Pudełko ze zdjęciem

Jak tam humorki przed weekendem. U mnie uśmiech jest tylko słońca brak........nie mogę się doczekać wiosny -jeszcze tylko 10 dni i topimy Marzannę.

Dzisiaj kolejny kuferek ślubny utrzymany w stylu Vintage.  

Róże, perełki koronki, przetarcia - jak dla mnie bardzo romantyczne 

Wieczko ozdobione zdjęciem Państwa Młodych - wydruk na drukarce laserowej naklejony jak zwykły papier decoupage (moczymy kilka sekund w wodzie i przyklejamy - prosto i przyjemnie).

Dookoła szablonik - uwielbiam je. Aby nie było tak biało przeleciałam całość patyną.

A potem wpadłam na pomysł by reliefy pobrokatować więc na każdy z nich nakładałam pędzelkiem brokat.

Miało być tylko na strukturze więc trochę to trwało. Kolor brokatu to brąz.

W środku transfer oraz różowe serce - tak dla koloru.

Czy te słowa nie są piękne ... mam nadzieję że nasz Święty poprowadzi Młodych w ich długiej drodze wspólnego życia.

Z przodu różyczki, perełki i połączone serca z datą ślubu.

Napis wykonany embossingiem na gorąco.

I jak Wam się podoba


Pracę zgłaszam na wyzwanie w ART PIASKOWNICY  - SERCE 

Pozdrawiam 

Agata

Przypominam o trwającym CANDY 

Zaległy post + Roczek minął

Witam,

Kochani na blogach same jajka, a ja jako że na ponad dwa miesiące musiałam zawiesić życie blogowe i robótki ręczne pozwólcie, że opublikuję BOMBKI.

Post mało aktualny gdyż pisany z myślą o Nowym Roku. W sumie to tylko dwa miesiące temu i aż dwa miesiące.

Może moje bombki staną się inspiracja do ozdobienia jajek Wielkanocnych.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam, i już mamy 2016, a ja nawet nie zdążyłam Wam życzeń złożyć oni z okazji Świąt ale że to drugi dzień stycznia więc szybciutko składam życzenia Noworoczne.

Życzę Wam, abyście w ten Nowy Rok weszli z radością w sercu. 

Aby nigdy nie odstępowała Was nadzieja na lepsze jutro 

i wiara w to, że nie ma rzeczy niemożliwych. 

Życzę także wszechogarniającej miłości

 zarówno od ludzi jak i do ludzi. 

Aby otaczały Was osoby, 

które będą dla Was motorem do działania.* 

Kochani dziękuję, że jesteście i zaglądacie - jest to dla mnie bardzo ważne. 

Dziękuje Wam z całego serca i życzę wszystkiego NAJLEPSZEGO w Nowym Roku - szczególnie wytrwałości w postanowieniach noworocznych

* wierszyk znaleziony na  Żródło    

                                              Źródlo



Na większości blogów temat Świąt już zamknięty, ale ja mam kilka rzeczy do pokazania więc u mnie będzie Świątecznie. Co do ozdób Świątecznych to były wielkie plany ale czasu mało. Teraz wiem że do Świat trzeba przygotowywać się dwa miesiące przed - by się wyrobić :)

Jakiś czasem temu byłam Gościnna Projektantka w Szufladzie KLIK i wyróżniłam trzy dziewczyny za śliczne prace przygotowane na moje wyzwanie. Obiecałam dziewczyną, że coś dla nich przygotuję, a że mieliśmy okres Świąteczny postanowiłam przesłać im bombeczki, a oprócz tego przydasie, słodycze, magnesy na lodówkę oraz puszeczki o których pisałam TUTAJ. Na początek pokażę Wam moje bombeczki.

Złota

Srebrna awers

Srebrna rewers

Otoczona koronką

Różana zieleń ozdobiona złota konturówką

Różana z perełkami

Różana z czerwoną koronką

Magnesiki na lodówką

Nagrodę za 1 miejsce otrzymała Dorotka z FRYWOLITKOWNI za cudowny kołnierzyk

 Oprócz pierwszego miejsca wyróżniłam jeszcze dwie prace

Pierwsza nagroda pocieszenia pojechała do HAND MADE- SUTASZ I NIE TYLKO za piękny wisiorek z perłami

Druga nagroda wyróżnienia dla CROSSROAD - DOGONIĆ MARZENIA za cudowny zestawik

________________________________________________________________________________

A teraz grubą kreską odcinam zaległy post i aby nie było tak zupełnie zimowo pokarzę Wam co mam w ogródku od kilku dni....

TADAM oto one..........

I na koniec jeszcze  jedno 6 Marca minął rok od założenia bloga.

Bardzo dziękuje wszystkim za to że zostawiacie komentarze, zaglądacie i po prostu, że jesteście.

DZIĘKUJĘ !!!!

Z tej okazji ogłaszam Roczkowe Candy.

Prezenty będą ale przyznam się szczerze że jeszcze nie wiem jakie (tzw. kot w worku)

Zasady są proste (dla osób aktywnie prowadzących swoje blogi):

- należy zamieścić banerek wraz z linkiem do tego posta na swoim blogu,

- w komentarzu pod tym postem wyraźcie chęć wzięcia udziału w zabawie,

- zgłaszać można się do 31.03.2016 do godz. 23:59.

