Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sweter. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sweter. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 listopada 2014

sweterek dla Stefanka


Niby nic szczególnego, kolejne podpisane dziecko .

 Ale jak juz wszystko było gotowe, to klientce przypomnialo się,
ze przeciez miał byc jeszcze konik.
 Zeby nie pruć całego przodu wymyśliłyśmy kieszeń.



wtorek, 11 listopada 2014

Milka :)

Mała Mila ma juz ponad 2 miesiące, a ja ciągle nie pochwaliłam się 
wyprawką jaką dla niej zrobiłam.
 Wszystko wykonane z kordonka nowosolskiego, 
świetnie sprawdził się w dzierganiu na drutach





 Sweterek musiał być oczywiście fioletowy i nie mogłam oprzeć się 
pokusie żeby nawiązywał do opakowania czekolady :)




sobota, 14 czerwca 2014

podpisane bliźniaki i nie tylko

Pierwszy raz podpisywałam bliźniaki
 Nadia dostała sweterek z falbanką
 a Borys w marynarskim granacie
 Malutki Mareczek musi jeszcze do swojego sweterka podrosnąć, 
ale mamie i tacie bardzo się podobał :)

 i kolejni bracia misiaki :) tym razem tylko czwóreczka :)
                                         Maly Mareczek w swiom nowym sweterku

niedziela, 21 kwietnia 2013

Prawie jak tap madl :D

Sweterek z perle 8, zrobiony w 3 nitki bo to straszna cienizna.
 Największym plusem jest brak zszywania, robiony wkoło od góry


poniedziałek, 30 lipca 2012

w dzieciecych klimatach

Moja siostra postanowila podpisac wszystkie dziewczynki w Irlandii
Dwie juz maja gotowe ubranka :)
Weronika, zwana prze moja siostre Wercia , dostanie sweterek z kaczuszkami.



poniedziałek, 5 września 2011

ANTONI

W naszej " okolicy" trwa baby boom, więc siedzę i dziergam sweterki dla nowo przybyłych na ten piękny świat.
Tym razem mały Antek będzie kolejnym "podpisanym" dzieckiem :)

piątek, 5 sierpnia 2011

Kreacje dla Julki i spacer po Kijowie



Mogę juz pokazać, bo paczka dziś dotarła do adresatki. Mała Julcia dostała od cioci kasi taki sweterek :)

I body, które udało mi się kupić po wielu wycieczkach do sklepów.
No bo jak ja mogłam wymyślic żeby w ukraińskich sklepach były ubranka z ukraińskimi albo rosyjskimi napisami, no po co jak są z angielskimi. Jedna pani przypomniała sobie, ze gdzieś widziała w hurtowni i udało się
Julia ma body z rosyjskim napisem :)))))A to już obiecany spacer moją ulubioną kijowską ulicą.
Andrejewski spusk to malownicza uliczka pnąca się stromo pod górę.
Po obu jej stronach ustawione są stragany z ukraińskimi pamiątkami
Tradycyjnie mnóstwo matrioszek po kosmicznych cenach
Lale ludowe
i bardziej wspólczesne
ceramika
Piękna cerkiew , która nie może doczekać się końca remontu.
i hotel , w którym mieszkałam jak przyjechałam do Kijowa pierwszy raz (10 lat temu), najwyższy pokój z widokiem na Dniepr

czwartek, 14 lipca 2011

Przesyłka pełna kwiatów

Mamo, mamo dostałaś jakąś paczkę , powiedział przez telefon mój syn.
Otwieraj i rób fotki- ja na to.
A w paczce same cudeńka od Iwonki
Piękne kwiatki. Juz mam sto pomysłów jak będę je nosić :) Nie mogę się doczekac , kiedy zobaczę je na żywo.
Iwonko bardzo Ci dziękuję.
Jak tylko ktoś będzie jechał do Polski to podam kwiatki dla Ciebie.
Sweterek dla małego Stasia doczekał się guzików
Tak się prezentuje w całej okazałości :)

poniedziałek, 4 lipca 2011

Moda męska :) i ulewa

Witam Was serdecznie. Mam okropne zaległości, ale tyle się ostatnio dzieje, ze nie nadążam. Może jak uda mi się zrobić porządek w zdjęciach to opowiem Wam wszystko po kolei.
Skończyłam sweterek dla małego mężczyzny. Będzie prezentem na I urodziny.
Mam nadzieję,że Panu Stanisławowi przypadnie do gustu. Muszę jeszcze kupić guziczki.
Od kilku dni jestem bardzo szczęśliwą posiadaczką drutów KP. Jestem nimi zachwycona, do tej pory myślałam,że druty o druty,ale teraz zmieniłam zdanie.
Na razie zrobiłam tylko małą próbkę, ale już mam cudowną grubaśną włóczkę. W sam raz do zrobienia na tych zaczarowanych drutach :)
Za oknem właśnie przestało padać. Ulewa była straszna, ale moja( właściwie mojego męża ) balkonowa plantacja pomidorów (4 donice) tylko na tym skorzystała.
A tak wyglądają prawie wszystkie ulice Charkowa,miasto nie ma kanalizacji burzowej. Po każdym deszczu ulice zamieniają się w rwące rzeki.
Pod tą wodą jest przejście dla pieszych i tory tramwajowe.

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy