Oto jajka malowane metodą batikową, może jeszcze nie są perfekcyjne ale kiedyś będą. Zdecydowałam się na dwa kolory niebieskie i czerwone. Czerwony barwnik też nie chwytał dobrze, dlatego takie plamiaste wyszły...
Jajka pomalowane, miały być różowe i niebieskie ale wyszły pomarańczowe i zielone ... ups!
Te ładniejsze zrobiła Celina (moja szwagierka), a te brzydsze są moje :).
Chociaż w tym roku i tak poszło mi lepiej niż zwykle ale może jeszcze jutro spróbuję... praca czyni mistrzem. ... z ostatniej chwili czerwone zostały dorobione!