Jestem...wprawdzie po czasie dluzszym, ale jak wiadomo zycie czasem pisze mile i mniej mile scenariusze, a ja wlasnie te drugie mialam obecne-wiec ani sily ani czasu a tym bardziej checi na bycie tu nie bylo...ale ze czas jakos sie podniesc-wiec podnosze sie wirusowo:):)-i to z calym zdrowym domowym zasobem:)Wirusy zdrowia chachachaha...malutkie magnesy breloczki i pocieszacze...sztuk dziesiec-czyli atak wzmozony.Powiem Wam w sekrecie,ze takie malenstwa szyje sie okrooooopnie dlugo, nuzaco i w polowie czlowiek chcialby zakopac cala reszte.dotrwalam...i efekt koncowy mnie zadowolil-w koncu zobaczyc taka bande -nie kazdy moze:)
POza tym co mniej mile Wiosna przyszla-choc nasza jakas wyjatkowo rozkapryszona , placzliwa-ale jednak!krokusy postanowily juz odejsc do lamusa teraz wypatruje kolejnych kolorow...zieleni chce zieleni...tak wiec-Droga Pani Wiosno posyp kwieciem NATYCHMIAST!
Drogie Moje Rzemieslniczki-dzis do Was pozagladam popisze nadrobie:)Obiecuje:)
Tymczasem Was sciskam w pasach-Migdalowa
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszki. Pokaż wszystkie posty
środa, 31 marca 2010
czwartek, 11 lutego 2010
maluszkowo-powrotowo...a wszystko o tym co zrobic mozna w lazarecie...
A wiec...dzieciaki chore...nawet bardzo z goraczkami 40 stopniowymi-Matka polka zaniepokojona , ale w granicach rozsadku...siedzac przy Tosi , zmieniajac jej kompresy tudziez budujac reka jedna zamek Franka rycerza uszylam powtorke-breloczkowo broszkowo-magnesowa-Jak kto woli, wszak wyboru dokonac mozna...a ze ma reka jedna lekko niesprawna ...szylam i szylam i szylam ...ale pokazuje-wsrod zwierzow nowy jest krolik i kacze (niebieskie)nie calkiem wyklute jajo:)..z rzeczy innych stalam sie posiadaczka kalendarza na tenze rok-a ze kalendarz we wstretnym kolorze -lazurowego wybrzeza-wiec okrylam go sowkowo-lubie sowki i coz na to poradzic...
tak wiec Migdalowa cos wrzuca-banalnego, ale biorac pod uwage stan sytuacyjny-Migdalowa sama jest zadowolona:)
aaa co do egzaminow-noo noo 2 zdane a jeden.....
tak wiec tyle slow na dzis...lece do dzieciaczkow bidulkow mych, oczywiscie slac zimowe sniegowe i mrozne usciski, wszystkim tym co chca byc usciskani
tak wiec Migdalowa cos wrzuca-banalnego, ale biorac pod uwage stan sytuacyjny-Migdalowa sama jest zadowolona:)
aaa co do egzaminow-noo noo 2 zdane a jeden.....
tak wiec tyle slow na dzis...lece do dzieciaczkow bidulkow mych, oczywiscie slac zimowe sniegowe i mrozne usciski, wszystkim tym co chca byc usciskani
Etykiety:
breloczki,
broszki,
magnesy,
rzeczy fajne nieprzydatne
środa, 20 stycznia 2010
Drogie Panie:)
Pisac nie mam czasu-choc chetnie bym tak tu pogadac chciala:)pokazuje szybciutko breloczkowy zwierzyniec-a raczej jego poczatek, wszak kontynuacja bedzie pewnie:)-bom zauroczona swym dzielem chacahachac
Znikam na chwilke dluzsza-tzn-jak dorwe komputer to sie odezwe, wybaczccie -wszak egzaminy !!!buuu matko jak ja dawno nie zdawalam nic przed szanowna komisja...kciuki trzymac-upraszam i czule mowie Do widzenia:)
aaa patrzac na to zoo stwierdzam-magnesy takowe beda fajne takze i broszki dla dzieci...tak mnie oswiecilo:)
a jakby przypadkiem ktos nie odgadl coz to za zwierza mowie: swinka, kot, kura i sowa
i dodam jeszcze ze zainspirowala mnie katalogowa francuska posciel cala w zwierzaki...inne ...ale moje maja takie same oczyska:)
