.... czasem wystarczy chwila, by stworzyć coś niepowtarzalnego...
czwartek, 9 czerwca 2011
Ciąg dalszy "Osiemnastek"
Tym razem trzy karteczki na tą samą "18". Jedna miała być szczególnie efektowna - i mam cichą nadzieję, że taka jest. Przewiązałam ją dla wzmocnienia efektu białą, atłasową wstążką.
Świetne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka!Dziękuję za odwiedzinki na blogu i ciepłe słowa w komentarzach...to taki Anielski balsam dla mej duszy:)Pozdrawiam i ślę uściski!
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki:) Pierwsza w szczególności:)
OdpowiedzUsuńSliczności - ta w brązach w szczególności :)
OdpowiedzUsuń