych technik. Właśnie dziś skończyłam makatkę do zrobienia której zabierałam się już od ładnych kilku m-cy.
Przed świętami powstały różnego rodzaju dekoracje. Część zdążyłam obfotografować, ale niestety wiele rozeszło się po ludziach bez wcześniejszych fotek. Na drzwi wejściowe zrobiłam wianek którego docelowo tam nie zawiesiłam. Pogoda( czyt. deszcz i wicher) odwiodła mnie od tego i w rezultacie wianek zawisł w środku na drzwiach pomiędzy wiatrołapem a przedpokojem.
Z brzozowych gałązek stworzyłyśmy z Dorosłą choinkę. Zawiesiłam na niej głównie drewniane dekoracje.
Jestem również winna wam informację na temat aniołkowego rozdania. Wygrała uczestniczka która zgłosiła swój udziała na Instagramie:)
Tagi:
makatka,
wianek,
z pomysłem
sobota, 20 lutego 2016
UPOMINEK
Zawsze kiedy zaglądam na mojego bloga i kiedy widzę kolejny i kolejny komentarz to barrrdzo się wówczas cieszę. Każda opinia, każde słowo, pozdrowienie to dla mnie ogromną radość. Daje mi to przekonanie, że nie piszę w próżnię, że ktoś to czyta, ktoś ogląda fotki a czasem nawet ktoś się zainspiruje.
Właśnie w podziękowaniu za liczne komentarze postanowiłam nagrodzić jedną z Was i dziś chce pokazać co poleciało do tej Dobrej Duszyczki.
Natalia wybrała sobie( bo miała taka możliwość) łapacz snów i właśnie taki dla niej stworzyłam
Oprócz łapacza snów wyszydełkowałam dla Natalii komplet serwetek na które wzór dostałam od jednej z Was( dziękuje).
Jako dodatek zrobiłam dwa serduszka- zawieszki.
Jako kolejny dodatek do łapacza snów dołożyłam gałgankowy wianek...
...i drewnianego konika
Jako że zbliża się Wielkanoc do przesyłki dołożyłam jajka i zajączka:)
Robienie tych rzeczy było bardzo przyjemne ponieważ podczas tworzenia towarzyszyła mi myśl o Natalii.
Każdy tworek jest zrobiony dala Niej w kolorach jakie Ona lubi( tak myślę) i specjalnie do jej chatki.
Wiem, że upominek się Jej spodobał i bardzo się z tego cieszę:)
Moje podziękowania dla Niej zamieściłam we własnoręcznie zrobionej kartce.
OK, na dzisiaj to wszystko. Dobrej nocy Wam życzę i udanej niedzieli. Do następnego...:)
Właśnie w podziękowaniu za liczne komentarze postanowiłam nagrodzić jedną z Was i dziś chce pokazać co poleciało do tej Dobrej Duszyczki.
Natalia wybrała sobie( bo miała taka możliwość) łapacz snów i właśnie taki dla niej stworzyłam
Oprócz łapacza snów wyszydełkowałam dla Natalii komplet serwetek na które wzór dostałam od jednej z Was( dziękuje).
Jako dodatek zrobiłam dwa serduszka- zawieszki.
Jako kolejny dodatek do łapacza snów dołożyłam gałgankowy wianek...
...i drewnianego konika
Jako że zbliża się Wielkanoc do przesyłki dołożyłam jajka i zajączka:)
Robienie tych rzeczy było bardzo przyjemne ponieważ podczas tworzenia towarzyszyła mi myśl o Natalii.
Każdy tworek jest zrobiony dala Niej w kolorach jakie Ona lubi( tak myślę) i specjalnie do jej chatki.
Wiem, że upominek się Jej spodobał i bardzo się z tego cieszę:)
Moje podziękowania dla Niej zamieściłam we własnoręcznie zrobionej kartce.
OK, na dzisiaj to wszystko. Dobrej nocy Wam życzę i udanej niedzieli. Do następnego...:)
Tagi:
scrap,
szydełko,
wianek,
z pomysłem
poniedziałek, 28 grudnia 2015
ZANUDZAM?
Mam nadzieję, że nie, ponieważ mam jeszcze kilka naszych przedświątecznych wytworków do pokazania.
No to zaczynamy.
Galgankowe wianki znacie. W tym roku dodałam wstażeczkowo- gipiurowe bombki i powstalo coś takiego.
No i seria bombek. Rożne techniki...
Szara bombka poniżej to wykonana przeze mnie w tej technice po raz pierwszy i ostatni. bardzo podobała mi się w zaprzyjaźnionej pasmanterii. Zakupiłam więc niezbędne materiały i okazało się, że to nie takie proste a już tym bardziej szybkie. robiłam ją ponad trzy godziny i cierpliwości już mi brakowało. Nigdy więcej...CHYBA
Jeszcze dzwonki z czerwienią...
...i uszyte (ręcznie) nawiasem mówiąc ze starej czapki serduszkowe zawieszki:)
I to by chyba były wszystkie robótki przedświąteczne.
Na koniec jeszcze dwie fotki DIY zrobione podczas świątecznych odwiedzin w domu kuzynki.
No to zaczynamy.
Galgankowe wianki znacie. W tym roku dodałam wstażeczkowo- gipiurowe bombki i powstalo coś takiego.
No i seria bombek. Rożne techniki...
Szara bombka poniżej to wykonana przeze mnie w tej technice po raz pierwszy i ostatni. bardzo podobała mi się w zaprzyjaźnionej pasmanterii. Zakupiłam więc niezbędne materiały i okazało się, że to nie takie proste a już tym bardziej szybkie. robiłam ją ponad trzy godziny i cierpliwości już mi brakowało. Nigdy więcej...CHYBA
Jeszcze dzwonki z czerwienią...
...i uszyte (ręcznie) nawiasem mówiąc ze starej czapki serduszkowe zawieszki:)
I to by chyba były wszystkie robótki przedświąteczne.
Na koniec jeszcze dwie fotki DIY zrobione podczas świątecznych odwiedzin w domu kuzynki.
Tagi:
wianek,
z pomysłem
środa, 8 kwietnia 2015
WIELKANOCNY TARAS
Niestety przed domem na święta niewiele mogłam zrobić ponieważ pogoda nie pozwalała na zbyt wiele. Posprzątanie tarasu, umycie drzwi i okna dały efekt zaledwie kilkugodzinny bo każda następna fala deszczu ze śniegiem i wichura niszczyła to co wypracowałam.
Na drzwiach zawisł wianek do którego przykleiłam jajeczka z Pepco. Stokrotki w donicach z Ikea, snopek gałązek, latarenki...Ot cała dekoracja która i tak często zostaje niszczona przez wiatr:))
Nie pokazałam jeszcze jakie jajeczka zagościły w naszej tegorocznej święcące. Proste ale moim zdaniem bardzo eleganckie:)
Na drzwiach zawisł wianek do którego przykleiłam jajeczka z Pepco. Stokrotki w donicach z Ikea, snopek gałązek, latarenki...Ot cała dekoracja która i tak często zostaje niszczona przez wiatr:))
Nie pokazałam jeszcze jakie jajeczka zagościły w naszej tegorocznej święcące. Proste ale moim zdaniem bardzo eleganckie:)
Tagi:
wianek,
z pomysłem
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)