Pokazywanie postów oznaczonych etykietą weekend. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą weekend. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 lutego 2016

MASURIA HOTEL & SPA ****

Są takie miejsca, z których aż nie chce wracać się do domu... też tak macie? :)
Bo ja choć jestem domatorką pierwszego stopnia - ostatni weekend poza domem przedłużyłabym co najmniej do tygodnia - tak ! tak dobrze i błogo mi było ! 
A gdzie byliśmy ?
Na mazurach oczywiście! wśród lasów i bezpośrednio nad przepięknym jeziorem, w HOTELU MASURIA

niedziela, 4 października 2015

RODZINNY WEEKEND SPA - MIŁOMŁYN ZDRÓJ

Hotel Miłomłyn Zdrój Medical Spa & Vitality to miejsce, do którego aż chce się wracać !

Półtora roku temu spędziliśmy tam błogi weekend tylko we trójkę [szczegółowa foto-relacja TUTAJ] a w ostatni weekend wybraliśmy się tam z rodzinką z bloga MamaLoliPoli - czyli z Darią, Markiem i ich dwójką uroczych dzieciaczków - Polą i Aleksandrem :)

Nie trudno się chyba domyślić, że były to wyjątkowo udane trzy dni, które na pewno jeszcze długo będziemy wspominać z szerokim uśmiechem na twarzy :)


nasze jedyne wspólne zdjęcie/ selfie z kijka :)

piątek, 27 marca 2015

RESET

Zima dała Nam ostro popalić.
Chorowaliśmy wszyscy na zmianę a jakby tego było mało 'złośliwość rzeczy martwych' też nie dała o sobie zapomnieć.
W takich momentach zawsze mam ochotę spakować walizkę i wyjechać daleko, dalekooo...

wtorek, 9 grudnia 2014

BLOGERKI NA MAZURACH

Ponad dwa tygodnie temu, mniej więcej o tej właśnie porze, spakowani i uśmiechnięci, ruszyliśmy w drogę, aby niecałą godzinę później poznać 24 blogerki wraz z ich rodzinami a wszystko to dzięki Roksanie z bloga Dzwoneczkowy Raj Mamy, Natalii z bloga Mama Diabełka oraz Ani z bloga Anibarpiomar.
Domyślam się, że dziewczyny nie raz stawały na głowie żeby zebrać tyle bab, z najróżniejszych zakątków Polski, w jednym miejscu, stąd ode mnie naprawdę wielki SZACUN :)

Widzicie Kornelię? :P

poniedziałek, 24 marca 2014

Hotel Miłomłyn Zdrój Medical Spa & Vitality






Ostatnie trzy dni upłynęły Nam pod hasłem SPA :)
Taaak... Był to tak aktywny weekend, że dziś najchętniej w ogóle nie wychodziłabym z łóżka :)
Basen, jacuzzi, sauny, masaże aromatyczne, chińskie bańki, aqua aerobic, kąpiele z ogromną ilością piany, spacery, no po prostu SZAŁ! 
Do pokoju szliśmy tylko po to ażeby położyć Kornelię spać, no i rzecz jasna, po kolacji, aby wspólnie naładować baterie na kolejny dzień.

poniedziałek, 3 marca 2014

Hotel Platinum**** Ostróda




Ahhh... :)
Przyznam szczerze, że w pierwszym momencie kiedy zasiadłam przed komputerem ażeby opisać Nasz weekend w Hotelu Platinum w Ostródzie, tak naprawdę nie wiedziałam od czego zacząć !? ;)

Opisując jednym słowem, napisałabym - CUDOWNIE!
I chociaż jest ze mnie typowa domatorka to uwierzcie, że wczoraj wracać do domu mi się absolutnie nie chciało! :)

poniedziałek, 10 lutego 2014

Hotel Anders**** Resort & SPA

Ah, co to był za weekend! :)

Tak jak już pisałam Wam wcześniej [o tu - KLIK]
Hotel Anders w Starych Jabłonkach słynie z tego, że jest miejscem bardzo przyjaznym dla dzieci.
Cóż więcej oczekiwać można od hotelu jeśli posiada się dzieci? Chyba już nic :)))



piątek, 2 sierpnia 2013

Piątek, tygodnia koniec i początek...

Ha!
Zarapowałam Wam na dzień dobry, cooo!? ;)

Za czasów licealnych i 'studyjnych' to był mój ulubiony tekst! 
Piątku wyczekiwałam już od poniedziałku z samego rana...

Dziś niewiele się zmieniło, nadal cieszę się na weekend, ponieważ jest to czas dla Naszej trójeczki razem  

Tym bardziej się cieszę, ponieważ weekend mamy w pełni zorganizowany i jedynie pogoda może popsuć Nam plany!
[ale to chyba mało realne, ponieważ nadchodzi ciepełko!]

W wielkim skrócie.
Jutro, czyli w sobotę, jedziemy na piknik rodzinny organizowany przez firmę, w której pracuje Mój Dawid.
[a propos Mojego męża- założył BLOGA!]

Piknik przy lesie, niedaleko Gór Dylewskich [tam gdzie dr Irena Eris ma swoje SPA], ze zwierzątkami i innymi miłymi dla oka doznaniami.
Lubię takie klimaty...
Mam nadzieję, że i Kornusi miejsce przypadnie do gustu.

Niedziela - w planie jeziorko - Hartowiec, jakies 15km drogi od Nas...
Trzeba w końcu pouprawiać trochę 'leżing', 'plażing' i 'smażing', bo za moment się lato skończy a ja z wygody tylko na ogrodzie i w basenie swoim siedzę! :P
Co jak co, ale ludziom pokazać się też trzeba.

Do tego, już za 2 tygodnie jedziemy nad morzeeee! Aaaa!  
Chociaż może i wcześniej uda się zrobić jakiś jednodniowy wypadzik...
Daleko nie mamy, jakieś 140km do Krynicy Morskiej.
Na weekendzik zaś jedziemy do 3city, a spać będziemy w hotelu Dwór Kashmirov.
Może kojarzy ktoś miejscówkę ??

A na razie - dreptamy... 
 











Kornelia:
biała bluzeczka - Coco Club Smyk
spódniczka bombka - Bomali
butki - Attipas Polska

Wspaniałego weekendu Kochani!