Wygrałem!

Już nigdy nie powiem że nie lubię poniedziałków. Ten dzień się zaczyna dla mnie niesamowicie niespodziankowo.
Bo wszystko to się zaczęło od tego że kilka dni temu zapisałem się do Pani Lucy okienko-lucy.blogspot.com do straszliwie długiej kolejki na kandy. Tak nie za bardzo liczyłem na szczęście w losowaniu bo ja to mam raczej szczęście w miłości bardziej. Ale z moją mamą się namawialiśmy kto się zapisuje bo tak razem nie chcieliśmy żeby było sprawiedliwie i chcieliśmy postąpić fer dla wszystkich co się zapisali i zagraliśmy z moją mamą w marynarzyka i wyszło na mnie więc ja się zapisałem. I za nie tak długo jak zobaczyłem że wygrałem nagrodę pocieszenia to skakałem jak szalony ze szczęścia i normalnie zwariowałem. A jak dzisiaj zobaczyłem co mi Pani Lucy przysłała to normalnie zwariowałem jeszcze raz bo to miała być nagroda pocieszenia a ja się normalnie czuję jakbym wygrał pierwsze miejsce. Aż nie wiem od czego zacząć.
Dostałem na początek taki oto stempelek samochodzikowy. Jeszcze sam nie wiem co nim zastępluję bo mi go szkoda bo jest taki czyściuteńki.



Jak odpakowałem resztę paczki to mi serce zabiło i nawet ucichłem na chwilę. I normalnie nie wiem czym sobie zasłużyłem że mi aż tyle się dostało.




I aż mi szkoda tych papierów ciąć żeby nie zepsuć. Bardzo bardzo bardzo chcę podziękować Pani Lucy za niesamowite prezenty i już myślę czym bym się odwdzięczył bo aż nie wypada za taką pakę się nie odwdzięczyć no normalnie się nie da.



Dostałem jeszcze super karteczkę z imieniem i z osobistymi sprawami w środku to nie będę ujawniał ale napiszę że mi bardzo miło ją było czytać. Taki jestem dzisiaj straszliwie uradowany że się musiałem podzielić tą nowiną na cały świat i podziękować za to wszystko.
Dobrego dnia Kuba.

Trochę więcej o mnie.

Mam już 9 lat ale to już wiadomo mój znak to ryby bo jestem z marca no to teraz już wiadomo dlaczego mam artystyczną duszę. Mieszkam raczej w mieście ale moja mama mówi że to raczej wioska ale nie mogę też powiedzieć w jakim bo to bardzo prywatna sprawa a ja mam szlaban na ujawnianie prywatnych spraw. Tylko się proszę za to nie pogniewać.
Interesuję się wieloma sprawami i mam bogate hobby bo nie robię oczywiście tylko kwiatków z papieru o nie nie robię wiele ciekawych rzeczy i innych na przykład uczę się 2 języków bo jestem młody i więcej mi wchodzi do głowy ale też wiele innych rzeczy.
Lubię też gotować różne nowe potrawy z moją mamą bo my lubimy dobre jedzenia. Kiedy dorosnę to będę kucharzem ale nie takim zwyczajnym od pierogów tylko będę miał własną małą restaurację najlepiej w Paryżu. To takie moje marzenie dlatego uczę się francuskiego od już prawie 2 lat. Mam nawet taką specjalną deseczkę do krojenia z narysowaną Francją i jakby z mojego marzenia bardzo ją lubię i jej używam jak pomagam mojej mamie. Przypomina mi zawsze o moim planie na przyszłość.



Często kroję na niej też cebulę bo ja to naprawdę lubię a moja mama się cieszy że jestem dobry w pomaganiu i nie musi nad tą cebula płakać.
Bardzo też lubię kuchnię meksykańską bo lubię pikantne potrawy chociaż się po nich dużo pije. Uwielbiam też Irlandię jestem jej całkowitym miłośnikiem jestem bardzo zainteresowany jej kulturą i legendami. Interesuję się tańcem irlandzkim a mój ulubiony zespół taneczny to River Dance a jak słyszę muzykę irlandzką to ogarania mnie normalnie takie coś że nie wiem.
Ostatnio dostałem super niespodziankę i dostałem paczkę prosto z Irlandii od Pani Beaty a w tej paczce miałem portfel ze śmiesznymi owcami i wieloma kieszonkami i koniczynkę na szczęście no normalnie zwariowałem.




