Lubię.
I chociaż za każdym razem mam nadzieję, że jednak tych ścinków i resztek trochę z biurka ubędzie, to ich jakby właśnie przybywa ... nie wiem jak to się dzieje :)
Mimo, to czasem dla złudzeń chociaż, lubię takiego resztkowego scrapa zrobić.
Tło to Zeszyty z I Lowe Scrap, reszta - ścinki i rupiecie walające się na biurku :)
Pokażę Wam jeszcze co sobie wyhodowaliśmy w tym roku w ogródku, u rodziców co prawda, ale każdy ma swój kawałek ziemi i uprawia ;) Chrupiemy teraz wszystko w sałatkach :)
U mnie pod domem by nie przeżyło z racji psa dewastatora :/
A to już dary od rodziców :)
Nie mogę się doczekać fasolki szparagowej... :)