- można zostać obserwatorem bloga ale nie trzeba (przewiduję dodatkowy upominek dla obserwatorów)

- i co najważniejsze proszę wybrać trzy moje prace które najbardziej Wam przypadły do gustu (nazwy prac w komentarzu wraz ze zgłoszeniem)

I to by było na tyle:) 

Pozdrawiam 

Agata

Malinowa czekolada

Witam,koniec miesiąca i czas dodać pracę w zabawie Artystek Kolorystek u Danusi, w tym miesiącu  czekolada.

Ja zamieniłam zwykła puszka po kociej karmie w czekoladowo malinowe coś.

Dama z papieru decoupage - zaleta można przyklejać na ciemne tło.

Dookoła szablon w kolorze maliny a całość dopełnia brokat - również malinowy.

Niedługo święta więc niech się błyszczy.

  

Co do czekolady kolor uwielbiam na włosach i i w kubku z kawą (pyszna kawa z bitą śmietaną i posypana tartą czekoladą). Mam jedną czekaladowo - czarną sukienkę i o tyle. Kolor nie mój jak to się mówi - chociaż nie jest zły.

Puszka jest częścią kompletu z serii Puszki z Damą. Mam nadzieję, że Stefcio połknie posta z dodatkowymi puszkami. Na usprawiedliwienie dodam, że wszystkie miały być czekoladowe i różnić się detalami, ale inaczej wyszło podczas pracy.

Tak prezentuje się cała seria.

Kupiłam sobie pieczątki, a że chciałam spróbować czegoś nowego padło na relief wklęsły.  I na wstępie powiem, że było trzeba zacząć od powierzchni płaskich a nie okrągłych. Ciężko odbijało się pieczątki na puszcze aby w miarę równo wyszło - no i nie wyszło.

Potem całość potraktowałam spękaczem dwuskładnikowym, i popatynowałam. Brakowało mi czegoś więc pomazałam kolorem czekoladowym i złotym. I w końcu wszystko mi pasowało.

Kilka zdjęć w zależności od światła.

Trzecia puszka miała być również czekoladowo  malinowa ale chwyciłam złotą konturówkę i wyszło tak - nawet pod pomarańcz tego nie można podciągnąć.

I spojrzenie na całość - jeszcze raz.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem 

Pozdrawiam 

Agata

Śliwkowe pudełko

Witam,

Mało mnie tutaj. Pewien potwór o nazwie praca zabrał mi kilka cennych godzin, a do tego doba jak na złość nie chce się wydłużyć i do tego jesienne przemęczenie  - więc wybaczcie, że nie komentuję ale zaglądam do Was :)

Dzisiaj pudełko w śliwkowym kolorku, w stylu vintage.

Koronka, perełki, szablon, stemple, serwetka i papier decoupage, lakieru 3d trochę farby, kleju i oto one.

A tu zdjęcie z lampą błyskową by oddać kolor - jest to śliwki vintage.

Czy wam też na zdjęciach często wychodzą kolory inne niż w rzeczywistości

Pudełko z przodu zdobi pasta strukturalna srebrna. 

W środku papier decoupage i stemple różyczek oraz półperełki

Wieczko dookoła wycieniowałam (pogąbkowałam) dookoła farbą akrylowa, by nadać głębi oraz by zaliczyć lekcję 8 Decu u Justynki.

Kwiatki na serwetce podkolorowałam gdzieniegdzie tym samym kolorem co pudełko i nałożyłam lakier 3D. Efekt lepszy w rzeczywistości niż na zdjęciu.

No i koronka dla szyku i elegancji.

Śliwkowe pudełko zgłaszam na wyzwanie do Danusi gdzie w tym miesiącu królują śliwki.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem 

Pozdrawiam 

Agata

Wspomnień czar

Witam,

Czas biegnie nieubłaganie, posta pisze od wtorku a tu już prawie piątek. A moje pisanie wygląda tak otwieram komputer przeglądam Wasze blogi i czas spać czasami uda mi się gdzieś komentarz zostawić :) 

Wczoraj jeszcze udało mi się zdjęcia dodać do posta, a dzisiaj czas na napisanie kilku zdań :). 

Oto szkatułka zrobiona dla przyjaciółki z czasów dzieciństwa. Razem biegałyśmy, rozrabiałyśmy i się bawiłyśmy. 

Oj jakie wtedy życie było proste - jedyne co było trzeba robić to słuchać się rodziców :)

Pudełko bardzo postarzone - przecierki, patynowane boki oraz spękania dwuskładnikowe . Motyw motyla wyrwany z serwetki, jak strona ze starej książki.

Spękania dwuskładnikowe wypełniłam patyna tu mocniej tam słabiej.

Z przodu pudełka szablon z pasty strukturalnej, po wyschnięciu również przetarty patyną dla uzyskania starego wyglądu.

No i oczywiście środek nie mógł zostać pusty. Koronka i przetarte zdjęcie aniołka otoczone perłową konturówka.

I jeszcze raz spojrzenie na całość.

I będąc przy starociach i wspomnieniach zapraszam Was do wzięcia udziału w szufladowym wyzwaniu

"Wspomnień czar lata 20 lata 30"

Czasy piór, boa, fokstrota, koronek, cekinów, pereł, no i oczywiście prohibicji ;) 

Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem - uciekam spać bo rano pobudka 

Pozdrawiam 

Agata