Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DECOUPAGE. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DECOUPAGE. Pokaż wszystkie posty

sobota, 12 października 2013

Najmłodsze w rodzinie


Miesiąc temu i jeden dzień w naszej rodzinie pojawiło się dziecko.
Nie obyło się bez drobnego prezentu. :) Miałam szansę przypomnieć sobie o decoupage.






poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Tutorial - skrzynka na wino

Czas wesel. Zostałam zaproszona na jedno z nich i żeby tradycji stało się zadość przygotowałam część prezentu własnoręcznie

Skrzynka na wino została pomalowana na capucino a potem pobielona.


Przykleiłam motyw weselny na przedniej części skrzynki. 
Potem tylko polakierować całość i gotowe


A oto efekt końcowy

Piękne gołębie prawda?

A mój pies umiera z gorąca :)

poniedziałek, 8 października 2012

Róże

Coraz zimniej za oknem i tęskno do ciepłych dni, pachnących kwiatami. Bardzo lubię róże. Kojarzą mi się z latem i dzieciństwem. Na moje urodziny dostawałam różę od rodziców z krzaka, który kwit przed moimi urodzinami. Zawsze znalazła się jedna w pełni rozwinięta w pierwszy dzień lata.
Dlatego postanowiłam, że róże będą zdobić moją kuchnie.





piątek, 28 września 2012

Wyzwanie

Znalazłam jeszcze jedno wyzwanie, które zmobilizowało mnie do pracy. Połączyłam przyjemne z pożytecznym.
Przygotowałam dla mojej córki Kingi na początek roku szkolnego pojemnik na biurko na kredki. Na pojemniku jest wieża Eiflfa z Paryża, żeby przypominała jej o podróży, o której marzy i w przyszłym roku w wakacje tam pojedzie.


Mam nadzieję, że ilekroć spojrzy na ten pojemnik podczas nauki to szybciej jej będzie ona szła, bo perspektywa upragnionej wycieczki będzie mobilizująca :).

Zgłaszam tą pracę tutaj


Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru.

czwartek, 27 września 2012

Wyzwanie

Zgłaszam moją pracę na wyzwanie związane z ziołami i zielenią o pięknym tytule "Koniec lata ziołami pachnący"


Deseczka będzie zdobić ścianę w kuchni.






piątek, 21 września 2012

Wrześniowe słońce

Rozpoczął się rok szkolny i ja jako mama dwójki dzieci: biegam, dojeżdżam, robię zakupy szkolne - bo w tym roku wszystko spóźnione. Braki czasu  na bycie tutaj nadrabiam trochę spiesznie dzisiaj. Chciałabym tu zajrzeć, tam coś przeczytać, a jeszcze codzienne zakupy, coś w kuchni etc... Jednym słowem samo życie.

Jesień! Pamiętacie piosenkę: Adio pomidory, adio upragnione, słoneczka zachodzące.......
ich zapach będę czuł....
Chociaż trzeba szukać skarpetek, cieplejszych swetrów, kurtek - to świeci słońce i trzeba się cieszyć tą porą roku. Łapmy słońce póki jeszcze jest i trochę grzeje.

JESIEŃ KOCHAM NAD ŻYCIE,
JESIEŃ SZALONĄ
GDY GWIAZDY BŁYSZCZĄ W ZENICIE
ZŁOTĄ KORONĄ,
ŻURAWI KLUCZ ULECIAŁ W DAL,
PO LASACH KRUK ROZNOSI ŻAL
                                                  (Wacław Rolicz - Lieder)

Tak naprawdę moją ulubioną porą roku jest lato, ale cóż. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Kochana jesieni....
W związku z tym zgłaszam moją pracę na wyzwanie w kolorach jesieni tutaj: http://starepianino.blogspot.com/2012/09/barwy-jesieni_7.html?showComment=1348211722106#c4981663095344657145


Wszystko się zgadza. a jak am się podoba? Czekam na komentarze :)

Z trochę innej perspektywy :)
Mam jeszcze parę innych niespodzianek ale moje zwierze nie daje mi żyć  i musi mnie wyprowadzić na spacer :)))))


Już biegnę. Owijam się w ciepły sweter, skarpety na nogi - chociaż słońce za oknem, ale jesienne.
Pozdrawiam i do zobaczenia, usłyszenia.

czwartek, 30 sierpnia 2012

Lawenda

Każdy kocha lawendę - jej zapach, wygląd i skojarzenia z latem i Prowansją
Dzięki konkursowi organizowanemu przez Gosię tutaj:http://starepianino.blogspot.com/2012/07/lawendowy-konkurs-i-deseczki.html udało mi się skończyć parę drobiazgów, oczywiście  z lawendą.




