Cześć
Witam Was upalnie.
U nas na zachodzie (i chyba w całej Polsce) taki skwar, że nie idzie wysiedzieć na dworze.
Nie ma czym oddychać.
Właśnie patrzę na termometr i w CIENIU mam 37st................
Dzisiaj pokażę Wam jaką udało mi się wczoraj "zmajstrować" skrzynkę
Jakiś czas temu kupiłam ją za 20zł
Skrzynka została pomalowana farbami akrylowymi
oczywiście w moim ulubionym shabby
ale jakoś mi się taka goła wydawała.....
i tak chodziłam , myślałam aż w końcu w oko wpadły mi ....
Pszczoły
no tego to jeszcze u mnie nie było
Postanowiłam sobie je wytransferować
a skrzynię jeszcze bardziej na tych listwach postarzyć
I wuala ;)
Jeszcze mi było mało tych pszczół to wytransferowałam małe "przesłanie"
Otwierasz skrzynię i musisz być szczęśliwy :)
(przepraszam za jakość zdjęć,
robione telefonem
i w domu światła brak. Ze względu na te upały wszystkie rolety opuszczone)
W skrzyni zamieszka kocyk i poduszka, które postawię koło swego łóżka
a się rymło ;)
Przed i po
Dziękuję za każdy komentarz
Trzymajcie się ciepło
Pozdrawiam