Przepraszam wszystkich odwiedzających mnie i mój świat za to, że się nie odzywałam. Mam remont w domu i ciągle mi brakuje czasu :) Udało mi się skończyć tacę, Czekam na Wasze opinie i serdecznie zapraszam.
Tacę pomalowałam na brązowo, a potem pobieliłam brzegi.
Teraz najprzyjemniejsza część pracy - ozdabianie. W klimacie letnim, bo to taca na letnią kawkę lub herbatkę na tarasie wśród kwiatów, ptaków...przyrody
Jeszcze jedno zdjęcie z innej perspektywy
A tu już gotowa taca z zawartością. Prawda, że znakomicie wygląda aż się chce wypić kawę. Jeszcze tylko dobre towarzystwo - moja ulubiona towarzyszka kawowania wyjechała :( , zostaje dobra książka i Wy Kochani odwiedzający ...Miłego dnia