Witam wszystkich na moim blogu :) a szczególnie nowych obserwatorów.
Dziękuję że jesteście i chcecie oglądać i komentować moje prace.
Czas choinek się zaczął więc i u mnie
złota, 60 centymetrowa, makaronowa choineczka.
Myślałam, że jak przestanę na kilka dni kręcić słomki papierowej wikliny
to paluszki mi odpoczną,
a tu niespodzianka - poparzenia od kleju na gorąco jeszcze bardziej nieprzyjemne!
Co tam "dyskomfort bolesny" ważne że skończona!
Dziękuję ze jesteście, zaglądacie i komentujecie :))
pozdrawiam serdecznie :*