Ma-i-Ka

Na życzenie dzieci szaliki z filmu o Harrym Potterze :)  Robiłam je z przyjemnością. Cudownie miękka włóczka i paski spowodowały, że robiło się bardzo szybko.  Na druty 4 nabrałam 33 oczka, zmieniałam kolory co 40 rzędów. Oczka brzegowe to 3 oczka ściegiem francuz. Początek i koniec szalika to ściągacz 1 oczko prawe na 1 oczko lewe.  Druty: 4 Włóczka: Drops Merino Extra Fine kolory: szalik Gryffindor: bordowy 48, musztardowy 30, szalik Ravenclaw: ciemnoniebieski 20, niebieska mgiełka 38 Wykonanie: Marta 

Dziś przychodzę do Was z kolejnym kocem. Robiłam go na specjalne zamówienie mojego synka. Sam wybierał kolory i je układał. Włóczka Aksamitek- cudownie miękka i mięciutka. W sam raz do przytulania i otulania się :) Więcej pisałam nt tej włóczki tutaj (kolejny koc i poduszki). Parametry włóczki: długość: 50g/60m skład: 100% poliester Druty: 8mm Wymiary koca: 180cm x 90cm Zużycie: 15 motków Kolory: chaber- kol.64, turkus- kol.67, błękit- kol. 9, szary- kol. 1510 Wykonanie: Marta

...na chwilę... Miałam przyjemność testować cudowną włóczkę Opus Aksamitek. Jestem mile zaskoczona puszystością, miękkością tej nitki. Paleta barw jest ogromna i nie ułatwia wyboru.  Postanowiłam zrobić poduszki i koce. Robiłam je na drutach nr 8. Przerabiało się miło i szybko.    Koc i różowa poduszka to francuski przekręcony. Niebieska poduszka 2 oczka prawe na 2 oczka lewe. Każde prawe (nie ważne na której stronie) przerabiane jako prawe przekręcone :) Dane techniczne: Poduszka różowa - 32x32 cm, zużycie 2 motki Poduszka błękitna - 45x45 cm, zużycie 3 motki Miodowy koc - 180x80 cm, zużycie 13 motków Zdjęcia: Aneta Surma

Ostatnio moje pociechy upomniały się o towarzyszy dla swoich milusińskich. Dzieci mają już zrobione na szydełku swoje przytulaki. Ale, jak się ostatnio dowiedziałam, nudzą się sami. Więc musiałam wydziergać im dodatkowych przyjaciół. Sami rozumiecie... Szydełko w garść i do dzieła! :) Dane techniczne Włóczka: Yarn Art Jeans Szydełko: nr 3 Wykonanie: Marta Wzór: Ania z Miśkowej Chaty

Leżały dwa śliczne motki. Smutne, że nie chcę ich przerobić. Brakowało mi na nich pomysłu. Aż tu nagle, córcia poprosiła o bolerko. W sumie, czemu nie? W końcu przerobię to, co długo leży w pudle i czeka na "ten moment". Zawsze to o dwa mniej ;) Bolerko powstało z pięknej włóczki Julia z Włóczek Warmii. Kolorki są przepiękne- ciężkie do uchwycenia. Wzór powstał w czasie dziergania. Kolejny raz sięgnęłam po metodę rzędów skróconych w celu dopasowania dekoltu. Zaczynam lubić tę metodę. Robię ją tak jak czuję. I już drugi raz mi wyszło :) Zapraszam na zdjęcia! Do napisania! Pozdrawiam - Marta Włóczka: Julia - 2 motki Druty: 2 Wykonanie: Marta

Dziś chcę Wam pokazać bawełniany sweter mego synka. Bardzo klasyczny - czarno-szary w paski. Pasuje do wielu rzeczy. Do bawełnianych spodni typu chinos albo do dżinsów. Mimo iż klient mały, to bardzo wymagający. Pięć razy poprawiałam dekolt, żeby w końcu usłyszeć od syna, że jest ok. Pod tym względem sweter mnie wykończył, ale jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :) No i synek też zadowolony :) A o to przecież chodzi- sprawiać radość innym! Wykonanie: Marta Druty: 2,5 Włóczka: Gazzal Baby Cotton (czarny: 3433, szary: 3430), zużycie: po dwa motki z każdego koloru

Zima, zima, zima... tak mi się dzisiaj śpiewa. Oj, już niedługo będzie. Nie żeby mi było za nią tęskno... ale garderobę trzeba przygotować (dla dzieci), a nawet i odświeżyć (dla mnie- jeśli czasu wystarczy;) ) Uwielbiam robić rzeczy z bawełny, szczególnie dla dzieci. Nie gryzie, nie wyciąga się i jest idealna. Nie za droga, taka w sam raz ;) Nie będzie szkoda, jak podczas dziecięcych zabaw coś się zaciągnie. W przypadku tego swetra, który stworzyłam dla Córci, sięgnęłam po sprawdzoną włóczkę La Passion Holly. Włóczka jest mięciutka. Pięknie się przerabia. Nitka jest hm... mogłabym użyć stwierdzenia mięsista. Jeśli wiecie co mam na myśli ;) Najbardziej obawiałam się, że podczas prania, czerwony kolor pofarbuje biały. Ale tak się nie stało. Więc duży plus dla Holly :) Na pewno wrócę jeszcze do tej nitki. Tym bardziej, że włóczkę wykorzystałam w sweterku Pink Holly . Inne włóczki to skarby wyciągnięte z koszyka z włóczkami :) W tworzeniu sweterka pomógł mi dropsowy wzór. Oczywiście wci...

