Witam,
Od dwóch tygodni nie mogę jakoś usiąść do komputer. Co
tylko siadam i mam chwilę to, to po chwili- ważniejsze sprawy wołają. Więc
ostatnim rzutem pisze posta bo dzisiaj ostatni dzień w Danusiowej zabawiekolorystycznej. W tym miesiącu brzoskwinka, która osobiście lubię ni to
wyblaknięty pomarańcz ni to delikatny róż
po prostu brzoskwinia. Kilka letnich ubrań znajdę w swojej szafie w tym kolorze
– a może one są łososiowe lub koralowe – trudno określić.
Na zabawę przygotowałam serduszkową girlandę – białe serca
wypchane watą ozdobiłam brzoskwiniowym kolorem.
Pierwsze ozdobione guziczkami najbardziej brzoskwiniowymi
jakie udało mi się znaleźć, drugie całe szydełkowane i tu nauczyłam się szydełkować
róże, a trzecie to odbity szablon.
Serducha dumnie wiszą na moich drzwiach.
A teraz zmykam szykować dzieci bo jutro 1 września i powrót
do przedszkola
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuje
za ostatnie komentarze i odwiedziny
Agatrix