Rozbudziłam troszkę Waszą wyobraźnię ostatnim postem z początkiem szydełkowej robótki ?
Typy były różne - pled, poducha ....
Zaczęłam jednak od znacznie mniejszej rzeczy ....
Na pledzik przyjdzie czas ... dojrzewam powoli ;)
Na pledzik przyjdzie czas ... dojrzewam powoli ;)
Kiedy Ania z bloga Kotbury pokazała jak zrobić afrykański kwiat, przepadłam.
Widziałam te włóczki już dawno temu, potrzebowałam tylko bodźca aby coś z nich zrobić :)
Mój kuchenny taborecik dawno temu dostał biały kolorek.
Teraz dostał nową wiosenną szatę.
Już od jakiegoś czasu , delikatne niebieskości wkradają się do mojej kuchni.
Oprócz szydełkowego ubranka, pojawił się w mojej kuchni błękitny czajnik i retro waga.
I dla osłody ... czekolada retro :)
Dziś wracając z pracy wpadły mi w ręce takie śliczności, wiosna ...
Zaszalałam dziś ze zdjęciami, mam nadzieję, że wytrwaliście do końca ...
*********
Udanej reszty tygodnia :)