Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sal z imbryczkiem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sal z imbryczkiem. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 31 sierpnia 2014

Sal z imbryczkiem - ukończony.






Z opóźnieniem, ale w końcu udało mi się skończyć mój Sal-owy hafcik.
Zupełnie zmieniłam kolorystykę i zamiast czerwonego,
mam niebieski dzbanuszek wielkości 12cm x14 cm.
Literki wyszywałam cieniowaną Dmc nr 67,
wykończając imbryk dwoma odcieniami szarego.
Do konturów użyłam srebrnego Kreinika nr. 001C i niebieskiego nr. 3214.
Nie za bardzo chyba widać na zdjęciach te metaliczne nici....
ale musicie mi uwierzyć, że są i się błyszczą;)







Jak na taki mały drobiażdżek, to zabawy z nim trochę miałam.
Głównie za sprawą płócienka, na który sobie wymyśliłam że go zrobię, 
jak i cieniowanej muliny którą trochę inaczej się wyszywa.





Pisząc poprzedni wpis myślałam sobie skrycie, 
że jeśli choć jedna osoba poradzi " nie bierz się za nowy obraz tylko kończ zaczęte"...
to rozważę tą radę bardzo poważnie...
no i cóż ja biedny żuczek miałam zrobić....
no oczywiście pierwsze xxx na nowym zestawiku machnąć:)))
Także oświadczam, z nieukrywaną radością, że dziś zaczełam "Świąteczną Wioskę" 
i już niebawem Wam pierwsze xxx zaprezentuje.
Tymczasem zmykam trochę śniegu w wiosce dosypać,
a że pora jeszcze nie tak bardzo późna, 
to i może nawet uda mi się do północy bałwana ulepić;))




czwartek, 5 czerwca 2014

Sal z Imbryczkiem - połowa..





W końcu zaczynam mieć chwilę i wracam powoli do tamborka.
W Sal-owym imbryczku mam już prawie wszystkie literki,
może mi się uda do niedzieli skończyć to maleństwo ;)





Póki co mój misterny hafcik ma wielkość 10cm x 9 cm.
Cieniutkie płócienko jak i milimetrowe krzyżyki dają chwilami w kość,
ale po literce dziennie zbliżam się do końca,
wymyślając co chwile, nowe wykończenie hafciku;))




*********

poniedziałek, 19 maja 2014

Paryska Hortensja - odsłona II ... i zaległości



Zacznę od zaległości.
Zapisałam sie na jedną z zabaw organizowanych przez Judytę,
z bloga Moje przyjemności 
Banerek już od jakiegoś czasu wisi na blogu,
niektóre dziewczyny zbliżają się do końca swoich dzbanków,
co można zobaczyć tutaj klik
a ja zaczełam robić dopiero przymiarki do imbryczka.





Czerwony to jeden z moich ulubionych kolorów,
ale coś mnie naszło na niebieski.
Alfabet będę robić cieniowaną muliną Dmc nr 67, resztę haftu Dmc nr 813,
wykańczając imbryk szarościami.
Pierwsze krzyżyki już są,
choć nie jestem pewna czy widać iż to xxx.
Wielkość jednego to niecały milimetr, przez materiał który wybrałam. 
Podobny jest trochę do Lindy, lecz jest zbyt delikatny i "lejący" by nią był.
Zobaczymy co mi z tego pomysłu wyjdzie;)




...........


Dostałam wyróżnienie od Katarzyny,
z bloga Krzyżykowe Szaleństwo za co pięknie dziękuje!;)




Tym razem oprócz obowiązku nominacji kolejnych pięciu blogów (do100 obserwatorów) , odpowiadamy i zadajemy pięć pytań.

Pytania Kasi i moje odpowiedzi:
 1. Jeśli nie krzyżyki to co? - Haft Richelieu, szydełko, inne ściegi, których ciągle się uczę i  używam tu i ówdzie.     
2. Ulubiony motyw w robótkach? - Od dłuższego już czasu mam ochotę na haftowanie postaci świata baśni,co też czynię;) Ulubiony motyw ....właściwie każdy! Gdy spojrzę na obraz który ma to coś, od razu wiem że będzie jednym z moich ulubionych;)
3. Kawa czy herbata? - Kawa ...i może jeszcze ...kawa;)
4. Najważniejsze zdanie w Twoim życiu? - “Dzisiaj, jest pierwszym dniem reszty twojego życia... Nic bardziej prawdziwego.” Johnatan Carroll
5. Praca, z której jesteś dumna?  - Ze wszystkich ukończonych prac jestem dumna. W wykonanie każdej pracy, mniejszej czy większej, podchodzę tak samo angażując się i wykonując ją najlepiej jak potrafię, nierzadko dodając coś od siebie:)

I moje, szybkie pytania:

1. Gdybyś miała wybór wybrałabyś spokojne życie na wsi czy w wielkim mieście?
2. Jesteś... "ranny ptaszek" czy "nocny marek" ?
3. Wolisz: długą kąpiel w wannie czy szybki prysznic?
4. Sukienkę czy spodnie?
5. Trampki czy szpilki? 

oraz  nominowane do wyróżnienia blogi:

                                         
..............


W "Paryskiej hortensji" zabrałam się za kolejną niebieską plamę,
która będzie znacznie większa od pierwszej.




Tak wyglądała hortensja ostatnio:




a tak jest na dzień dzisiejszy:




Mam wrażenie że schodzi mi bardzo dużo nici,
a haftu powoli i stosunkowo mało przybywa...ale dobrze jest.
Tylko przebrnę przez kolejną plamę, a potem ekspresowo ukończę  haft;)
Ten plan wdrąże w życie za jakiś czas.
W niedzielę syn przystępuje do I Komuni Świętej,
więc intensywny tydzień przygotowań przede mną.
Wam natomiast życzę spokojnego,słonecznego i twórczego tygodnia;)



  *******