Pokazywanie postów oznaczonych etykietą motyl. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą motyl. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 lipca 2014

Trzepot motylich skrzydeł- wieść niesie.

Mam tyle do napisania, tyle do pokazania, a ciągle tragicznie mało czasu. Postaram się więc pisać treściwie, żeby Was nie zanudzić. :) Wróciłam dziś z Poznania, gdzie miałam egzamin na Edukację artystyczną w zakresie sztuk plastycznych, na egzaminie był model- co mnie nie zachwyciło, ale nie poszło mi tak źle jak pójść mogło. Pozostał jednak niesmak, bo na uczelnię przyjechałam z teczką (10 bardzo czasochlonnych i dopracowanych prac w formacie 100x70cm), a wróciłam bez. Okazało się, że teczki nie będą oceniane podczas egzaminu czy w najbliższych dniach, ale ok 16 lipca. Niestety ja 7 lipca mam prezentację dokonań artystycznych na mojej ukochanej uczelni ASP w Gdańsku. I co teraz? :( Zostaję z biżuterią i kaligrafią, więc na gwałt szukam kreatywnego i efektywnego sposobu prezentacji biżuterii na krótkiej rozmowie wstępnej. Macie jakieś wspaniałe pomysły? Pomóżcie! :)
Dziś pokażę Wam motyli kołnierzyk, który niektóre z Was widziały już pewnie wśród prac na konkurs Royal Stone. Szyłam go ponad 50 godzin i kocham go całym sercem. Noszę go do sukienki bez ramiączek i jest wspaniałym dodatkiem, muszę jednak sprawić sobie kolczyki z rivoli crystal i dwie cieniutkie (na 4-5 koralików w rzędzie) bransoletki- jedną pomarańczową, drugą niebieska i będzie w sam raz! :)



Z tyłu wiązany na kokardkę, idealnie prezentuje się przy sukience bez ramiączek czy prostej, gładkiej koszuli. 


Zbliżenie na kilka detali: 
 Środeczek z Swarovskiego Rivoli 8mm jet, po bokach 12mm papardaschia i kaboszony fasetowane łeski kociego oka. 


Bliżej karku Swarovski rivoli Crystal 12mm i 10mm.


 W sumie- baaaardzo dużo TOHO 11/0! :) Wyszywane na włoskim filcu usztywnianym fizeliną, podszyty czarną ekoskórką. Jestem bardzo zadowolona biorąc pod uwagę, że to moja pierwsza tak duża praca z haftu koralikowego. Wyszywanie pochłonęło mi ponad 25h na każde skrzydełko, a podszycie ich było okrutną i niewdzięczną robotą. Jednak jestem szczęśliwa, że zdążyłam na konkurs. :) 
Trzymajcie kciuki! :)



Głosy można oddawać TUTAJ.  Obejrzyjcie wszystkie cudowne prace i głosujcie! Dech zapierają, ja już moje głosy oddałam :)

Dziękuję Wam za wszystkie głosy, które oddaliście na pawia. :) Nie udało się co prawda zdobyć nagrody publiczności czy podium (marni z Was wróżbici! :)), zostałam jednak wyróżniona przez jury spośród tylu wspaniałych prac. :) Bardzo mi miło!



czwartek, 13 czerwca 2013

Cyrkoniowa zajawka.


A wiec oto malutka zajawka połączenia zamka, filcu i taśmy cyrkoniowej. Wisior w pełnej krasie będziecie mogły zobaczyć już niedługo. Bedzie cała dostawa taśm z Bukowca. Oraz kilka pawi, motyli i innych wisiorów. ;) 
Co wiecej? W wakacje rozpoczynam projekt TECZKA.
Potrzebna jest mi ogromna plastyczna teczka w rozmiarze XXXXXXXL, którą wypatrzyłam już sobie w sklepie plastycznym. Wykonana jest z czarnego plastiku, zresztą pewnie niektóre z Was kojarzą teczki plastyczne, bo ogromnego wyboru nie ma. ;)
Tu chciałabym skierować do Was z pewnym zapytaniem:
Jakie farby dobrze chwycą na plastiku i są wodoodporne? A jeżeli nie są wodoodporne to będą takie po spryskaniu lakierem (np takim samochodowym)?
W każdym razie w wolnym czasie rysuje projekty, które być może zaprezentuje Wam za jakiś czas by poradzić sie, który wybrać. :)

W sobotę w Bydgoszczy w starym Kinie Orzeł odbędzie się ciuchowa ZAMIENIADA.
Zapraszam, może się zobaczymy! :)

So today you can see littlepresage of jugglery od zipper, felt and zircons. In next few days I hope I will have a chance to show you my butterfly in fully. In next few thays I will also publish some new artworks- peacock, butterflyes etc.
What is more- in summer vacations I'm starting new project BRIEFCASE. 
I need huge XXXXXXL black briefcase and some paints which are waterproof and will be able to paint on plastic. Could you recomend any?
I will also exhibit few projects in next days. Wait for it!

wtorek, 2 kwietnia 2013

Doceńmy rekodzieło! cd

Chyba pora na kolejną wycenę. Wiele osób dołączyło się do tej akcji i gorąco Wam za to dziękuje. :)  Dochodzę do co raz wiekszej wprawy w tych broszkach, wiec nie dziwcie się, że dużo bardziej skomplikowana broszka zajmie mi tyle samo czasu co poprzednia foka.