Znikam na chwilke dluzsza-tzn-jak dorwe komputer to sie odezwe, wybaczccie -wszak egzaminy !!!buuu matko jak ja dawno nie zdawalam nic przed szanowna komisja...kciuki trzymac-upraszam i czule mowie Do widzenia:)
aaa patrzac na to zoo stwierdzam-magnesy takowe beda fajne takze i broszki dla dzieci...tak mnie oswiecilo:)
a jakby przypadkiem ktos nie odgadl coz to za zwierza mowie: swinka, kot, kura i sowa
i dodam jeszcze ze zainspirowala mnie katalogowa francuska posciel cala w zwierzaki...inne ...ale moje maja takie same oczyska:)
piątek, 8 stycznia 2010
Kot tez czlowiek:)
Artystki Drogie:)
W zgodzie ze stwierdzeniem Kot tez czlowiek-Bazylia dostala poduszke naparapetowa:)co by jej kocia pupa nie marzla...poduszka jest(a jakze)rozowa-domyslac sie mozecie, ze kolor materialu wybierala Tosia:)podusia ta posiada Myszy -sztuk dwie , oraz ser w ilosci pol kilo:)-ser porzadny , z dziorami...i powiem wam, ze Kocica zadowolona w pelni:)
a jak juz ta poduszke zrobilam to sobie pomyslalam-Migdalowa zrob cos dla siebie, cos recyclingowego-i a jakze, posluchalam siebie-i zrobilam sobie broszeczke-malutka-no nie calkiem malusia-oczywiscie:)
...i mam kwiatka filcowo-resztkowo-dwukolorowego...-taki moj i juz:)
sniezne przesylam pozdrowienia i wietrzne baaardzo -bo takowo wieje
W zgodzie ze stwierdzeniem Kot tez czlowiek-Bazylia dostala poduszke naparapetowa:)co by jej kocia pupa nie marzla...poduszka jest(a jakze)rozowa-domyslac sie mozecie, ze kolor materialu wybierala Tosia:)podusia ta posiada Myszy -sztuk dwie , oraz ser w ilosci pol kilo:)-ser porzadny , z dziorami...i powiem wam, ze Kocica zadowolona w pelni:)
a jak juz ta poduszke zrobilam to sobie pomyslalam-Migdalowa zrob cos dla siebie, cos recyclingowego-i a jakze, posluchalam siebie-i zrobilam sobie broszeczke-malutka-no nie calkiem malusia-oczywiscie:)
...i mam kwiatka filcowo-resztkowo-dwukolorowego...-taki moj i juz:)
sniezne przesylam pozdrowienia i wietrzne baaardzo -bo takowo wieje
Etykiety:
bizuteryjnie-filuternie,
broszki,
maszynowe...iglowe
sobota, 14 listopada 2009
pokolorowac jesien...
zechcialam...
uszylam SOBIE:)broszki w ilosci sztuk trzy...po pierwsze:nie moje kolory:),po drugie:zdecydowanie nie moje kolory,po trzecie:bede nosic do szali i tym podobnych szyjnych owijaczy-bo sa fajne:)
zmykam gotowac:)
uszylam SOBIE:)broszki w ilosci sztuk trzy...po pierwsze:nie moje kolory:),po drugie:zdecydowanie nie moje kolory,po trzecie:bede nosic do szali i tym podobnych szyjnych owijaczy-bo sa fajne:)
zmykam gotowac:)
Etykiety:
broszki
monetniki-portfele dla ....
Jak widac resztkowki wykorzystane w pelni:)monetniki-czyli miejsce na schowanie monetki:)-takiej co to potrzebna jest ,aby wozek sklepowy z nami zechcial pojechac:)-portfelik -ten z kwiatkiem-dla takich jak ja-czyli...z wiecznym przeciagiem portfelowym:)i tyle slow...milego dnia:)
czwartek, 19 marca 2009
broszka kocia:)
Zrobiona szybciutko-kocia broszka ktora miala byc breloczkiem ale nie jest:)kocur przeszyty zolcia -z braku innych kolorow:)muliny...Sezamku fOR YOU!!!
Etykiety:
broszki
środa, 18 lutego 2009
bo sa robaki...itd
Tosia zechciala broszke jablkowata-koniecznie z robakiem i koniecznie zoltym
-wiec ma:)ide spac-dosyc siedzenia po nocach...w koncu -nocne polakow rozmowy-odbywam sama ze soba-a to chyba pachnie wariactwem...dobranocka:)
-wiec ma:)ide spac-dosyc siedzenia po nocach...w koncu -nocne polakow rozmowy-odbywam sama ze soba-a to chyba pachnie wariactwem...dobranocka:)
Etykiety:
broszki
Subskrybuj:
Posty (Atom)