ale jeszcze nie obfotografowany
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Naszyjniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Naszyjniki. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 18 marca 2012
Wiosenne filcowanie
Moje ostatnie filcowanki:
.......taki mam jeszcze w wersjii fioletowej,
ale jeszcze nie obfotografowany
ale jeszcze nie obfotografowany
czwartek, 9 lutego 2012
Koraliki
Kontynuując temat : "Mamo nudzisz się?":)) zrobiłam porządki w moich pozaczynanych kiedyś tam pracach. Nic odkrywczego, nic twórczego, raczej odtwórczego, ale i tak się cieszę, że WRESZCIE je skończyłam!!! Cóż za wyczyn, co nie?;) Chyba i wystarczy na jakiś czas w tym stylu koralików. Przydadzą mi się do swetrów, golfów plus te co mam jeszcze wcześniej zrobione. Zawsze mam problem z wykończeniem tego wzoru możliwie najprostszym sposobem,ale z drugiej strony sobie myślę, że to wkońcu robie je dla siebie i nie bedę się tym stresować i tak z tyłu nie widać.
Ok. Koniec czasu wolnego tylko dla siebie - Starsza wróciła ze szkoły!
poniedziałek, 12 września 2011
Się robi ...
Doba to za krótko, żeby wszystko ostatnio ogarnąć.Z takich artystycznych tematów - z podopiecznymi ostatnio dużo fajnych rzeczy robiliśmy - mozaikowe ramki, kończyliśmy decoupage, mam dużo różnych materiałów i już zaczęliśmy ostatnio szyć woreczki z grochem do celów terapeutycznych.
Moja Starsza córa zapisuje się z wielką chęcią na zajęcia plastyczne w szkole.
A ja stanęłam z moimi rękodziełem na koralach:
Moja Starsza córa zapisuje się z wielką chęcią na zajęcia plastyczne w szkole.
A ja stanęłam z moimi rękodziełem na koralach:
.... i uwaga, uwaga pierwsza odsłona mojej czarownicy alchemiczki:))) w kolorach :)
Tak mało mi zostało,żeby skończyć ......
ech czasu brak na wszystko .....
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących:)
****
Zapraszam na moje koronkowo-książkowo-włóczkowe candy!
poniedziałek, 21 lutego 2011
Korale
Nadrabiam zaległości po długim wekeendzie-maratonie. Pokrył mi się zjazd i szkolenia z autyzmu, bal w szkole dla dzieci, praktyki ... do tego jakieś choróbsko mi się przyplątało. Wczoraj na poprawę humoru zaczęłam robić porządki, zrobiłam nowe i poprzerabiałam stare korale. Myślę, że będę je nosić:) Oto jak się prezentują:
Nici lniane i drewniane korale, różnej długości.
poniedziałek, 24 stycznia 2011
Naszyjnik z pestek .... z czasów PRL
Robiąc porządki generalne po przeprowadzce... znalazłam... no właśnie, aż się uśmiałam... naszyjnik, który robiłam 20-parę lat temu... ale byłam zdziwiona! nie popsuł się:))
No tak w czasach , gdy nic nie było, to kreatywnie obmyślało się różne ozdóbki. Przy okazji przypomniałam sobie korale z jarzębiny i robiony domek dla lalek .. z kartonu. Aż się nie chce wierzyć, że tak kiedyś było, bo przecież teraz taki wybór zabawek, naszyjników... wszystkiego.
I oto co i się zachowało:
No tak w czasach , gdy nic nie było, to kreatywnie obmyślało się różne ozdóbki. Przy okazji przypomniałam sobie korale z jarzębiny i robiony domek dla lalek .. z kartonu. Aż się nie chce wierzyć, że tak kiedyś było, bo przecież teraz taki wybór zabawek, naszyjników... wszystkiego.
I oto co i się zachowało:
To tak dla miłych wspomnień, dziewczynkom się podoba i ... nie wiadomo ile jeszcze wytrzyma ten naszyjnik:)
Ktoś pamięta takie robione naszyniki?
środa, 22 grudnia 2010
Przerwa świąteczna
Wreszcie! Aż do Nowego Roku! tak szybciutko ..... Udało mi się skończyć mój długooo robiony naszyjnik!
Dziś w szkole były tylko jasełka. Wzięłam Młodszą ze sobą, żeby sobie posłuchała jak dzieci pięknie śpiewają kolędy. Moja Starsza była aniołem.
A teraz bierzemy się za porządki, smażenie itd. Później, po Świętach ambitnie biorę się za naukę:)Biorę materiały do przerobienia, no zobaczymy co z tego wyjdzie hihi
Wszystkiego dobrego! Do Siego Roku!
Dziś w szkole były tylko jasełka. Wzięłam Młodszą ze sobą, żeby sobie posłuchała jak dzieci pięknie śpiewają kolędy. Moja Starsza była aniołem.
A teraz bierzemy się za porządki, smażenie itd. Później, po Świętach ambitnie biorę się za naukę:)Biorę materiały do przerobienia, no zobaczymy co z tego wyjdzie hihi
Wszystkiego dobrego! Do Siego Roku!
poniedziałek, 25 października 2010
Naszyjnik nr 2 z łańcuszków i koralików
piątek, 1 października 2010
Naszyjnik i strach na wróble
Naszyjnik zrobiłam z cienkich lnianych nici oraz ze starych niepotrzebnych już koralików różnych kolorów. Pomysł Oli- prowadzącej rękodzieło,wykonanie moje. Zadanie domowe zrobiłam! Następny naszyjnik zrobię dłuższy.
Z moimi córkami 2 razy w tygodniu chodzimy na sekcję plastyczną do tutejszego Klubu Osiedlowego. Chodzą tam głównie dzieci w wieku szkolnym, więc starsza córka jak najbardziej może chodzić, ta młodszą ciagamy ze sobą, aby miała kontakt z innymi dziećmi, bo niestety nie dostała się tu do przedszkola po przeprowadzce.
Na ostatnich zajeciach robiliśmy strachy na wróble. Hm... na zajęcia chodzą same dziewczyny i zamiast Pan strach na wróble wiekszość zrobiła Panią strach na wróble:))
Oto nasze wspólne dzieło z 4-latką:
Subskrybuj:
Posty (Atom)