Ale najbardziej ucieszyła mnie niesamowita księga.



Jest w niej opisane każde miejsce w Irlandii. Powoli sobie ją czytam no a jak czegoś nie wiem to moja mama mi tłumaczy. Ale proszę zobaczyć te wszystkie tajemnice Irlandii no jak tu nie można zwariować normalnie się nie da.





Bardzo się ucieszyłem że te rzeczy są z prawdziwej mojej najulubieńszej wyspy. Dziękuję i tak się okropnie cieszę że aż mi szkoda tych rzeczy codziennie używać żeby się nie zniszczyły. Bardzo lubię dbać o moje rzeczy to wtedy mogę się długo cieszyć tymi rzeczami.
To na dzisiaj koniec opowieści.
Dobrego dnia Kuba.

Koniec szkoły!



To jest tylko mały kawałek mojego świadectwa no nie będę się tak przechwalał całościowym bo to tak trochę obciach. Były gratulacje nagrody i podziękowania aż mi było głupio przed całą szkołą. Mama chciała zamawiać ciężarówkę na moje nagrody oczywiście tak się podśmiewała ale sama też dostała gratulacje i nagrodę od samego dyrektora a drugą od mojej Pani i też miała co nosić. No i warto się tak podśmiewać?
Dobrego dnia Kuba.

Różana wymianka.

No i w końcu pokazuję tajemnicę. Już nie mogłem wytrzymać z tą tajemnicą cały czas musiałem jej dochowywać.
Brałem udział w różanej wymiance u Pani Marii moteczek.blox.pl i nic a nic nie mogłem mówić o niespodziance ale teraz już mogę więc ujawniam no nareszcie. No więc zrobiłem prezent dla Pani Kasi Grubci ugrubcia.blogspot.com.
Najbardziej jestem dumny z tego drzewka robiłem je razem z mamą ale ja robiłem wszystkie róże a mama naklejała bo mnie klej jakoś dalej nie lubi i wszystko bym wypaciał.



A w ostatniej chwili zrobiłem całkowicie sam bo mam już wprawę taką kartkę różankowo serduszkową i w środku coś napisałem ale to prywatna sprawa więc nie będę pokazywał.



Dodaliśmy z moją mamą też trochę różności co mają ucieszyć Panią Kasię taka mała niespodzianka i dodatkowo tajemnicza tajemnica której na zdjęciach wcale nie widać.



I to prawie wszystko razem tak oto wygląda.



No i tak różowo wyszło ale całe szczęście że to dla kobiety.
A ja dostałem od Pani Ewy swiatamalii.blogspot.com różany kubeczek który mi moja mama od razu świsła i kawę oraz ciasteczka oraz orzeszki i kartkę własnoręcznie robioną i różę wyhaftowaną. Ja to bym chciał się nauczyć haftować ale takiej róży to ja nie dam rady bo to dopiero trzeba mieć końskie zdrowie i cierpliwość. No i jeszcze dostałem dwie róże które pachną i ładnie wyglądają też mi je mama świsła i jeszcze się mnie pytała co się z nimi robi a ja pomyślałem że skoro moja mama nie wie to ja też i tak je wąchaliśmy i pomyśleliśmy że może to mydło do kąpieli ale i tak ich nie roztopimy bo by było straszliwie szkoda.



Oto całość tak oto wygląda.



Pani Maria też oczywiście musi dostać podziękowanie bo gdyby nie zrobiła tej różanej wymianki to miałbym za dużo wolnego czasu. No to jeszcze raz dziękuję za super prezenty i super zabawę i za to że Pani Maria jest taka miła i mi pozwoliła się zapisać do tej wymianki i mojej mamie że mi pomogła i dała na to trochę złotówek. No i wszystkim Paniom które tu zaglądają i chcą to wszystko czytać w taki upał.
Dobrego dnia Kuba.

Przepis na pudełko.



Dziecinnie proste. Ja swoje pudełko zrobiłem z okładki po bloku technicznym. Potrzebujemy dwie takie okładki jeśli chce się większe pudełko. Ja zrobiłem trochę mniejsze więc podzieliłem jedną okładkę na dwie części. Potrzebujemy linijkę ołówek klej nożyczki. Więc nie dużo.
A teraz już uwaga pokazuję jak ja to robiłem.






