Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 lipca 2015

Tort bezowy z owocami

Wesela, na których ostatnio byłam zainspirowały mnie do zrobienia tortu bezowego. A że jest to mój pierwszy tort bezowy to się nim pochwalę.
Wybrałam dosyć klasyczny przepis na tort z kremem śmietanowym oraz malinami i borówkami. Przepis znajdziecie tu: (klik). 

Ps. Spokojnie, niedługo znów będzie szyciowo :)

A teraz narobię Wam smaka:





piątek, 5 czerwca 2015

Tort z Myszką Miki

Rok temu zrobiłam swój pierwszy tort z masy cukrowej (jeśli ktoś ma ochotę go sobie przypomnieć to zapraszam TU). W tym roku zapowiadałam, że nie będę się w to bawić, że zrobię coś prostszego. No i zrobiłam. Tak mi się wydawało, że będzie prostsze. Bo to 'tylko' Myszka Miki, a nie całe stado muszelek, rybek, itp. Ostatecznie zarwałam tylko jedną nockę. A na drugi dzień dopatrzyłam się że jedna noga nie trafiła w buta, ale było za późno na poprawki.

Przepis na środek wzięłam ze strony Pin-up Cake - Czekoladowo - pomarańczowy tort w masie cukrowej, z tym że ja zastąpiłam mus pomarańczowy musem truskawkowym. Tak sezonowo :)

Poniżej zdjęcia zewnętrza i wnętrza.





czwartek, 16 kwietnia 2015

Pokrowiec na imbryk

Jakiś czas temu napisała do mnie koleżanka z liceum z pytaniem czy nie uszyłabym jej pokrowca na imbryk. Szczerze, pierwszy raz słyszałam o takiej rzeczy, ale wujek google pomógł mi to sobie wyobrazić. Sam schemat szycia bardzo przypominał kosmetyczkę, więc poszło sprawnie. Pokrowiec wyposażyłam w ocieplenie termoizolacyjne, aby lepiej spełniał swoje zadanie trzymania ciepła herbaty. Kolorystykę miałam "narzuconą" przez koleżankę - miało być coś z czarnym lub czerwonym.

Dane techniczne:
Materiał: bawełna 100%
Ocieplenie: termoizolacyjne
Wymiary: 30x40cm

Zapraszam go galerii!







poniedziałek, 5 stycznia 2015

Szary fartuszek w gwiazki

Tkaninę, z której uszyłam fartuszek kupiłam w zasadzie na coś innego, ale pomysł na taki prezent wpadł mi do głowy niedługo przed świętami, więc nie miałam czasu już szukać nic innego. Poza tym wg mnie kolorystycznie idealnie pasuje do kuchni obdarowanej przeze mnie osoby.
Fartuszek powstał na podstawie kursu zamieszczonego na stronie Pepi Leti, a stworzyła go Kreatywna Mama. Nieco go tylko zmodyfikowałam - zrobiłam wiązanie na szyi i zrezygnowałam z kieszonki. Tkanina to dosyć gruba bawełna z pasmanterii Pasmasz.
Zapraszam do galerii - dwa zdjęcia robocze i jedno sylwestrowe dzięki uprzejmości Ani :)