Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stodoła. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stodoła. Pokaż wszystkie posty

14 lutego 2016

{Projekt S t o d o ł a nabiera rumieńców}

Jesteśmy bliżej, niż dalej, jeśli chodzi o adaptację stodoły. Gero odwalił kawał roboty! Tak trzeba użyć tu mocnego słowa o d w a l i ł! Po sianie ani śladu, podłoga pięknie wyrównana, ściany wyprostowane, drzwi wprawione... Samo się nie zrobiło! Zawsze jest tak, że to ja spijam śmietankę z naszych realizacji. Prawda jest jednak  taka, że nic by nie powstało, gdyby nie ciężka praca mojego kochanego męża! Stodoła to będzie jego najważniejsze chyba dzieło. Męska, surowa, zadziorna, ale zarazem pełna ciepłych barw, oferująca w dziesiątki atrakcji... Jest taka jak ON!
Już ją KOCHAM! 

Na poniższych zdjęciach znajdziecie całe mnóstwo skarbów, które dostaliśmy od dobrych ludzi. 
Wezgłowia łóżka, kołyska od znajomych rodziców.
Szafa do Doroty i Tomka.
Krzesła od znajomego Gero.
I wreszcie  cudowna lampa, mega wielka od Zorkiego.