A więc na kartonie w równych odległościach zaznaczamy sobie taką ramkę pewnie przy pomocy linijki będzie równiej. Potem nacinamy te kawałki które mam zaznaczone na niebiesko. Potem zginamy tak jak nas prowadzą linie. I smarujemy klejem tylko te małe kwadraciki i przykładamy do boku. Jak będziemy robić pokrywkę to trzeba pamiętać że ona musi być ciut większa czyli jak zaznaczamy ramkę na kartonie to robimy jej z każdej strony po jednym milimetrze mniej wtedy wyjdzie ciut większa. No i sklejamy pokrywkę tak samo jak to pierwsze i gotowe. Teraz ozdabiamy nasze piękne pudełko jak nam podpowiada własny styl.
Ja swoje będę ozdabiał i pokazywał już niedługo więc zapraszam na pokaz.
Dobrego dnia Kuba.

Przepis na motylki.



Dzisiaj przedstawiam moje motylki są bardzo łatwe do zrobienia i można je wykorzystać do ozdobienia na przykład pudełek i laurek albo gdzieś powiesić. Oto bardzo prosty przepis zapraszam.






Potrzeba dwa kwadraty z papieru które składamy na ukos jak wachlarzyk najpierw jeden potem drugi i potem je składamy na połowę i już prawie mamy skrzydełka bo jeszcze trzeba je rozciągnąć i uformować i skleić kropką kleju. Brzuch motyla zrobiłem z paska papieru zwiniętego w taką trąbkę a na koniec zrobiłem głowę z koralika którego trzeba przymocować na klej żeby nie wypadał. Na koniec dajemy na skrzydełka kropkę kleju i przykładamy do brzucha tak trochę skośnie, żeby motyl nie był taki płaski chociaż taki płaski też ładnie wygląda. Można je jeszcze na przykład pokropić brokatem albo zrobić z kolorowszego papieru. Ja zrobiłem takie nie za kolorowe bo nie lubię takich bardzo kolorowiastych. Życzę całego stada motylków.
Dobrego dnia Kuba.

Ozdoba z niczego.



Dzisiaj zrobiłem ozdobę z gałązki i z bardzo łatwymi motylami.
Te motyle mogą ozdobić laurkę albo pudełko ale ja wolałem ozdobić taką oto gałązkę znalezioną na dworze.



Gdyby ktoś się chciał nauczyć jak się robi takie motyle to zapraszam niedługo bo będzie bardzo prosty przepis.

A teraz trochę o mnie.
W tym tygodniu miałem sporo na głowie przed zakończeniem roku miałem sprawdziany ze wszystkiego czego się uczyłem w tym roku. Wszystko dobrze mi poszło ale jestem wymęczony bo jednak dużo myślenia jest męczące.
Proszę się nie gniewać że dzisiaj nie będę pisał komentarzy. Ale już niedługo wejdę do wszystkich i coś napiszę żeby nikt o mnie nie myślał że jestem jakiś niewdzięczny.
Dobrego dnia Kuba.

Przepis na bratki.



Ostatnio zrobiłem takie oto origami pudełeczko bratkowe ale dzisiaj nie będzie o pudełku tylko o kwiatkach. Trochę myślałem nad tymi bratkami i w końcu wymyśliłem jak się do tego przygotować i oto właśnie powstał mój jeszcze jeden przepis.

Uwaga teraz przepis:

Kolorowe papiery klej nożyczki czarny długopis i kropki z dziurkacza takiego najzwyklejszego.







Narysowałem sobie tak zwyczajnie płatki trochę to trwało bo nie za każdym razem mi wychodziły no a jak już wreszcie wyszły to je powycinałem i na dosłownie jedną kropkę kleju przymocowałem jeden płatek do drugiego i drugi do trzeciego ale czwarty płatek zrobiłem największy i z innego koloru jak to zwykle mają te bratki. Potem narysowałem czarnym długopisem trochę takich frędzelków na płatkach i na koniec zrobiłem taki środek z kropki od dziurkacza najzwyklejszego i jak już klej wysechł to trochę te płatki pogniotłem żeby nie były takie płaskie i pozaginałem trochę do góry i już po robocie.
Życzę wszystkim fajnych bratków albo całych bukietów.
Dobrego dnia Kuba.