Cześć
Na kawkę Was zapraszam
Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda zwariowała
Raz gorąco potem deszcz potem wiatr potem duchota i tak w kółko.....
Nie ukrywam, że przez taką huśtawkę czuję się średnio
Ochoty na różne twórcze poczynania też marne
Jakoś ciężko mi się było zmobilizować do sklecenia choć krótkiego postu....
Więcej "wrzucam" na FB. Jeśli macie chęć mnie podejrzeć to jestem TU
Ale wracając do bloga ...
Naleweczki:
Moja truskawkowa nalewka została zlana do butelek :)
i nastąpiła degustacja
I powiem tak...
Jako osoba średnio pijąca wódeczkę to nalewka jest dla mnie ciut przy mocna
Nie wiem czy da się to jakoś rozcieńczyć......
Ale kolor i zapach pierwsza klasa!
Fajnie będzie sobie zimą zapodać troszeczkę czerwonego płynu ;) i poczuć zapach truskawek, smak lata :)
Z nalewki wiśniowej nici bo... wiśnie mi spleśniały
nauczka na przyszłość-częściej mieszać albo znaleźć inny przepis.
Orzechówka "się robi"
Szydełko:
Zdarza Wam się szukać kluczy w torebce?
Ja noszę dosyć duże torby i czasami krew mnie zalewa jak tak "grzebię i grzebię" i się dokopać nie mogę do tych kluczy
no więc wydziergałam sakiewkę
Pierwsza była taka:
Oczywiście przesadziłam z rozmiarem
bo do tej sakiewki kaktus się zmieści hehe
Potem była taka sakiewka
tą przechwyciła moja młodsza córcia
Dzisiaj w przerwie na kawkę wydziergałam sakiewkę dla siebie w swoich ulubionych kolorach :) z resztek włóczkowych
I tej już nikomu nie oddam:)
Małe DIY
Miałam kilka ramek
I tak : trochę farby kredowej+pędzel+materiał+transfer+prawdziwe piórko
i Gotowe
Prawda, że proste? :)
Nie wiem czy Wam pokazywałam ale chyba nie to pokazuję
Metalowa szafa przed i po
Trochę długi post mi wyszedł...
Dobrnęliście do końca?
Jeśli tak to dziękuję pięknie :)
Pozdrawiam i dobrej pogody Wam życzę