Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą pomarańczowy

Koronkowe kolczyki

 Z bawełnianych kordonków wykonałam szydełkowe kolczyki. Na cieniutkich metalowych obręczach... Pierwsza seria to kolczyki z nitki cieniowanej. OMBRE.  Kolejne są jedno- i dwukolorowe. 

Jesienne kolczyki

 Okazuje się, że z jarzębiny, nie tylko korale... mogą być również kolczyki... tym razem z chwostami i koronkowymi kwadratami.

Mini serwetki.

  Tak właśnie wygląda powrot nanoSzydełka! Nr 0,4! Mikroserwetki są  elementem innego projektu, zatem proszę trzymać kciuki! 😍😙😘

Top #inprogres

 Przybyło nowych rządków,  a co za tym idzie również kolorów.  Jeszcze nie do końca wiem, co to będzie... 😀😀😀 ... ale bardzo mi się podoba.

Refleksyjnie...

Właśnie zastanawiam się, czy to za sprawą przypadku powstały nie tak w sumie dawno dwie pomarańczowe sukieneczki. Chciałam wypróbować wzór. Nitka akurat wpadła mi w ręce. Ale to było ok. 2-3 lata temu. Potem po zrobieniu tyłu i ponad połowy przodu nastąpiła przerwa. Wynikała ona z tego, że na horyzoncie pojawiło się upiorne widmo, groźba ZA MAŁO WŁÓCZKI!!! - zabraknie na rękawy.Tym to sposobem powróciłam do sukienki dopiero, gdy po kolejnych zakupach okazało się, że mam coś podobnego. Niestety była to włóczka tylko podobna, rękawy wykonane nią znacznie różniły się od reszty. Rodzinka orzekła, że wyglądają, jak by były brudne... :( .  Pracę więc zakończyłam - wyszła sukieneczka bez rękawów + rękawy z innej włóczki. . Do rękawów dorobiłam jeszcze raz resztę i powstała inna sukieneczka z domieszką szarego. NIC SIĘ TU NIE MARNUJE!!! Ale moje rozmyślania o przeznaczeniu, zrządzeniu losu, czy przypadku wiążą się jeszcze z czymś innym. Otóż po wykonaniu tych sukie...

"Moje Robótki"

Z pewnym opóźnieniem informuję, że w czasopiśmie "Moje Robótki" (nr 5/2015) wydrukowana została kolejna moja serwetka. Pomarańczowa serwetka z falbanką. Jest to praca z bardzo cienkiej nitki, w zasadzie prosta, ale daje ciekawy efekt. Moje Robótki Coś czuję, że wkrótce znowu wymyślę kolejną... Pozdrawiam.

Siedem kolorów jesieni - pomarańczowy

 Witam serdecznie oto kolejne fotografie w zabawie kolorystycznej. Na początek zapomniana tęcza sprzed trzech tygodni. Kolejne -  grzybki z lasu- raczej nie konsumpcyjne :)))   A to grzybek złapany w naszym sadku - w kadr wkradł się też Pimpuś :)   Dynia z naszego ogrodu To zapowiedź przyszłego tygodnia :) - Słoneczniki złapane w świetle zachodzącego słońca. Zainspirowane tęczowym kolorem korale szydełkowe - jeśli mi się uda to nadrobię zaległości z czerwonym. Zła ostrość ale nie mogłam się oprzeć - sarenki na tle lasu :)   A na koniec ten sam pejzaż sprzed roku :) Pozdrawiam ciepło