Gwiazdka... na dwa sposoby

poniedziałek, 6 grudnia 2021

 


Z okazji Mikołajek mam dla Was gwiazdkę
z nieba,
nie, z ciasta ;)

I to nie jedną ;)



Ze względu na ładny wzór na papierowej foremce,
wpadłam na pomysł, że można ją prosto udekorać i w takim ''stroju'' zabrać w prezencie na przedświąteczne spotkanie albo na spotkanie z Mikołajem ;)




Trochę pudru, skromna biżuteria.


Rozmaryn udaje gałązkę ilgliwia.


Drugi sposób, bardziej na wypasie
i z wyższą liczbą kalorii ;)
Trudniejszy w transporcie, lepiej spożyć na miejscu ;)




Tym razem, rozmaryn przycięty na kształt choinki ;)



Mikołajkowe pozdrowienia przesyłam
z nutą piernika

;)


A w zeszłym roku...królowały na stole choineczki, można rzucić okiem


Czytaj dalej »

Mikołajki

niedziela, 6 grudnia 2020
Dzisiejszy obiad ;)



Został na deserze ;)


Miłego mikołajkowego wieczoru !

:)

PS. Dziś rano jadąc samochodem do kościoła mijałam się z Mikołajem, nie w saniach, 
też w samochodzie,
ale mnie rozbawiły te gęste, białe kręcone włosy wraz białą brodą !

Czytaj dalej »

Mikołaj

czwartek, 6 grudnia 2018
Niedawno, przez przypadek trafiłam na stary post z 6 grudnia 2013,
przeczytałam i wzruszyłam się.
Postanowiłam go odświeżyć, z tym że w 2018 będzie dodana puenta ;).
Zatem, wspominam...

Wypiłam dziś kawę w towarzystwie Mikołaja,
mówił mi, że z tym mlekiem to ściema, woli kawę i to czarną,
 i niekoniecznie marki Jacobs ;)


Nie ma wątpliwości, przyszła już zima.


Czasem sypnie śniegiem, czasem mrozem.


Kawa ze ''świętym''  ;)


Takich ''mikołajów'' mam kilku.
Pojawiły się u nas kilkanaście lat temui osiedliły się na stałe w naszej kuchni. 
Z powodu braku komina wspinały się po firankach, roletach.
Jednak najczęściej...po kablu z lampy, która wisi nad stołem.
Służyły nie tylko dekoracji, w tym świątecznym czasie były po prostu zabawkami.
Nie zapomnę nigdy tego radosnego śmiechu mojego synka,
kiedy w zupie mamy lądował Mikołaj bo czasem miały zwyczaj spadać z kabla.


Taki był mój dzisiejszy Mikołaj...
pełen ciepłych wspomnień
I choć mój syn ma na imię Seweryn, to czasem wydaje mi się, że jest moim Mikołajem,
każdego dnia, nie tylko 6 grudnia.
Fajnie mieć dzieci :):):)
Są najwspanialszym prezentem.




Z zimowymi pozdrowieniami

Anna

I wspomniana wyżej puenta...

Fajnie mieć dzieci :):):) Prawda święta, choć wiemy, że dzieci święte nie są.


Z każdym rokiem, te słowa, są...jakby coraz bardziej prawdziwe ?!

;)

Mama Studenta

PS. Puszczam oko do Marty z Domu w kratkę.






Czytaj dalej »

Jedziemy po Mikołaja

środa, 5 grudnia 2018
Grudzień jest ? Jest !


Sanie są ? Są !


Renifery są ? Są !


Hurra ! Jedziemy po Mikołaja.

W prawo ?


Czy w lewo ?


;)
Wesołych spotkań w towarzystwie Świętego życzę.
Do jutra.

:)


A na koniec odrobina czarnego humoru ;)
trzeba dotrwać do końca filmiku.

:):):)



Czytaj dalej »

Elfy - najemnicy

wtorek, 19 grudnia 2017


Jak radzicie sobie z odśnieżaniem ?
U nas do pomocy najmuję Elfy w ilości sztuk dwóch ;)
Są zawsze chętne do pomocy. Służą za babeczkę lub budyń czekoladowy ;)


Mam to szczęście, że mieszkają obok, a nie z Mikołajem gdzieś tam daleko na Północy.



Elfy nie są moje, są mojego brata :)

















W tym roku ciocia wpadła na pomysł,
 że zamiast ''gratów'' na Mikołaja elfy dostaną czerwone czapki
 i sesję świateczną w bajkowym klimacie.
Nafociłam jak zwykle za dużo i muszę publikację podzielić na dwie części.
Dziś tylko foty z odśnieżania ;)
Mama Elfów już się nie może doczekać ! 

Pozdrowienia bajkowe 
przesyłam
i zapraszam na sesje po świętach, nie tylko w klimatach bajkowych ;)

Anna


PS. Tak mi się czapki spodobały, że sobie też sprezentowałam, na Mikołaja nie mogłam co liczyć, byłam niegrzeczna ;)
Niektóre zdjęcia bez śniegu bo zaczęłam fotografować i zapomniałam,
 że schowałam sobie pod hortensją trochę śniegu, na szczęście oprzytomniałam ;)






Czytaj dalej »

Santa Claus is coming to town...;)

niedziela, 6 grudnia 2015

Santa Claus is coming to town...Uwielbiam tę piosenkę :):):)
Rozbrzmiewa w mojej głowie od rana...









Miłej niedzieli z Mikołajem Wam życzę...
:):):)






Czytaj dalej »

Mikołajkowe pozdrowienia...;)

sobota, 6 grudnia 2014
Mikołajowa data rozpoczyna u nas...świąteczny czas :):):)
Lubię ten czas bo wokół mnie pojawia wiele kulek.
A ja od kulek jestem uzależniona ;)
Święta to szczególny czas, kiedy nasz dom ''ubiera się'' w światło,
w środku i na zewnątrz,
bo istota tych świąt leży w świetle...

Światło przyszło na świat...

a  ja bardzo lubię...Światło


Mikołajkowe pozdrowienia
i...rozświetlonego czasu  życzę,
czasu przygotowań...
:)


Czytaj dalej »

Kawa ze Świętym...;)

piątek, 6 grudnia 2013
Wypiłam dziś kawę w towarzystwie Mikołaja,
mówił mi, że z tym mlekiem to ściema...
Woli kawę i to czarną ;)
 i niekoniecznie marki Jacobs ;)


Nie ma wątpliwości...
Przyszła już zima.


Czasem sypnie śniegiem, czasem mrozem.


Kawa ze ''świętym''  ;)


Takich ''mikołajów'' mam kilku. Pojawiły się u nas kilkanaście lat temu
i osiedliły się na stałe w naszej kuchni.
Z powodu braku komina ;), wspinały się po firankach, roletach.
Jednak najczęściej...po kablu z lampy, która wisi nad stołem.
Służyły nie tylko dekoracji, w tym świątecznym czasie były po prostu zabawkami.
Nie zapomnę nigdy tego radosnego śmiechu mojego synka,
kiedy w zupie mamy lądował Mikołaj bo czasem miały zwyczaj spadać z kabla.


Taki był mój dzisiejszy Mikołaj...
Pełen ciepłych wspomnień
i choć mój syn ma na imię Seweryn to czasem wydaje mi się, że jest moim Mikołajem,
każdego dnia, nie tylko 6 grudnia.
Fajnie mieć dzieci :):):)
Są najwspanialszym prezentem.


Z zimowymi pozdrowieniami...

Anna

Czytaj dalej »