Pozostając w klimacie tłustych kosmetyków postanowiłam przybliżyć Wam drugi produkt, który od dłuższego czasu jest obecny w mojej łazience i od czasu do czasu po niego sięgam. Jest to profesjonalny olejek 8w1, który ma wiele zastosowań, ale póki co miałam okazję używać go w sposób najbardziej standardowy - do nawilżania wysuszonej skóry i na drobne rozstępy na udach (ale nieregularnie, więc wypowiedzieć się o działaniu nie mogę).
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą do ciała. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą do ciała. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 28 stycznia 2014
wtorek, 21 stycznia 2014
Nieprawdopodobne, a jednak! Suchy olejek do ciała moją nową miłością!
Wszelkie tłuste konsystencje kosmetyków omijam szerokim łukiem. Lubię kremy, które szybko się wchłaniają, a olejki czy oliwki do masażu toleruję tylko czasami i tylko niektóre. Dlatego też i do suchego olejku Eveline podeszłam z dystansem, ale i ciekawością - co może oznaczać słowo "suchy" zawarte w nazwie produktu.
wtorek, 10 grudnia 2013
Nowości od Eveline - zapowiedź wtorkowych recenzji
Witajcie :-) Dziś chciałabym wrzucić Wam zapowiedź tego, czego możecie spodziewać się na blogu w ciągu najbliższych tygodni. Już jakiś czas temu otrzymałam od Eveline sporą paczkę z nowościami marki, a wkrótce - jeśli któreś kosmetyki przypadną mi do gustu - na pewno podzielę się z Wami moją opinią. Jeśli coś Was szczególnie interesuje, dajcie znać, a post wrzucę w pierwszej kolejności. Aby nie zasypać Was recenzjami z jednego worka, publikacje nt. Eveline będą się ukazywały co wtorek.
Zobacz więcej postów o:
argan,
cień,
do ciała,
eveline,
kwas hialuronowy,
maska do włosów,
olejek,
paznokcie,
peeling,
podkład,
Przegląd poczty,
szampon,
top coat,
tusz do rzęs,
włosy
czwartek, 24 października 2013
Twilight Woods - intrygujący zapach od Bath and Body Works
Pozostając w klimacie pięknych zapachów, dziś przedstawiam kolejny produkt marki Bath and Body Works. Tym razem będzie to zapach nieco bardziej zmysłowy, już zupełnie nie owocowy i nie słodki. Świetnie wpasował się w jesień i towarzyszy mi przy każdej kolejnej kąpieli - rozpieszczając nie tylko nos, ale i ciało.
Płyn do kąpieli, którego gładka pianka i intensywny zapach zamienią każdą kąpiel w rytuał przyjemności. Bogaty w witaminy, na skórę działa zmiękczająco i łagodząco. Nuty zapachowe: soczysta jagoda, łagodna mimoza, nektar z moreli, ciepłe nuty drewniane.
Zobacz więcej postów o:
bath and body works,
do ciała,
do kąpieli,
pod prysznic
poniedziałek, 21 października 2013
Słodka, uwodzicielska, radosna i zmysłowa… taka jest linia "THE SWEETHEARTS" od Bath&Body Works
Bath&Body Works uwielbiam całym sercem, ale nie wiem czy o tym wiecie, bo jakoś długo zwlekałam z recenzjami moich ulubionych produktów. Biorę się jednak w garść i zaczynam przedstawiać Wam te cudowne pachnidełka, które towarzyszą mi cały rok, zarówno latem, jak i teraz - w szare dni - wnoszą nieco radości.
poniedziałek, 14 października 2013
Spa! Professional, Kwiat lotosu, Nawilżająco-ujędrniający balsam dla skóry suchej i bardzo suchej...
Pamiętam, że kilka lat temu, na wakacjach kupiłam sobie balsam Eveline w dużej butelce i się w nim zakochałam. Nie pamiętam dokładnie która wersja to była, ale sięgając po Spa! Professional, Kwiat lotosu, Nawilżająco-ujędrniający balsam dla skóry suchej, bardzo suchej liczyłam, że będzie równie dobry jak ten, który wspominam. Niestety, krem okazał się nieco cięższy i bardziej treściwy niż poprzednik.
Nawilżająco - ujędrniający balsam sprawia, że skóra staje się maksymalnie wygładzona, ciało perfekcyjnie ujędrnione i wymodelowane. Doskonale nawilża, poprawia elastyczność skóry, niweluje szorstkość i łuszczenie, dzięki czemu przedłuża trwałość opalenizny. Aksamitna, szybko wchłaniająca się formuła zapewnia skórze miękkość i satynową gładkość, a niezwykły zapach kwiatu lotosu orzeźwia i napełnia energią. Wyciąg z kwiatu lotosu – o wyjątkowo silnym działaniu ujędrniającym. Redukuje tkankę tłuszczową oraz zapobiega jej ponownemu magazynowaniu. Kwas hialuronowy – intensywnie nawilża skórę, przywracając jej jędrność i elastyczność. Centella asiatica – naturalny składnik roślinny o niepowtarzalnym działaniu modelującym sylwetkę. Wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, uodparnia skórę na rozciąganie oraz zapobiega powstawaniu rozstępów. Kofeina – poprawia mikrokrążenie, sprawia, że skórka pomarańczowa ulega wyraźnej redukcji. Witamina E – `witamina młodości`, odżywia suchą skórę oraz pobudza procesy regeneracji.
niedziela, 6 października 2013
Czy tak wygląda luksus?
Dziś na blogu króluje Eveline, tak więc pozostając w klimacie, wrzucam recenzję "luksusowego kremu SOS". Czy faktycznie okazał się luksusowy i czy sprawdził się w sytuacjach SOS? W zasadzie sama nie wiem jak go ocenić, bo z jednej strony go polubiłam, a z drugiej czuję niedosyt.
sobota, 28 września 2013
Nie wszystko złoto co się świeci... złota kuracja antycellulitowa Eveline
Lato co prawda już się skończyło, skąpe ubrania i stroje kąpielowe wylądowały na dnie szafy, jednak... o siebie trzeba dbać cały rok i właśnie dlatego wraz z Mamą postanowiłyśmy kontynuować walkę z celullulitem i zbędnymi centymetrami, tym razem przy pomocy złotej serii od Eveline "Slim Extreme 4d". Oba kosmetyki zamknięte są w tubkach, które mają dość tandetny design, który do mnie nie trafia. Skoro producent zachęca nas dodatkiem złota, to i opakowanie powinno być ekskluzywne, czyż nie? No i to 50ml gratis... Ja rozumiem, że to taki zabieg marketingowy, ale to już zaczyna być nudne, że na każdej tubce widać gratis. Skoro 250ml. to standardowy rozmiar tych tub, to proszę o nie wmawianie mi, że tutaj dostajemy jakiś gratis.
piątek, 25 stycznia 2013
sobota, 3 listopada 2012
Co robić, kiedy skóra potrzebuje głębokiego nawilżenia?
Mi z pomocą przyszło mleczko od Eveline z serii bioHyaluron4D, o którym dziś nieco napiszę, aby przybliżyć Wam jego działanie oraz efekty. Głęboko nawilżające mleczko do ciała jest jednym z trzech w nowej serii. Wybrałam to, ponieważ uznałam, że przez najbliższe miesiące, kiedy temperatura będzie naprawdę niska pomoże mi najbardziej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)