Pokazywanie postów oznaczonych etykietą balsam do ciała. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą balsam do ciała. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 listopada 2015

Białe i czarne - luksus od Pevonia...




Witajcie

Ostatnio troszkę mnie mniej w świecie blogów, wybaczcie mi moją eteryczność, ale ciałem i duchem jestem w mojej nowej kuchni, która zaczyna już przypominać pomieszczenie użytkowe, a nie gruzowisko po wybuchu bomby J Mam nadzieję, że efekty będą już wkrótce zadowalające…

Wracając jednak do kosmetycznych odkryć, chciałam Wam dzisiaj przedstawić kolejne fantastyczne kosmetyki marki, którą kocham od pierwszego kontaktu. Mowa o marce Pevonia goszczącej na moim blogu już po raz kolejny. Zawsze jednak piszę o niej z owym zachwytem, który pojawia się przy kontakcie z kosmetykami luksusowymi i magicznymi. Takie są – i to nie jest wcale i jedynie hiperbola słowna.



Przedstawię Wam dzisiaj dwa produkty, a mianowicie peeling do ciała z woskiem jojoba Ligne Nymphea Pevonia Botanica oraz ujędrniająco-rozświetlający balsam do ciała Pevonia Lumafirm. Białe i czarne (jak widzicie na zdjęciach) musi i tworzy duet doskonały. Tym bardziej, że kosmetyki są dobrane zarówno do mojej skóry, jak i idealnie skomponowane pod względem zapachowym.

Muszę Wam od razu powiedzieć, że zapach tych kosmetyków, jako mieszanka kremowej świeżości i czystej zmysłowości ogromnie przypadła do gustu nie tylko mnie, ale i mojemu synowi. Trudno było mi mu odmówić tej rozkoszy, dlatego pozwoliłam mu na spróbowanie tych  kosmetyków (chociaż sama wcale nie byłam takim obrotem sprawy zachwycona).



Peeling do ciała z woskiem jojoba Ligne Nymphea Pevonia Botanica zamknięty jest w białym kartonowym opakowaniu oraz ciekawej i charakterystycznej dla marki tubce, stojącej na przezroczystym korku. Oczywiście kształt, jak i sama buteleczka jest wielce oryginalna, ze skromną szatą graficzną, co nadaje jej wyglądu poważnego i ekskluzywnego. Opakowanie jest solidne i jednocześnie bardzo ładne, a także wygodne w używaniu.

Sam peeling ma konsystencję białego, delikatnego i skoncentrowanego kremu z mnóstwem maleńkich i delikatnych drobinek, które zwykłam nazywać „piaseczkiem”. Dzięki temu kosmetyk działa niezwykle delikatnie, a jednocześnie jest niezwykle skuteczny. Dla mojej skóry właśnie takie bardzo lekkie peelingi są jak najbardziej wskazane, ponieważ moja skóra innych zupełnie nie toleruje. 



Zabieg pielęgnujący jest niezwykle przyjemny zarówno ze względu na przyjemną konsystencję kosmetyku, jego kremową kompozycję jak i zapach, który otula ciało przyjemnym kremowym aromatem z ową cudowną nutką świeżości, działającą pobudzająco i energetyzująco. Skóra staje się jedwabiście gładka, aksamitna, wygładzona i jednocześnie odprężona zabiegiem masażu.

Peeling pozostawia skórę odświeżoną i ujędrnioną, a delikatny zapach utrzymuje się długo, nawet jeśli nie używamy balsamu czy olejku. Mówiąc szczerze, jest to taki peeling, który jest idealny do skóry wrażliwej i delikatnej, a także suchej, bowiem działa jak kompres kojący i nawilżający. Nie pozostawia tłustej, olejkowej powłoki, dlatego można po jego stosowaniu używać dowolnych kosmetyków pielęgnacyjnych, jeśli mamy taką potrzebę.



Kosmetyk jest także bardzo wydajny, co jest bardzo ważną zaletą użytkową. Jego dłuższe stosowanie przynosi nie tylko zachwyt, ale i efekty, które zadowolić powinny nawet najbardziej wymagające skóry. Dla mnie jest fantastycznym peelingiem, który z ogromną przyjemnością zachwalam i polecam.

Drugim z kosmetyków, który chciałam Wam przedstawić jest balsam do ciała o właściwościach ujędrniająco-rozświetlających Firm&Glow z linii Pevonia Lumafirm. Perłowo-czarne, śliczne kartonowe pudełeczko kryje w sobie tubkę o kształcie niezwykłym. Ten oryginalny kształt i jego niezwykłość sprawiają, że kosmetyk nie może zostać nie zauważony czy zapomniany. Przyznajcie sami – opakowanie jest niezwykle intrygujące…



Tubka (albo buteleczka, jak nazwiemy tak będzie dobrze) to ciekawie spłaszczony po bokach prostokąt o kolorze białym stojący na czarnym korku. Opakowanie wykonane jest z twardego tworzywa, dlatego buteleczka nie traci kształtu nawet podczas użytkowania. I zawsze wygląda tak ciekawie i zarazem interesująco.

Opakowanie skrywa balsam do ciała, równie niezwykły jak samo opakowanie. Konsystencja balsamu jest niezwykle delikatna, ale skoncentrowana, stąd niezwykle wydajna. Balsam ma działanie silnie ujędrniające, a jednocześnie nawilżające. Niemal natychmiast wchłania się w skórę nie pozostawiając nieprzyjemnej czy tłustej powłoki. 



Sprawia, że skóra staje się miękka i wygładzona, przyjemna w dotyku. Aksamitna gładkość to bezapelacyjnie fantastyczny efekt, jaki daje nam stosowanie tego kosmetyku. Ponadto skóra staje się ładnie nawilżona i rozświetlona – ale absolutnie nie ma tutaj żadnych drobinek czy brokatów.

