Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żeliwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żeliwo. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 maja 2016

nogi,nogi roztańczone...






                                                                     FACEBOOK



dzisiaj się chwalę swoim nowym nabytkiem :)
nogi od maszyny.
nigdy ich specjalnie nie poszukiwałam i nie miałam jakichś większych planów co do nich.
nie były moim bzikiem.
ale trafiły się okazyjnie,ładne,piękne,w dobrej cenie :)
stare jak świat i brudne,ale coraz bardziej się do nich przekonuję i coraz bardziej mi się podobają.
oto one! właśnie czekają na kąpiel ;)
nie będą bielone i nie mam zamiaru ich odnawiać,bo przestaną być starociem.
chcę zachować 100% oryginał. przecież one mogą mieć z 80 lat!
to chyba najstarsza rzecz,jaką mam w swojej kolekcji staroci :)
już mam pomysł na blat,na pewno będzie drewniany,ale drewno drewnu nierówne,więc myślę,że pokombinujemy tak,żeby wyszło coś ciekawego  ;)
nie będę oryginalna,bo zrobimy z nich stolik... mam nadzieję,że już niedługo będę mogła się nim cieszyć ;)