Nie da się uniknąć zimy. I myślę, że ten czas jest najlepszym czasem dla dziewiarki. Można bezustannie dziergać szale, kominy, chusty, czapki, rękawiczki, skarpetki, otulacze i wszystkie możliwe swetry :) Szkoda, że czasu nie można wydziergać ;) Też tak macie, że tydzień leci za tygodniem? Codzienne obowiązki, a brak czasu na relaks- druty, książkę czy spokojną kawę w ulubionym towarzystwie. Wszystko w biegu. Dziś też wpadam z szybką robótką. Mowa o czapce. I to na dodatek dziecięcej. Mój mały mężczyzna poskarżył mi się ostatnio, że cały czas dziergam dla jego siostry, a on to co. Moje niedopatrzenie. Od razu chwyciłam za druty i powstała czapka, którą zaraz Wam zaprezentuję i sweter (o tym w następnym poście). Czapka powstała ze znanej i lubianej mi włóczki Bergere de France Ideal. Faktycznie idealna na dziecięce wyroby. Zrobiłam już z niej komplet dla dziewczynki. Synek zadowolony, czapkę nosi chętnie. W planach do zrobienia szalik :) Włóczka: Bergere de France Ideal, kol.:218...

Ten sweterek powstał dla mojej córci. Jest wykonany z bawełny, więc sprawdzi się zarówno wiosną jak i latem. A jakby się tak bardziej zastanowić, to zimą do przedszkola też może go założyć. Włóczka po którą sięgnęłam to Eko z Włóczek Warmii. Włóczką jestem zachwycona, o czym może świadczyć to, że w ostatnim czasie powstał z niej kocyk niemowlęcy , różowa i turkusowa bluzka z pęknięciem na plecach. Jedynym minusem w tym kolorze było to, że w praniu kolor się sprał. Sweter jest pastelowy. W niczym to nie przeszkadza, ale obawiam się czy nie będzie farbował ubrań podczas noszenia. Czas pokaże. Sięgnęłam po taki wzór, żeby nie przyćmił kolorów włóczki. Wzorowałam się na gotowym projekcie. Gdybym kupiła wzór pewnie nie prułabym swetra 2 razy! Za pierwszym razem zrobiłam go za dużego. Za drugim już trochę lepiej, ale niekoniecznie. Za szerokie rękawy. Do trzech razy sztuka - udało się. Wszyscy zadowoleni :) Parametry swetra: Wzór: Anna's Summer Cardigna by PetiteKnit Włóczka: Włó...

Miał być sweter dla córci. Oczywiście w znanym każdej mamie kolorze dla dziewczynki - różowym :)  Zależało mi, żeby wykorzystać włóczkę z zapasów. No... plan był dobry. Skończyło się na tym, że różowy kupiłam, a z kartonu wyciągnęłam czerwony. Bałam się trochę tego połączenia. Chyba niesłusznie, bo efekt końcowy mnie zaskoczył. Oczywiście pozytywnie! Zresztą sami zaraz zobaczycie :) Sweter zaczęłam dziergać w drodze na spotkanie w Toruniu w Red Button. Spotkanie superowe! Poznałam cudowne osoby. Tak samo pozytywnie zakręcone na punkcie plątania i przeplatania, no i paplania ;) Fotek nie ma, bo sami rozumiecie - te emocje. I właśnie przez te emocje zaczęłam źle dziergać sweter. Dlaczego źle? Bo sobie wymyśliłam jakiś dziwny wzór ściągacza 1 na 1. Oczywiście nie sprułam, bo było mi szkoda mojej pracy. No i szczerze, nieskromnie powiem - ściągacz jest boski ;) W tej robótce nauczyłam się robić kieszenie i oczka rakowe na szydełku.       ...

Kolejna włóczka od firmy Bafpol trafiła na moje druty. Mowa tu o Opus Adel Natura. Nitka bardzo miła w przerabianiu. Dzięki temu, że dziergałam na drutach nr 4, dziergało się szybko i przyjemnie. Po praniu włóczka zmiękła, a wzór ażurowy pięknie się rozprostował. Polecam tę cudowną mieszankę wełny z kaszmirem. Gdy zobaczyłam kolor nitki, wiedziałam, że powstanie coś dla mojej córci. Chciałam jej zrobić sweter cały ażurowy. W sam raz na zbliżającą się wiosnę. Jednak podczas dziergania skusiłam się na to, żeby trochę zmodyfikować mój początkowy zamysł. I tak na linii pach znajduję się rulonik, który oddziela część ażurową swetra od części gładkiej. Bardzo podoba mi się ta kombinacja. Prosta, a bardzo efektowna. Sweter dziergałam od dołu. Rękawki robione osobno, zszywane i wszywane do całości. Moja córcia nie rozstaje się ze swetrem. Towarzyszy jej prawie codziennie. Cieszę się, że jest z niego zadowolona. Ona ma nowy sweter, a mi w pudle z wełnami robi się luźniej :) Pozdrawiam w...