Po dłuższym stosowaniu balsamu skóra traci swoją suchość i szorstkość (u mnie stan niemal natarczywie powracający), staje się wyraźnie bardziej elastyczna i gładka, miękka i zdrowsza. Ponadto balsam idealnie koi wszelkie podrażnienia, co także jest ogromną zaletą. Przy suchej i często podrażnionej skórze efekt jest zdumiewająco szybki i zauważalny, co stwierdziłam z niezwykle wielką przyjemnością.



Ponadto nadaje skórze przyjemnego kremowego zapachu, który nie jest natarczywy, co sprawia, że dodatkowo możemy stosować inne ‘pachnące’ kosmetyki, nie powodując mieszania się różnych zapachów (latem to koszmarna mieszanka). Dla mnie jest to zapach nazwany kremowym, delikatny i subtelny, a jednocześnie niezwykle przyjemny.

Jednym słowem balsam Firm&Glow Pevonia Lumafirm to kosmetyk doskonały i przeznaczony do pielęgnacji także skóry o specjalnych potrzebach, czyli wysuszonej, wiotczejącej i delikatnej. Przynosi wspaniałe efekty w postaci przyjemnego ujędrnienia i nawilżenia, jednocześnie ładnie uwypukla nawet delikatną opaleniznę.



Kosmetyki Pevonia są niewątpliwie moją wielką miłością i uwielbiam się nimi rozkoszować, tym bardziej, że idealnie komponują się z moimi wymaganiami i potrzebami. Wachlarz produktów marki jest bardzo szeroki, dlatego każdy na pewno znajdzie w ofercie coś odpowiedniego dla siebie.

Sama mam ogromną przyjemność po raz kolejny się przekonać, że są to kosmetyki nie tylko bardzo dobrej jakości, zawierające fantastyczne naturalne ekstrakty i wyciągi, ale również pięknie pachnące i przynoszące naszej skórze same korzyści, których lista jest niezwykle długa. Polecam Waszej uwadze markę i jej doskonałe produkty. 



Od producenta:


Ligne Nymphea - Spa Body Line – Linia do Ciała
Silky Skin Body Scrub – Peeling do Ciała z woskiem jojoba

GŁÓWNE SKŁADNIKI:
1. Rumianek – łagodzi, regeneruje
2. Szałwia – tonizuje, regeneruje
3. Rozmaryn – odmładza, poprawia krążenie
4. Alantoina – regeneruje, łagodzi
5. Mydlnica – naturalny środek czyszczący i spieniający
6. Wosk Jojoba – wygładzające, niepodrażniające granulki
7. Żel Aloe Vera – ściąga, łagodzi
8. Cytryna – tonizuje, naturalny zapach



WŁAŚCIWOŚCI:
Pierwszy etap skutecznego programu pielęgnacyjnego. Delikatnie i głęboko oczyszcza, usuwa martwe komórki, toksyny, zanieczyszczenia i nagromadzone sebum. Wygładza i zmiękcza suche i łuszczące się rejony skóry, przywracając jej młody wygląd.

KORZYŚCI:
- Zmiękcza i wygładza
- Poprawia krążenie, odżywienie i dotlenienie komórek
- Usuwa zanieczyszczenia i suchość skóry
- Wygładza naskórek



SKŁAD INCI: Water (Aqua),Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, Glyceryl Stearate, Carthamus Tinctorius (safflower) Seed Oil, Cocamidopropyl Betaine, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Extract,Saponaria Officinalis Root Extract, Anthemis Nobilis Flower Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Allantoin, Hydroxyethylcellulose, titanium Dioxide, Glycol Stearate, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Hexylene Glycol.


LIGNE Lumafirm® LIFT & GLOW
Linia liftingująco-rozświetlająca
Balsam Lumafirm® ujędrniająco-rozświetlający (Body Moisturizer)   

GŁÓWNE SKŁADNIKI:
1. Sorgo: w niespotykany sposób napina skórę, poprawia jej strukturę oraz redukuje zmarszczki
2. Diacetyl boldyny: zapewnia natychmiastowo promienną i wyrównaną cerę, gwarantuje efekt rozjaśnienia
3. Pantenol: regeneruje, działa odczulająco  i nawilża
4. Kombucza: regeneruje i poprawia kontur twarzy, zwiększa elastyczność i jędrność skóry, przywraca zdrowy wygląd
5. Olejek szafranowy: rewitalizuje i nawilża
6. Tokoferol (witamina E): regeneruje



WŁAŚCIWOŚCI:
Balsam Lumafirm® ujędrniająco-rozświetlający pozostawia na skórze zmysłowy i świeży zapach, jest szybko absorbowany i zapewnia stały efekt regeneracji i odmładzania.
Sorgo: to wyciąg z rośliny zbożowej wywodzącej się z Indii, która stała się popularna na całym świecie. Ten niezwykły składnik znajduje się w słodkim soku pozyskiwanym w wyniku tłoczenia świeżo zebranych łodyg. Sok – przetworzony bez dodatku związków chemicznych – jest najpierw filtrowany, a następnie dekantowany. Na zakończenie zostaje delikatnie podgrzany w celu odparowania wody. W wyniku takich czynności powstaje syrop sorgowy znany z wysokiej zawartości polioli (poliole to polisacharydy powstałe w wyniku naturalnej hydrolizy skrobi roślinnej, łatwo tworzące sieć). Ten słodki sok jest również bogaty w witaminy B2 i C, potas i żelazo.
Jak działają poliole? Po zastosowaniu na skórze – w wyniku reakcji pomiędzy siecią polioli a keratyną zawartą w korneocytach – tworzą film idealnie przylegający, jednolity i nieblokujący porów. Film ten wywołuje efekt napięcia skóry. Badania konsumenckie potwierdzają natychmiastowe efekty już po jednej godzinie od zastosowania. Sprężystość skóry jest wzmocniona na długi czas, a ilość zmarszczek zostaje zredukowana: objętość zmarszczek zostaje zmniejszona o 25,8%, głębokość zmarszczek ulega zredukowaniu o 23,8%, a powierzchnia występowania zmarszczek zmniejsza się o 23,4%.
Diacetyl boldyny: to wyciąg z kory chilijskiego drzewa boldo zawarty w mikroliposomach zwanych mikrosferami. Dzięki naturalnym fosfolipidom z lecytyny sojowej oraz rozmiarom w skali mikro, liposomy te z łatwością przedostają się na odpowiednią głębokość w skórze, wywołując natychmiastowe efekty. Zaawansowana struktura liposomowa działa na trzy sposoby: rozjaśnia cerę regulując proces tworzenia się melaniny poprzez hamowanie tyrozynazy, blokuje receptory stresu zapewniając świeży wygląd cery, a także zwalcza wolne rodniki. Więcej informacji znajduje się w Podręczniku Produktów w opisie Wzmacniacza lumafirm® Freeze-Dried At-Home Intensifier.