 WYCENAII


  Projekt:
Wcześniej wykonywałam już podobny projekt motylka, tyle, że dużo skromniejszy (bez koralików, dodatkowych zawijasów z zamka) wiec zajęło mi to niecałe 30minut. Poza tym spora czesc projektu jak zwykle powstała podczas wykonywania broszki.

 



Przygotowanie i wykonanie:
(Przygotowanie to w pewnym sensie wyuczenie się wykonywania danej czynności. Zanim udało mi się wykonać pierwsza prostą broszkę z zamku, która nie sypałaby się w oczach musiałam podjąć kilka przykrych prób, które również mnie kosztowały, tego jednak nie wliczę w cenę, aby nie robić zamieszania.)
Wykonanie
Cóż, broszka składa sie z zamka, wełny i bardzo dużej ilości szklanych koralików. Każdy ząbek jak już wiecie trzeba obszyć z osobna. Wcześniej każdy z nich obszywałam kilkakrotnie nitką, teraz wpadłam na pomysł obszywania go muliną, idzie dzięki temu znacznie szybciej. Mimo to, obszycie motyla zajęło mi ok 4,5h. Pół godziny zajęło mi filcowanie wełny na sucho, oraz dwie godziny na wyszycie koralików. Co w sumie daje nam 7h na wyszycie broszki + 5min na obszycie jej filcem.

Wykończenie:
Poprzednim razem pisałam: Wykończenie polega na podszyciu broszki filcem z przyszytym zapięciem- bazą broszki. Dokładne obszycie broszki to ok 20-30minut (zdarza się, że zamek haczy nitkę, że się urywa, czy plącze- wtedy trzeba zacząć od nowa.)
Wystarczy jednak znaleźć sposób i odpowiednio sie wprawić by obszycie zajmowało nam nie więcej niż 10minut.



Sprzedaż:

Zdjecia, obrobienie ich, odpowiednie dostosowanie do wymogów galerii, oraz wystawienie broszki zajmuje mi około godziny. + wystawienie na allegro to 0,85zł


Koszty:
Zamek błyskawiczny stare złoto  + srebrny (50cm) 40złotych
Ja oszczędzam na zamku w prosty sposób- idę do lumpeksu, kupuje bluzę za 3zł i odpruwam z niej metr zamka. A wiec 3zł.
Wełna do filcowania - ta, które użyłam do tej broszki kosztuje ok 6zł za kłębuszek który wystarczy na 3 broszki. Kolorów jest kilka wiec cena wełny do takiej broszki wynosi co najmniej 5złotych.
Filc do podszycia broszki - 1,50 zł.
Baza do broszki = 1zł
Igła do filcowania oraz gąbka= 6zł (w momencie gdy ulegają uszkodzeniu) NIE LICZE TEGO
Koraliki do wyszycia:
koraliki szklane drobne, dwa opakowania 1,50zł x2 = 3zł
srebrny koralik na główke = 50gr

Czas pracy=  8,5godzin (w tym zdjecia) * 10zł za godzinę = 85zł
 ________________________________________________________
Co w sumie daje nam: 99zł 
Z prowizją galerii 30% = 128,70zł
Sporo prawda? Ze względu na to, że cena jest po prostu nie do przełknięcia za swoją prace biorę jedyne 5zł za godzinę. Teraz, kiedy robię to w przerwie miedzy przerwami miedzy lekcjami każdy grosz sie liczy, ale gdybym miała sie z tego utrzymywać? To już gorzej.





Średnie wynagrodzenie za godzinę pracy pracownika tymczasowego w pierwszym kwartale 2011 roku wyniosło 12,93 PLN brutto

W przeliczeniu na pełny wymiar godzin dałoby to ok. 2 000 PLN miesięcznie. Zarobki panów były większe niż pań. Ich średnia stawka godzinowa wyniosła 13,31 PLN, natomiast kobiet 12,65 PLN.

Ja za godzine mojej pracy biore góra 8zł za godzinę.(W przypadku tej broszki jak widzicie wychodzi 5zł) Licze na to, że jeżeli sie rozkrece i bizuteria zacznie sie sprzedawac (a także z co raz wieksza wprawa bede robiła ją co raz szybciej) to może dosiegne tych 13zł.. Ale dochodzi do tego prowizja galerii, cena materiałów i nagle ceny są jak z kosmosu...

 Wbrew temu może trochę pesymistycznemu podźwiękowi tego posta samym motylkiem chciałabym przywoła wiosnę zgodnie z wyzwaniem Kreatywnego Kufra Wiosna


 I cóż? Wiosennie? :)

Wiecej informacji o akcji DOCEŃMY REKODZIEŁO po kliknieciu na banerek an pasku bocznym bloga po prawej.

 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...