Z każdej strony zrobione bo tak to nie wszystko widać.
A teraz inne


Szkło i decoupage

W najbliższy weekend wybieram się na wesele. Nie wiem czy wszystkim, ale mi zawsze sprawia trudność w znalezieniu odpowiedniego prezentu. Jakiś czas temu kupiłam ozdobne talerze, bo bardzo mi się spodobały.
Wyglądają tak:


Prawda, że ładne? Sama nie potrafiłabym takiego cudeńka zrobić. Jednak po namyśle doszłam do wniosku, że jednak coś zrobię własnoręcznie i dorzucę do prezentu:


Zainspirowała mnie zabawa u Asi, o której mówiłam w poprzednim poście. Chodziło o wykorzystanie rzeczy, które straciły swoje przeznaczenie z różnych przyczyn i stoją bezużytecznie. Nota bene spóźniłam się z pracą i już nie mogę jej zgłosić, ale została chociaż torebka, którą będę mogła zabrać np. do teatru?
Ale wracając do tematu. Talerz kupiłam bardzo dawno i wkleiłam zdjęcie pani z parasolką, ale na tym moja inwencja się skończyła. Nic mi nie pasowało i odłożyłam go na wieczne nigdy.




Pomalowałam od spodu obrazek wcześniej przyklejony, na biało i dodałam datę. Potem ciapałam różnymi kolorami farb, żeby uzyskać turkus, który miał współgrać z talerzykami prezentowymi.
Wyszło trochę ciemniejsze, ale gama kolorystyczna jest zbliżona.
Jak Wam się podoba?  Uciekam już, bo jeszcze muszę skończyć kartkę ślubną - bo moja I. wyjechała i nie mam od kogo kupić. Cóź potrzeba matką wynalazku. Muszę coś pokombinować sama. A i jeszcze spakować prezent - to chyba najprzyjemniejsza rzecz pod słońcem.
Słońca u mnie dziś nie brakuje - przesyłam go wszystkim, kto ma braki w nasłonecznieniu :)
Pozdrawiam

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Marlin Monroe

W dniu wczorajszym tj. 05.08. minęła 50 rocznica śmierci ikony kina Marlin Monroe. Bardzo uzdolniona aktorka i piosenkarka. Do jej filmów zawsze wracam z sentymentem, ale najbardziej do "Pół żartem pół serio" Fenomenalna komedia, kocham ją. Sprawia, że świat staje się trochę bardziej żartobliwy, lżejszy, łatwiejszy do przetrwania.
Merlin Monroe - ikona seksu ubiegłego wieku dla wielu osób jest nią do dziś. Kocham ją, bo kojarzy mi się z moim dzieciństwem, kiedy jeszcze nie było komputera i zbierało się egzemplarze "Filmu".
W mojej pasji dekupażowania nie mogło zabraknąć tej inspiracji związanej z jej osobą.




Kolczyki niestety nie są moim dziełem, ale lubię je, jak i inne rzeczy z podobizną MM






środa, 25 lipca 2012

LETNIA KAWA

Przepraszam wszystkich odwiedzających mnie i mój świat za to, że się nie odzywałam. Mam remont w domu i ciągle mi brakuje czasu :) Udało mi się skończyć tacę, Czekam na Wasze opinie i serdecznie zapraszam.

Tacę pomalowałam na brązowo, a potem pobieliłam brzegi.

Teraz najprzyjemniejsza część pracy - ozdabianie. W klimacie letnim, bo to taca na letnią kawkę lub herbatkę na tarasie wśród kwiatów, ptaków...przyrody


Jeszcze jedno zdjęcie z innej perspektywy

A tu już gotowa taca z zawartością. Prawda, że znakomicie wygląda aż się chce wypić kawę. Jeszcze tylko dobre towarzystwo - moja ulubiona towarzyszka kawowania wyjechała :( , zostaje dobra książka i Wy Kochani odwiedzający ...Miłego dnia
 

sobota, 7 lipca 2012

Lawendowe lato....

Lawenda w moim ogródku

Uwielbiam zapach lawendy. Mogłabym siedzieć i tylko wąchać lawendowe pola
Tak oto powstały przedmioty ozdobione lawendą - skrzyneczka mojej koleżanki - prosiła mnie, żebym ją ozdobiła. Dodałam jeszcze mały obrazek. Śliczne, prawda? :) Oczywiście pobielona skrzyneczka na wino , bo była w kolorze brązu. Oczarowało mnie bielenie. Może dlatego, że jest lato słońce i wszystko wydaje się takie białe.

piątek, 6 lipca 2012

Zwierzaki


Przyszedł czas na inne tematy. Moja córka prosiła mnie żebym jej coś zrobiła w tej tematyce. Jak zwykle nie było czasu ale teraz wakacje... Trochę pracy i udało się! Najważniejsze że wszyscy są zadowoleni. Niestety zdjęcia są z komórki więc jakość jest taka jak widać.

A to dla drugiej córki - kocha konie i psy też...:)
Dzięki za wszystkie komentarze.