Pantenol: D-pantenol to biologicznie aktywna witamina B5. Po nałożeniu z łatwością jest absorbowany przez skórę człowieka. Stosowany do pielęgnacji skóry wrażliwej skłonnej do podrażnień i stanów zapalnych, które natychmiast redukuje. Usuwa dyskomfort skóry zmniejszając uczucie swędzenia i poprawiając nawilżenie. Przyspiesza proces regeneracji skóry i nadaje jej młodego, zdrowego wyglądu.

Kombucza: wywodząca się z Rosji i Chin, była uznawana przez starożytnych za eliksir zapewniający dobre samopoczucie, lepsze zdrowie i dłuższe życie. Pozyskiwana ze słodkiej, czarnej herbaty zostaje poddawana procesowi fermentacji przez dwa typy mikroorganizmów: Saccharomices (drożdże) oraz Acetobacter Xylinum (bakterie kwasu octowego).
Po sfermentowaniu płyn z czarnej herbaty jest naturalnie wzbogacany w mocno oddziałujące witaminy: B1, B2, B3 i B12, jak również w silne połączenie kwasów o właściwościach naprawczych: kwas glukuronowy, kwas mlekowy, kwas usninowy oraz kwas octowy. Badania in vitro potwierdziły, że kombucha działa pobudzająco na aktywność adipocytów. Wzmacnia aktywność komórek tłuszczowych oraz wspiera proces ekspansji komórkowej. Przywraca objętość komórkom poprzez zwiększanie ilości enzymu G3PDH (dehydrogenaza glicerolo-3-fosforanowa)

KORZYŚCI:
- Ujędrnia i wzmacnia
- Wygładza strukturę skóry
- Spowalnia proces starzenia się skóry
- Rozjaśnia i rozświetla
- Odżywia i nawilża
- Wyrównuje koloryt skóry



SKŁAD INCI: Water (Aqua), Caprylic/Capric Triglyceride, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Glycerin, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Tocopheryl Acetate (Vit. E), Sorghum Bicolor Leaf/stem Extract, titanium Dioxide, Polysorbate 20, Polymethyl Methacrylate, Trilaurin, Diacetyl Boldine, Saccharomyces/Xylinum/Black Tea Ferment, Hydrolyzed Soy Protein, Panthenol, Dimethicone, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Carbomer, Sodium Citrate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Hexylene Glycol.

Pevonia Botanica to ekskluzywna marka produktów pielęgnacyjnych, obecna w prestiżowych ośrodkach Spa na całym świecie. Oferta obejmuje ponad 100 profesjonalnych zabiegów relaksująco-upiększających do twarzy i ciała oraz ponad 250 produktów do pielęgnacji w domu i w Spa. Pevonia zapewnia skuteczną pielęgnację skóry dla kobiet i mężczyzn w każdym wieku.




Macie swoje ukochane marki?
A może znacie produkty Pevonia?
Zapraszam do rozmowy...


piątek, 23 stycznia 2015

Pielęgnacja Made in Italy - Ecosme i Neonat




Witajcie

Za oknem szaro-zielonkawy świat, odsłonięty przez topniejący śnieg, który postanowił zrobić świątecznego psikusa i pozostać tylko wspomnieniem. Może odrobina słońca zmieniłaby krajobraz, na bardziej przyjazny, a przynajmniej weselszy. Dlatego zabieram Was dzisiaj do Włoch, a to za sprawą kosmetyków marki Neonat, których polskim dystrybutorem jest firma ECOSME (http://ecosme.pl/). Na stronach sklepu znajdziemy kosmetyki włoskie, a dodatkowo ekologiczne i organiczne. Jednym słowem naturalne i to bardzo dobrej jakości.

Sklep ECOSME (clik) oferuje nam kosmetyki kilku włoskich marek, są wśród nich Biofficina Toscana, BJOBJ, Italchile, Pierpaoli czy Neonat. Chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć o dwóch produktach, a będą to: Crema corpo Neonat (balsam do ciała z olejkiem kokosowym) i Crema notte Neonat (krem na noc z aloesem).



Są to kosmetyki, które od pierwszego użycia zyskały moją sympatię, po pierwsze ze względu na ich doskonały skład, a po drugie z uwagi na formę – czyli niezwykłą wręcz delikatność. Przy mojej dość wymagającej i niezwykle kapryśnej skórze, sprawdziły się znakomicie, dając mi nie tylko przyjemność użytkowania, ale także kojący, przyjemny kompres odżywczo-nawilżający.



