W Nowym Roku

Nowy Rok a już Stary sprowokował mnie do dokończenia kalendarza zaczętego jeszcze w minionym. Bywa tak, niestety, że człowiek zaczyna odczuwac więcej dolegliwości fizycznych, chociaz czuje sie młodo, to jednak... No i to jest przyczyna mojej "nietwórczości". Jednak Osoba, dla której kalendarz zaczęłam robic, to szczególny Człowiek w zyciu moim i wiem, że w zyciu wielu osób. Osoba przez przeogromne "O". Człowiek niezwyczajny i dlatego ten kalendarz dla Niego. Jak to okreslił Jan: "Złoty Człowiek" to i kalendarz przynajmniej ze zlotym brzegiem". Dał i powiedział: "Zrób, żeby było tak szczególnie". Czy mi sie udało? Jedno wiem, że bardzo sie starałam. A oto i on - kalendarz: