Cześć Dziewczyny , Cześć Dziewczyny, ostatni dzień miesiąca to idealny moment, aby rozprawić się z pustymi opakowaniami po kosmetykach. Niedługo koniec roku, ale póki co będę świętować Andrzejki! Aby nie przedłużać zapraszam dalej na krótkie podsumowanie tego, co w tym miesiącu udało mi się zużyć.
30 listopada 2013
denko listopadowe
Cześć Dziewczyny , Cześć Dziewczyny, ostatni dzień miesiąca to idealny moment, aby rozprawić się z pustymi opakowaniami po kosmetykach. Niedługo koniec roku, ale póki co będę świętować Andrzejki! Aby nie przedłużać zapraszam dalej na krótkie podsumowanie tego, co w tym miesiącu udało mi się zużyć.
29 listopada 2013
zakupy listopadowe
Cześć Dziewczyny, akcje promocyjne kuszą! Przedwczoraj wybrałam się na zakupy po same potrzebne rzeczy, ale wiadomo jak to z takimi zakupami bywa. Z Rossmanna i Super-Pharm wyszłam obładowana torbami, ale jestem zadowolona z łupów, szczególnie tych w obniżonych cenach. Jeśli jesteście ciekawe na co takiego się zdecydowałam to zapraszam dalej...
25 listopada 2013
recenzja: AA Wrażliwa Natura nawilżający żel myjący
19 listopada 2013
makijaż: Autumn evening
Cześć Dziewczyny, jestem zła! Nie wiem dlaczego podczas przesyłania zdjęć na bloga tracą aż tak na jakości - wyglądam jakbym całą noc "wygładzała" sobie twarz w Photoshopie - i rozświetleniu. Całymi dniami latam po mieszkaniu i szukam względnie dobrego oświetlenia, potem dodatkowo zdjęcia obrabiam ( w ramach sowich umiejętności), a potem na blogu są szarawe, niewyraźne . . . No co to ma być?! Pomocy..
18 listopada 2013
recenzja: L'Oreal Ideal Fresh żel oczyszczający
Cześć Dziewczyny, przez weekend nic się nie ukazało, mimo zupełnie innych założeń. Miałam strasznego lenia połączonego z kiepskim samopoczuciem i tak się będę usprawiedliwiać.. Dzisiaj krótka historia żelu do twarzy marki L'Oreal z nowej serii do pielęgnacji. Po rewelacyjnym płynie micelarnym poprzeczka została wysoko zawieszona.
Kategorie:
L'Oreal,
pielęgnacja twarzy,
recenzja,
żel do mycia twarzy
15 listopada 2013
recenzja: Mineral Care peeling solny Lavender Daydream
Cześć Dziewczyny, dzisiaj się wyżyję! Już w 2 zdaniu Wam powiem, że nienawidzę tego kosmetyku. Piszę o nim tylko ku przestrodze dla innych, potem słoik ląduje w koszu...To nic, że użyłam go zaledwie 3 razy, w tym wypadku nie da się go zużyć w inny sposób nie psując sobie nerwów.
13 listopada 2013
makijaż: Pink and Fabulous
Cześć Dziewczyny, po prawie miesięcznym przestoju z makijażami wracam. Mam dużo pomysłów i dużo nowych kosmetyków, które warte są pokazania "w akcji". Dzisiejszy makijaż to całkowicie spontaniczna fantazja z niedzielnego poranka. Intensywne róże, burgundy i fiolety - może nie do pracy/szkoły, ale w wolny dzień noszenie takiego makijażu to czysta przyjemność. Zresztą nie ma chyba bardziej dziewczęcego połączenia kolorów :)
11 listopada 2013
recenzja: Fitomed Mój Krem nr 3
Cześć Dziewczyny, jakoś tak mam, że nie piszę recenzji kremów do twarzy. Wynika to z faktu, że bardzo często jej zmieniałam i ciężko mi było stwierdzić czy to po jakimś konkretnym skóra twarzy wygląda dobrze lub źle. Ten krem dostałam w ramach współpracy z firmą i trzeba było się przyłożyć! Po 2 miesiącach testowania jestem gotowa na recenzję :)
10 listopada 2013
pachnidło: Yankee Candle Fireside Treats
Cześć Dziewczyny, tan zapach palę od tygodnia w kominku, więc jestem zobligowana o nim na blogu wspomnieć. Z początku przechodziłam obok tego wosku obojętnie, ale po zapoznaniu się z aromatem świecy uległam mu. Jakiś taki dziwny zapach pianek opiekanych nad ogniskiem, a urzeka i niesamowicie odpręża mnie, domowników i gości...
9 listopada 2013
makijaż: November Night
Cześć Dziewczyny, tak jak wczoraj zapowiadałam, wzięłam dziś z rana do ręki paletkę Sleek Darks i tworzyłam instensywnie. Inspiracją był dla mnie przepiękny makijaż z jednego z moich ulubionych blogów - Dressed in Mint (link do makijażu). Wyszło trochę inaczej, ciemniej i dlatego taki makeup dedykuję na wyjścia, np. na zbliżające się Andrzejki.
8 listopada 2013
recenzja: Farmona Tutti Frutti Karmel&Cynamon olejek do kąpieli
Cześć Dziewczyny, minął już pierwszy tydzień listopada, a ja tu dopiero 2 raz piszę... Całkowicie nie mam czasu, ani na pisanie, ani na czytanie. Uczę się, a jak się nie uczę to śpię, a jak nie śpię to siedzę z przyjaciółką i rozprawiamy np. o przyszłości. Dzisiaj przygotowałam recenzję produktu, który mnie wyłącza, leżąc w pianie nie chce mi się o niczym myśleć i to mi się podoba. Od razu zaznaczam - to jest recenzja świetnego kosmetyku - tzw. HIT!
3 listopada 2013
recenzja: Wellness&Beauty peeling solny Algi&Minerały
Cześć Dziewczyny, witam także listopad. To jakaś kpina, że w tym miesiącu mam maturę próbną i jakoś tak NIE! To nic, mi to nie przeszkadza, żeby w soboty i niedziele odchorowywać imprezy.... Blog zarósł, pokrył się nićmi pajęczyn od niepisania i niezaglądania. Dzisiaj zwlekłam się z łóżka i zaczynam pisać. Uwaga, piszę recenzję. Bardzo fajny kosmetyk do mnie trafił i mam zamiar Wam o tym powiedzieć, więc zapraszam dalej :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)