Crema corpo Neonat (balsam do ciała z olejkiem kokosowym) to kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji ciała. W zgrabnym pudełeczku, na którym widnieje charakterystyczne logo marki oraz certyfikaty jakości znajdujemy poręczną białą tubkę o pojemności 150 ml. Tubka zamykana jest na korek z zatrzaskiem, początkowo zabezpieczony plastikowym, wyłamywanym elementem.

Balsamy w tubce są zawsze łatwe w użytkowaniu, podobnie jest i tutaj. Łatwość i wygoda, to cecha warta zauważenia. Otworek w korku nie jest duży, dzięki czemu nie wydobywa się zbyt wiele kosmetyku, a jednocześnie nie zapycha się i nie zasycha. Tubka jest elastyczna, ale nie miękka, więc nie odkształca się, a pozwala na łatwe wyciskanie balsamu.



Kosmetyk ma kolor mleczno-biały i bardzo delikatną konsystencję, odrobinkę przypominającą mleczko. Dla mnie – ideał. Uwielbiam właśnie tego typu balsamy do ciała, które są lekkie jak mgiełka, a jednocześnie przyjemnie nawilżające. Zapach balsamu to mieszanka słodkiego i ziołowego aromatu, bardzo przyjemnego i delikatnego. Na skórze zamienia się w uroczo delikatny zapach owoców i mchu, złamany delikatną nutą słodyczy (tak przynajmniej go odbieram). Jest czysty i świeży, pobudzający, a jednocześnie przyjemnie relaksujący.



Balsam wchłania się natychmiastowo, wystarczy kilka pociągnięć ręki, a skóra staje się gładka i aksamitna, niczym po użyciu serum. Co więcej efekt, nawet na mojej mocno przesuszonej skórze, utrzymuje się przez cały dzień, a wtarty w dłonie (tak, tak używam go zastępczo także jako krem do rąk) wytrzymuje nawet kilka godzin, co jest zdecydowanie warte podkreślenia.

Ponadto jest to balsam, który po wtarciu w skórę nie pozostawia tłustego filmu, ani nie wyświeca skóry. Pod dłonią czujemy jedwabną gładkość, a dodatkowo ma on zdolności kojąco-łagodzące oraz silnie nawilżające. To jeden z kosmetyków, które są kompresem dla suchej skóry, a jednocześnie cudownym kosmetykiem wygładzającym. 



Używam go z prawdziwą przyjemnością, a skóra po każdej kąpieli otrzymuje delikatną a jednocześnie pachnącą dawkę naturalnych składników pielęgnacyjnych. Balsam jest stworzony do każdego rodzaju skóry, przy czym także dla wrażliwej, odwodnionej i skłonnej do podrażnień. To jeden z takich produktów, które można polubić już po pierwszym stosowaniu, dlatego tak łatwo jest się do niego przyzwyczaić.

Jedyną wadą produktu jest jego pojemność, która mimo dużej wydajności sprawia, że balsam zbyt szybko się kończy. Sama mając możliwość poznania tego produktu, wiem na pewno że będę do niego wracać, gdyż zachwyca mnie jego działanie, a także bardzo przyjemny zapach, którym lubię otulać swoje ciało. 



Polecam Crema corpo Neonat ze świadomością, że mówię o kosmetyku bardzo dobrej jakości, w pełni naturalnym, a jednocześnie balsamie delikatnym i bardzo przyjemnym w użytkowaniu. To jeden z takich kosmetyków, które zostały wpisane na moją listę „niezbędników”, codziennych, cudownych preparatów pielęgnujących.


     
Crema notte Neonat (krem na noc z aloesem) to typowy krem nawilżający, również niezwykle delikatny i kojący. Podobnie jak balsam zamknięty jest w białej tubce z charakterystyczną naklejką z listkiem (piękny design), z otwieranym korkiem. Pojemność tubki to 50 ml. Znajdziemy tu również kartonowe pudełeczko z dokładnym opisem i bardzo wyraźnie wyróżnionym składem. Podkreślam tę cechę dlatego, że te maleńkie czcionki umieszczone na wielu pudełkach po prostu mnie drażnią, a odczytanie ich stanowi dla mnie problem. Tutaj wszystko jest przejrzyste i czytelne, za co jestem bardzo wdzięczna producentowi.



Zamknięcie jest solidne, a dozownik praktyczny, co jest istotne, mamy bowiem do czynienia z bardzo lekką, uwodnioną konsystencją. Nic jednak nie ucieka i nie wypływa, dlatego aplikacja jest szybka i łatwa. Krem przy kontakcie ze skórą niemal sam się ‘rozpływa”, natychmiast wchłania i nadaje skórze satynową gładkość. Podobnie jak balsam, przy aplikacji działa łagodząco i kojąco, przy czym odczuwamy też natychmiastową zmianę faktury skóry, która staje się elastyczna, wygładzona i bardzo miła w dotyku.



Krem ma również kolor biały i czysty, a dodatkowo niezwykle przyjemnie pachnie. Jest to nuta owocowa, ale słodka, soczysta i apetyczna. Jest to aromat, który musi się podobać, tym bardziej, że na skórze staje się delikatny i nie ma mowy o drażnieniu czy przeszkadzaniu (na pewno wiecie o czym mówię, gdyż bywają takie zapachy, które wręcz uniemożliwiają stosowanie).

Krem nie pozostawia tłustawej warstewki, a wręcz przeciwnie sprawia, że staje się satynowa. Stosowany na noc, nawet w większej ilości, nie powoduje świecenia się skóry, nie podrażnia i nie uczula – u mnie spisuje się doskonale. Jest to typowy krem nawilżający, więc jego działanie skoncentrowane jest wokół poprawy elastyczności i suchości skóry, a jednocześnie jej stanu. Działa równocześnie łagodząco, kojąc wszelkie podrażnienia czy zaczerwienienia i przynosząc przyjemne uczucie ukojenia.



