Znowu próbowałam z art clayem. Długo robiłam ten wisior. Najpierw samą sowę (to puchacz, nie jestem do końca zadowolona z efektu, szkoda, że nie zrobiłam go bardziej przestrzennego). Mój problem z art clayem jest taki, że wciąż zaczynam od nowa. Robię sobie tak długie przerwy, że za każdym razem muszę na nowo oswajać się z materiałem. Dobra, dosyć marudzenia. To wisior.
Autorska biżuteria ze srebra art clay,z lnianego sznurka i drobnych koralików Toho. Wisiorki art clay silver ptaki, kwiaty, naturalne kamienie, czyste srebro. Pierścionki i obrączki ze srebra. Bransoletki sznurek lniany, lina jutowa, koraliki szklane, szydełkowy sznur koralikowy, koronkowe kolczyki z drobniutkich koralików.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puchacz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puchacz. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 19 marca 2013
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)