Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślub. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślub. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 kwietnia 2016

Kartka ślubna - z głębokiego archiwum

Wystarczy spojrzeć na datę, kiedy kartka powstała... No tak, ciągle znajduję zdjęcia niepublikowane, niepokazane i takie, które mnie zadziwiają, że w ogóle coś takiego robiłam. 
Kartka ślubna, z papierowymi różami, które wyglądają zawsze fantastycznie, a robieni ich wyrabia w człowieku cierpliwość :)


wtorek, 23 czerwca 2015

Kubeczki małżeńskie - trochę inaczej

Dzisiaj znów pochwalę się kubeczkami, ale trochę innymi od tych, które pokazywałam do tej pory. Zawsze kupowałam białe i na nich malowałam. Tym razem zabawiłam się kolorem. Chciałam sprawdzić, jak się sprawdzą farbki i czy możliwe jest malowanie na kolorowych powierzchniach.
I wniosek jest taki – malować można, ale trzeba się za to wziąć odpowiednio wcześnie (jak to dobrze, że tak było w tym przypadku!). 
Muszę przyznać, że – póki co – jestem wyjątkowo z siebie zadowolona. Nie z siebie, ale z efektów :)


niedziela, 17 maja 2015

Kubeczki na rocznicę

Kubeczki - bardzo eleganckie, zostały przygotowane na rocznicę ślubu pani Bożeny i pana Stefana. Tym razem wymyśliłam sobie, że na takich kubeczkach sprawdzą się malutkie czerwone serduszka. Ale - żeby nie było ich za dużo - ozdabiają przede wszystkim dół kubeczków... Mam nadzieję, że kawa (lub herbata) smakuje w nich wyjątkowo miłośnie :) 


niedziela, 1 marca 2015

Kartka na rocznicę ślubu

Zaległości w publikowaniu mam spore, więc nawet nie będę komentować tego, że kartka powstała pół roku temu, a po prostu ją pokażę. 
Przygotowałam ją na wełnianą rocznicę ślubu. Aby podkreślić nazwę, zrobiłam filcowe serca (i tu po raz pierwszy spróbowałam filcowania z foremką) i kłębek wełenki. Kiedy teraz patrzę na tę kartkę, trochę bym ją zmieniła, ale... :)


środa, 15 października 2014

Ślubnie - kartki

Kartki robione na ślub, który - jak widać - już dawno się odbył... Zaległości spore, ale pokazują, że jednak coś tam powstawało przez ten cały czas. Niewiele, ale jednak.

Wersja z odcieniami szarości i czerwieni

poniedziałek, 9 września 2013

Przygotowania do ślubu - part 4

Ufff... To już ostatnia część :) Ostatnia i jak się okazało, najbardziej wymagająca.
Jestem i rozczarowana i trochę zła na siebie, że mając wszystkie materiały, zabrałam się do pracy tak późno. Prawdę mówiąc, nie jestem pewna, jaka będzie żywotność napisów, bo chociaż robiłam wszystko zgodnie z "przepisem", nie wiem, czy któregoś procesu nie przyspieszyłam.
To moja druga przygoda z malowaniem porcelany. Pierwszy namalowałam dla Mamy i muszę mu w końcu zrobić ładne i porządne zdjęcia :) A kubek sprawuje się bez zarzutu, jest myty w zmywarce i póki co - wszystko trzyma się idealnie.
Mam nadzieję, że i w tych kubkach grafika przetrzyma. :)

Kubek Męża...

niedziela, 8 września 2013

Przygotowania do ślubu - part 3

Państwo Młodzi poprosili, by zamiast bukietu pachnących kwiatów ofiarować im pachnące bukietem winogron wino. I tu pojawiła się kolejna okazja do sprawdzenia się i spróbowania nowych możliwości.
Do tej pory nie ozdabiałam dużych powierzchni metodą decoupage... Trochę się obawiałam, że się nie uda, że wyjdzie nie tak... Ale - wyszło prawie tak - jak sobie to zaplanowałam. Do tego frontowe napisy - stworzone specjalnie dla Nowożeńców :)
Muszę trochę popracować nad metodą postarzania, bo tutaj zbyt późno wpadłam na ten pomysł i robiłam wszystko metodą bardzo chałupniczą :D

Obok pudełka zapowiedź następnej części "Przygotowań" :)

piątek, 6 września 2013

Przygotowania do ślubu - part 2

Kartka gotowa, ale przecież zwyczajowo przy składaniu życzeń ofiarowuje się również kwiaty. Młodzi jednak poprosili, by zrezygnować z bukietów. Nie do końca się do tej prośby dostosowałam, chciałam bowiem sprawdzić się w czymś, czego nigdy nie robiłam...

W zeszłym roku, na wesele brata skorzystałam z gotowego produktu. A teraz zaszalałam... Trzeba przecież się sprawdzać i ciągle uczyć, prawda? :) Mam na myśli słodki bukiet. Naoglądałam się w Internecie mnóstwo zdjęć takich bukietów i uznałam, że i ja taki zrobię. W sklepie florystycznym zaopatrzyłam się w niezbędne produkty i... I niestety, nie przewidziałam, że spotka mnie przykra niespodzianka i nie wszystkie zamówione przeze mnie produkty dostanę... Ale cóż... potrzeba matką wynalazków i powstał taki oto bukiecik. Może nie za bardzo efektowny i nie idealny, ale jak na pierwszy raz chyba nie jest źle :) Wykorzystałam 1,5 opakowania kokosowych pralinek :)


środa, 4 września 2013

Przygotowania do ślubu - part 1

Dlaczego tak jest, że człowiek zamiast rozłożyć sobie pracę w czasie tak, aby ze wszystkim zdążyć, odkłada wszystko na ostatnią chwilę, by potem się denerwować i spieszyć. A wiadomo, co się dzieje, jak się człowiek spieszy :)
Przygotowania do tego dnia rozpoczęłam już w lipcu, ale do pełnej realizacji całego projektu doszło dopiero teraz, właściwie rzutem na taśmę...
Dziś prezentuję kartkę, którą wykonała Mama (obawiam się, że gdybym i tego musiała sama dopilnować, chyba musiałabym zrezygnować ze snu). Kartka wykonana w niezwykle pracochłonnej technice pergamano. Bez zbędnych komentarzy - kartka prezentuje się tak:


środa, 22 maja 2013

Torebka na ślub

Już chyba wspominałam, że moja Mama wszelkie rękodzieło uprawia z zamiłowaniem i pasją. A jak już sobie coś wymyśli... to efekty są zwykle powalające.
Tym razem powstała piękna torebeczka do kreacji weselnej. Torebeczka jest wyhaftowana i ozdobiona setkami małych koralików i perełek. A całość wygląda tak:

poniedziałek, 5 listopada 2012

Ślubnie raz jeszcze

Jeszcze przed wakacjami zostałam poproszona o zrobienie naszyjnika ślubnego, który pokazywałam tu. Naszyjnik był robiony według pomysłu Panny Młodej. W zeszłym tygodniu dostałam zdjęcia, które za zgodą Panny Młodej mogę pokazać i zaprezentować, jak wyglądała całość. :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...