Nie zapycha, jest to bowiem konsystencja niezwykle delikatna, przyjemna i szybko wchłaniana przez skórę. Jest to więc krem idealny dla osób o skórze odwodnionej i suchej, a także potrzebującej kompresu i wygładzenia. Jego działanie jest długotrwałe, można więc zamiennie stosować z kremem głęboko odżywczym, przy dodatkowych potrzebach skóry dojrzałej.

Uważam, że ten krem może być stosowany zarówno w okresie zimowym, jak i letnim, nie wiem jak będzie się sprawdzał przy wielkich mrozach (na szczęście jak na razie takie się nie zapowiadają). Jest funkcjonalny, praktyczny i przynosi efekty, dlatego warto go poznać. Polecam więc osobom o podobnych potrzebach, ceniących kosmetyki naturalne, a jednocześnie przyjemnie pachnące.    

  

Od producenta:


Neonat stworzył linię kosmetyków certyfikowanych wyłącznie z ekologicznych surowców pochodzących z upraw ekologicznych lub kontrolowanych „dzikich zbiorów”. Produkty wykonane są przez rzemieślników włoskich kultywujących rośliny, kwiaty i zioła. Wszystkie produkty Neonat są biodegradowalne, badane dermatologicznie i bardzo skoncentrowane. Proces ekstrakcji aktywnych składników organicznych jest w pełni zgodny z cyklem pór i roślin.
Kosmetyki nie zawierają syntetycznych produktów pochodzących z ropy naftowej, GMO, barwników i syntetycznych substancji zapachowych. W tym celu używane są wyłącznie olejki eteryczne. Nie są testowane na zwierzętach.



Kosmetyki otrzymały certyfikat Natrue. Jest to międzynarodowe stowarzyszenie certyfikujące dla ekologicznych kosmetyków. Natrue honoruje tych producentów, którzy świadczą wysokie standardy jakości i uczciwości, w celu zapewnienia, że konsumenci na całym świecie mogą korzystać z organicznych kosmetyków godnych ich nazwy.
Kosmetyki Neonat są odpowiednie dla wszystkich grup wiekowych, mężczyzn, kobiet i dzieci. Stosując certyfikowane ekologiczne kosmetyki, można prowadzić lepsze życie w harmonii ze swoim ciałem i umysłem dla dobra naszej planety.



Crema corpo – Balsam do ciała z olejkiem kokosowym Neonat
Delikatny balsam z ekstraktami z dyni i ogórka mające działanie wyjątkowo zmiękczające i nawilżające skórę. Zawarty olejek kokosowy wspaniale ją odżywia oraz pozostawia jędrną i elastyczną, sprawiając, że wygląda młodziej. Dzięki antyutleniaczom i witaminie E wszelkie niedoskonałości oraz zmarszczki ulegają redukcji. Olejek z nasion słonecznika doskonale zmiękcza i wygładza skórę.
Stosowanie: Nałożyć cienką warstwę kremu na skórę i wmasować do całkowitego wchłonięcia. Doskonały po kąpieli, dla skóry w każdym wieku.



Skład: woda, woda z kwiatów rumianku szlachetnego (BIO), gliceryna (BIO), olej z nasion słonecznika zwyczajnego (BIO), olej kokosowy (BIO), potassium olivoyl hydrolyzed wheat protein (z oliwy z oliwek i pszenicy), alkohol cetearylowy, oleinian glicerylowy, stearynian glicerynowy, ekstrakt z owoców dyni olbrzymiej (BIO), substancja zapachowa*, ekstrakt z owoców zielonego ogórka siewnego (BIO), ekstrakt z otrębów ryżu siewnego (BIO), benzoesan sodu, linalol**, sorbinian potasu, limonene**, cytronelol**, geraniol**, benzoesan benzylu**.
*mieszanka olejków eterycznych, **alergeny olejków eterycznych
Pojemność 150 ml/Cena: 63,90 zł.



Crema notte – Krem na noc z aloesem Neonat
Doskonały krem dla skóry wymagającej silniejszego nawilżania. Dzięki ekstraktom z truskawki, śliwki i jagody krem silnie odżywia, gwarantując efekt aksamitnej miękkości. Zawarty aloes zmiękcza, wygładza i ujędrnia skórę  natomiast mniszek lekarski działa tonizująco i regeneruje skórę nocą.
Stosowanie: Nałożyć warstwę kremu na twarz i szyję. Delikatnie wmasować do całkowitego wchłonięcia. Z uwagi na wyjątkowe właściwości odżywcze i wygładzające zaleca się stosowanie kremu przed snem. Działanie zmiękczające doskonałe szczególnie dla skóry suchej, zaczerwienionej lub popękanej.



Skład: aqua, melissa officinalis water(BIO), helianthus annuus seed oil (BIO), macadamia integrifolia seed oil(BIO), cocos nucifera oil (BIO), potassium olivoyl hydrolyzed wheat protein, cetearyl alcohol, glyceryl oleate, glyceryl stearate, mel (BIO), melissa officinalis leaf extract (BIO), vaccinium myrtillus fruit extract (BIO), oryza sativa bran extract (BIO), fragaria vesca fruit extract (BIO), prunus domestica fruit extract (BIO), sodium benzoate, fragrance*, linalool**, potassium sorbate, limonene**, benzyl salicylate**, eugenol**, benzyl alcohol**, coumarin**.
*mieszanka olejków eterycznych, **alergeny olejków eterycznych
Pojemność: 50 ml/Cena: 60,30 zł.



