Kilka migawek z ostatniego tygodnia. Mam nadzieję, że Misie jeszcze Was nie nudzą, ale poczyniłam ich kilka, więc systematycznie je pokazuję. Ale nie tylko o nich dzisiaj. Będą i migawki odnośnie nowych i to nie szyciowych robótek. Tak, tak chwilowo przy maszynie siedzi mi się coraz trudniej, więc tak niespokojna dusza jak ja musiała sobie znaleźć coś czym można ręce zająć ;), ale o tym później.
Aura za oknem póki co mało zimowa, nie powiem, że nie świąteczna - bo tą powinniśmy sobie stworzyć sami - w duszy, w sercu ... W tej codziennej gonitwie zapominamy o tym, często myśląc chyba, że klimat świąteczny stworzą nami migające w witrynach sklepu światełka. A tu warto by się zatrzymać, spojrzeć na drugiego człowieka bez pośpiechu i gonitwy za rzeczami, które przecież mniej ważne... tego Wam życzę na nadchodzące kilka dni przed Świętami
Świąteczne pieguski
I czekoladowy
A dla mojego dzidziusia kocyk
z jednej strony mięciutkie minky z drugiej bawełna w kolorze miętowym
I kilka migawek z zapowiedzianych nowości
No cóż - szydełko wróciło do łask ;)
a co z tego wyniknie, to pewnie pokażę za jakiś czas...
Granny square
i african flower
Dziękuję za odwiedziny
i ślad w postaci komentarzy jaki zostawiacie