Ecosme jako bezpośredni importer oferuje włoskie kosmetyki ekologiczne, organiczne i naturalne powstałe w poszanowaniu człowieka i środowiska. Z miłości do natury, kosmetyki i Włoch firma stworzyła miejsce, gdzie znajdziecie specjalnie wyselekcjonowane produkty, które cechuje najwyższa jakość, czystość i wyjątkowe działanie pielęgnacyjne.
Wbrew przepowiedniom futurologów, świat wraca do swoich korzeni, a Włochy są miejscem o szczególnych warunkach klimatycznych, odpowiednich dla upraw ekologicznych, a tym samym wpływających na unikatową jakość kosmetyku naturalnego. Oferowane biokosmetyki to produkty wyłącznie certyfikowane (AIAB, ICEA, Ecocert, Natrue), pochodzące z upraw ekologicznych oraz nietestowane na zwierzętach.



Firma oferuje najlepsze marki organicznych kosmetyków wybranych według określonych kryteriów oceny, takich jak sposób ich wytwarzania, certyfikaty, zobowiązanie do uczciwego handlu oraz skuteczność i przyjemność ich stosowania. Wszystkie proponowane marki spełnią te wymagania. Wybór ten jest stale aktualizowany, uzupełniany i weryfikowany pod kątem oczekiwań.
W celu zwiększenia przejrzystości dla konsumentów, na stronie znajdują się szczegółowe opisy zarówno marek jak i produktów. W tym miejscu (http://ecosme.pl/) można zrobić zakupy bezpieczne i odpowiedzialne. 


WIĘCEJ: http://ecosme.pl/

Znacie już może firmę Ecosme?
Lubicie kosmetyki naturalne?
Zapraszam do rozmowy...

piątek, 20 września 2013

Dotyk słońca - balsam Body-Cure Efektima...




Witajcie

Deszczowa aura, szarość i bezbarwność wzięły świat w swoje posiadanie i człowiekowi pozostało jedynie wspomnienie lata, które tak nagle się skończyło, jakby ktoś wyłączył słońce. Tego roku wyjątkowo nie było mi dane wykorzystać wolnych dni, których po prostu nie miałam i po raz pierwszy od niepamiętnych czasów moja opalenizna była niezwykle mizerna.

Mając karnację dość ciemną rzadko sięgam po kosmetyki brązujące, jednakże wyjątki są zawsze wskazane. I tak w moje małe łapki trafił balsam brązująco-ujędrniający marki Efektima. I temu kosmetykowi, który okazał się wyjątkowo przyjemny i skuteczny chciałam poświęcić dzisiejszą notatkę. Dodam jeszcze, że przyjemność poznania tego kosmetyku zawdzięczam portalowi Uroda i Zdrowie, za co bardzo dziękuję.



Balsam, który wyjmujemy z atrakcyjnego kartonowego pudełeczka w kolorach biało-pomarańczowo-brązowym zamknięty jest w wysokiej, lekko spłaszczonej buteleczce z białego tworzywa z wygodnym aplikatorem pompkowym. Tego typu buteleczki są wygodne i higieniczne, przez co używanie jest komfortowe i precyzyjne. Buteleczka jest stosunkowo twarda, dzięki czemu nic nam się nie odkształca i nie wgniata, buteleczka więc wygląda atrakcyjnie, nawet w trakcie używania.

Sam balsam ma postać białego, dość gęstego kremu o niezwykle pięknym zapachu. Ta cecha z pewnością jest godna podkreślenia, bowiem za sam zapach, który uwodzi nas podczas aplikacji i dodatkowo długo pozostaje na skórze kosmetyk można pokochać. Jest to wyjątkowo przyjemna nuta, która kojarzy mi się z bukietem egzotycznych kwiatów, ciepła, zmysłowa, a zarazem niezwykle energetyzująca. Bardzo pociągająca i zdecydowanie wyróżniająca balsam pośród innych podobnych kosmetycznych smarowidełek.



Balsam idealnie się rozprowadza po skórze, ładnie wchłania i co najważniejsze – absolutnie nie maluje. Nie jest to kosmetyk typu fluidu, pudru czy innej koloryzującej maski. Tutaj efekt jest wręcz subtelny. Zastanawiałam się nawet, czy nie jest to wina mojej karnacji, której już chyba bardziej przyciemnić po prostu nie można. Jednak zauważam zdecydowanie poprawę wygładzenia skóry i jej nawilżenia. Ten efekt jest bardzo przyjemny i natychmiastowy, a to doceniam, jako posiadaczka skóry bardzo suchej.

Po dłuższym, systematycznym stosowaniu wpływ na elastyczność i wygładzenie skóry jest znakomity, a dodatkowo wyraźnie poprawia się nawilżenie i sprężystość. Skóra zyskuje także ową ciekawą i piękną „promienność”, dzięki czemu wygląda zdecydowanie ładniej. Nie jest to sztuczne rozświetlenie typu dodania drobinek, lecz efekt jedwabistej poświaty, charakterystycznej dla naturalnych pereł. I dodatkowo ów cudowny zapach, który nam towarzyszy w ciągu dnia i nie potrafi się znudzić. 



Polubiłam balsam Efektima, i to nawet bardzo, będąc lekko zaskoczona efektem jedynie delikatnego podkreślenia koloru skóry, zupełnie odmiennym od typowych i wstrętnych efektów samoopalaczy. Zaletą jest także formuła hypoalergiczna i brak parabenów. Cudowne właściwości nawilżające i ujędrniające są tutaj zaskakująco trwałe i zauważalne, a tym samym balsam zasługuje na miano perełki kosmetycznej, którą zdecydowanie warto poznać.

Nie mam niestety możliwości sprawdzenia, jak balsam zachowuje się na skórze bladej, ale mówiąc szczerze, przy efektach jakie obserwuję u siebie mogę przypuszczać, że sprawdziłby się równie dobrze. Mamy bowiem do czynienia z balsamem delikatnym, który bardziej ujędrnia i rozświetla, niż koloruje, podkreśla opaleniznę, a nie ją sztucznie zastępuje. 



Polecam zatem balsam Body-Cure Efektima, mając świadomość, że jest to preparat niezwykle przyjemny w stosowaniu, dający zauważalne rezultaty ujędrniająco-nawilżające, korzystnie wpływający na koloryt skóry i jednocześnie pachnący wprost bajecznie. Ten konglomerat zalet wybitnie świadczy o tym, że kosmetyk jest warty poznania.

Od producenta:


Kuracja brązująco-ujędrniająca: Body-Cure with Bronzing Effect Efektima Pharmacare

Negatywne oddziaływanie promieniowania UV, które drastycznie wpływa na procesy starzenia się skóry jest od dawna udowodnione. Czerpiąc z wiedzy, jaką daje nam współczesna kosmetologia, możemy efektywnie chronić swoją skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania, nie rezygnując z opalonego ciała oraz idealnie ujędrnionej skóry. Preparat Body-Cure With Bronzing Effect przywróci zdrowy wygląd, nadając skórze odcień pięknej opalenizny. Posiada bardzo przyjemny zapach, a dzięki lekkiej konsystencji balsamu z łatwością się rozprowadza, nie pozostawiając smug. Skóra po zastosowaniu jest dogłębnie nawilżona, odżywiona i sprężysta. Preparat chroni ją, a także stymuluje aktywność komórek do walki ze starzeniem się.

Działanie i rezultaty:
• Piękna, równomierna i naturalna opalenizna;
• Perfekcyjnie ujędrnione ciało;
• Dogłębnie odżywiona i nawilżona skóra;
• Odbudowany płaszcz lipidowy;
• Zwiększona elastyczność.



Precyzyjnie dobrane i połączone składniki w udowodniony sposób pozwalają uzyskać zamierzony efekt ujędrnionej, sprężystej i naturalnie opalonej skóry:
1. Stimu-Tex - naturalnie wpływa na odbudowę bariery lipidowej skóry, chroni ją przed podrażnieniami, przywraca jej zdrowy wygląd.
2. Kompeks witamin (ECF) - kompleks spowalnia starzenie i wzmacnia skórę. Redukuje uszkodzenia skóry spowodowane promieniami UV. Odbudowuje płaszcz lipidowy naskórka i normalizuje fizjologiczne właściwości ochronne skóry. Witamina C wraz z witaminą E doskonale chronią skórę przed wolnymi rodnikami.
3. Shea butter - posiada kwasy tłuszczowe, które wykazują zdolności do regeneracji i odnowy zniszczonego naskórka, chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych.
4. Olej arganowy (eliksir młodości) – skutecznie regeneruje, ujędrnia i uelastycznia skórę. Chroni ją przed przedwczesnym starzeniem.
5. Troxerutyna - chroni naczynia krwionośne redukując ich napięcie, wzmacnia je i poprawia ich przepuszczalność.
6. DHA - składnik roślinny nadający kolor słonecznej opalenizny.

INCI: Aqua, Polydecene, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Isopropyl Myristate, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Dihydroxyacetone, Paraffinum Liquidum, Polyacrylate/ Polyisobutene/ Polysorbate 20, Petrolatum, Troxerutin, Cetyl Alcohol, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweed Almond) Oil, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Linoleic Acid, Argania Spinosa Kernel Oil, Spent Grain Wax, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil,Linoleic Acid, Triolein, Palmitic Acid, Behenic Acid, Beta-Sitosterol, Propylene Glycol, Propyl Gallate, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, DMDM Hydantoin, Parfum /Lilial, Citronellol, Hydroxymethylpentyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool /, Citric Acid




Znacie markę Efektima?
A może macie swoje ulubione balsamy o podobnym działaniu?
Zapraszam do rozmowy... 


czwartek, 18 lipca 2013

Wyniki konkursu z Indigo Nails Lab.


Witajcie

Ogłaszam wyniki konkursu z marką INDIGO Nails Lab. Zestawy pachnących kosmetyków pielęgnacyjnych wylosowane z osób zgłaszających się w komentarzach na blogu i na FB, niestety osoby piszące bezpośrednio na mój adres mailowy nie były brane pod uwagę. 

Nagrody trafiają do:
Zestaw 1 - Seven Heaven - Zuzia
Zestaw 2 - Paradise - Astoria
Zestaw 3 - Sweet Pleasure - Robaszekk

Gratuluję serdecznie. Bardzo proszę o przesłanie danych adresowych na maila pinkmause@onet.eu. Na dane czekam do niedzieli tj. 21 lipca.
Wszystkim ogromnie dziękuję za udział w zabawie i zapraszam na kolejne zabawy.
Dziękuję także sponsorowi nagród, przedstawicielom marki INDIGO Nail Lab za wspaniałą współpracę. 



WIĘCEJ o marce: http://www.indigo-nails.com/
Profil FB: https://www.facebook.com/pages/Indigo-Nails-Lab-Polska/306310306047091
 

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Konkurs z marką INDIGO Nails Lab :)




Witajcie

Tak jak zapowiadałam, figlowania ciąg dalszy i tym samym świętowania. Z okazji mojej lipcowej urodzinowej odsłony już dzisiaj zapowiadam kolejną niespodziankę.
Ogłaszam więc:


Nowy konkurs z marką INDIGO Nails Lab.



Do wygrania 3 zestawy pachnących kosmetyków pielęgnacyjnych




Zestaw I
- Balsam do ciała Seven Heaven (250 ml)
- Oliwka perfumowana (15ml) Seven Heaven
- pilniczek 100/180
Seven Heaven – zapach przypominający Dior Cherie

Zestaw II
- Balsam do ciała Paradise (250 ml)
- Oliwka perfumowana (15 ml) Paradise
- pilniczek 100/180
Paradise – zapach owocowy przypominający DKNY Delicious

Zestaw III
- Balsam Sweet Pleasure (250 ml)
- Oliwka Sweet Pleasure (15 ml)
- pilniczek 100/180
Sweet Pleasure – zapach owocowy: porzeczka & owoce lychees


O nagrodach:


Balsamy do ciała INDIGO:
To balsamy, które doskonale pielęgnują skórę po opalaniu, relaksacyjnej kąpieli, wizycie na solarium. Letni Deser dla Twojego Ciała!  Przepiękny zapach zaczaruje Twoje zmysły i przeniesie Cię w krainę soczystych owoców, wysublimowanych perfum, wyjątkowych momentów tylko dla Ciebie.

INDIGO SUMMER CARE zawierają 9 składników aktywnych:
1. Wosk pszczeli – który ma właściwości kojące i bakteriobójcze. Chroni przed utratą wilgoci, przy czym nie zatyka porów.
2. D-panthenol – wspomaga regenerację oraz łagodzi podrażnienia, odpowiada za nawilżenie.
3. Kompleks witamin AEF – spłyca zmarszczki, wygładza skórę, odbudowuje włókna kolagenu i elastyny, redukuje proces rogowacenia naskórka, pobudzając produkcję nowych komórek. Pomaga utrzymać odpowiedni poziom wody. Likwiduje przebarwienia, wyrównując koloryt skóry. Natłuszcza skórę.
4. Masło Shea – doskonale natłuszcza i nawilża skórę, pochłania promienie słoneczne przez co jest naturalnym filtrem UV.
5. Allantoina – zapobiega utracie wody.
6. Olej Słonecznikowy – wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zmiękcza naskórek.
7. Gliceryna – dodatkowo zabezpiecza przed utratą wody, silnie nawilża.
8. Ekstrakt ze skrzypu – bierze udział w produkcji kolagenu, odpowiada za sprężystość i nawilżenie skóry.
9. Lanolina – oczyszcza, wygładza i natłuszcza.
Pojemność: 250 ml/Cena brutto: 29,00 zł.
WIĘCEJ: RECENZJA



Oliwki perfumowane INDIGO:
Marka oferuje kilkanaście oliwek pielęgnacyjnych o różnych wariantach zapachowych, które są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych produktów marki, a jednocześnie kosmetykami, obok których po prostu nie można przejść obojętnie.
Pojemność: 15 ml/Cena brutto: 16,00 zł
WIĘCEJ: RECENZJA

Pilniczek 100/180 INDIGO
Mylar to niezwykle wytrzymałe tworzywo,  odporne na uszkodzenia i wysoką temperaturę.
Pilniki mylarowe Indigo piłują szybko i efektywnie, są przyjemne  dla Klientek. Wystarczają na bardzo długo – po wielokrotnym użyciu wciąż wyglądają jak nowe! Jest to możliwe, ponieważ bez problemu można je czyścić ciepłą wodą oraz kompleksowo dezynfekować.
Kształt: Half Hoon, cena brutto: 6,01 zł.


Regulamin konkursu:

1. Konkurs jest organizowany na blogu http://martafigluje.blogspot.com/ pod patronatem firmy INDIGO Nails Lab., jako sponsora nagród (http://www.indigo-nails.com/).
2. Konkurs trwa od dnia 10 czerwca do 14 lipca 2013 roku. Wyniki zostaną ogłoszone do 15 lipca 2013 roku.
3. Nagrodą w konkursie jest 3 zestawy produktów pielęgnacyjnych marki INDIGO Nails Lab. W skład 1 zestawu wchodzą: balsam do ciała, oliwka do pielęgnacji paznokci i profesjonalny pilnik do paznokci.
Zestaw 1: Balsam do ciała Seven Heaven, oliwka do paznokci Seven Heaven, pilnik do paznokci Indigo Mylar Half Moon 100/180.
Zestaw 2: Balsam do ciała Sweet Pleasure, oliwka do paznokci Sweet Pleasure, pilnik do paznokci Indigo Mylar Half Moon 100/180.
Zestaw 3: Balsam do ciała Paradise, oliwka do paznokci Paradise, pilnik do paznokci Indigo Mylar Half Moon 100/180.
4. Uczestnikami konkursu mogą być wszyscy stali obserwatorzy mojego bloga oraz goście i odwiedzający, pod warunkiem prawidłowego zgłoszenia.
5. Warunkiem udziału w konkursie jest odpowiedź na pytanie: Jak dbam o to, aby mieć piękne paznokcie?, polubienie strony FB INDIGO Nails Lab (https://www.facebook.com/pages/Indigo-Nails-Lab-Polska/306310306047091) oraz poprawne wypełnienie formularza zgłoszenia i zapisanie go w komentarzach pod notatką.
6. Nagrodzone zostaną 3 (trzy) osoby. Nagrody zostaną rozesłane po otrzymaniu danych kontaktowych.
7. Organizator i patron konkursu zastrzegają sobie prawo do zmian w regulaminie.

Odpowiedz na pytanie: Jak dbam o to, aby mieć piękne paznokcie?


Formularz zgłoszenia:

Obserwuję jako:................................
Jestem w kręgach Google+ (zapraszam serdecznie), jako:..........................
Lubię FB Indigo, jako: ...................................
Banerek na blogu: TAK/NIE (link):...................................
Notatka na blogu: TAK/NIE (link):...................................
Udostępnienie na FB: TAK/NIE (link):.............................
Wybieram zestaw nr: ...........................................
Odpowiedź na pytanie:.........................................




Zapraszam do zabawy. Nikt nie powiedział, że nie można wygrać wielokrotnie...